Polski: Sterowiec reklamowy PGNiG
Co zrobić by na wskutek liberalizacji balon PGNiG nie pękł? Firma już wie (Zdjęcie: Wikipedia)

Autorski przegląd informacji o energetyce

PGNiG znalazł sposób na obligo giełdowe

(PULS BIZNESU/CIRE)

Jak poinformował „Puls Biznesu”, PGNiG znalazł sposób na wypełnienie ciążącego na nim od 11 września obowiązku obliga giełdowego, czyli sprzedaży określonej ilości gazu przez giełdę. W tym roku jest to 30 proc. całkowitej sprzedaży spółki. PGNiG utworzy nową spółkę, która zajmie się hurtowym handlem gazem. Obecnie zajmuje się tym funkcjonujący w ramach spółki-matki Oddział Obrotu Hurtowego. Spółka-matka będzie sprzedawać gaz na giełdzie, gdzie zależna spółka obrotu hurtowego będzie go następnie kupować. W praktyce oznacza to zniesienie obecnej bariery dla wypełnienia przez PGNiG obliga giełdowego, jakim był braku popytu – czytamy w „Pulsie Biznesu”. Gazeta przypomina, że brak obrotu gazem na TGE wynika z trzech powodów: wiele firm związanych jest z PGNiG dwustronnymi kontraktami długoterminowymi, cena na giełdzie jest niemal identyczna z ceną w taryfie oraz ceny gazu dla odbiorców detalicznych, które zgodnie z taryfą są niższe od cen w hurcie. PB zawraca uwagę, że po trzech kwartałach tego roku wolumen obrotu gazem na TGE wyniósł 686 933 MWh, co po przeliczeniu wynosi ok. 70 mln m sześc., podczas gdy obowiązek wynikający z obliga wynosi na ten rok ok. 1,5 mld m sześc. Konsekwencją niewypełnienie obliga są kary finansowe dla PGNiG. Jak powiedział cytowany przez PB Robert Zajdler, radca prawny i ekspert Instytutu Sobieskiego, URE z automatu będzie musiało nałożyć karę na PGNiG za ten rok, ale kwestia jej skuteczności nie jest oczywista. Spółka będzie według niego argumentować, że działając racjonalnie nie była w stanie wykonać obliga giełdowego, a prawo nie powinno jej zmuszać do sprzedawania gazu poniżej kosztów.

Naftogaz rezygnuje z importu gazu z Rosji

(REUTERS)

Reuters poinformował, że Naftogaz zatrzymał w zeszły piątek zakupy gazu z Rosji. Nie wpłynęło to na tranzyt surowca przez terytorium Ukrainy do klientów europejskich. Zatrzymanie ma miejsce na dwa tygodnie przed szczytem Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, na którym może dojść do podpisania umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina. Na ten ruch zareagowały akcje giełdowe Gazpromu, których wartość spadła w poniedziałek o 1,5 procenta na giełdzie MICEX.

Kijów rozczarowany brakiem wsparcia UE w sprawie gazu

(INTERFAX)

Premier Ukrainy Mykoła Azarow ocenił, że Unia Europejska nie przedstawiła żadnych konkretnych propozycji odnośnie dostaw gazu dla Ukrainy. Oczekiwał, że UE pomoże jego krajowi reorientować dostawy surowca ze Wschodu na zachod. „Unia nie działa tak szybko, jakbyśmy tego chcieli” – ocenił polityk. „Mówiliśmy o tym w kwietniu, jest listopad a my nie dostaliśmy żadnej propozycji” – dodał.

Bułgarzy liczą na zyski z South Stream

(UNITED PRESS INTERNATIONAL)

Minister finansów Bułgarii Petar Czobanow ocenił, że budowa gazociągu South Stream przyspieszy gospodarkę kraju o 2 procent wzrostu PKB w 2014 roku. Rosyjski projekt wart 4,7 mld dolarów ma większyć zatrudnienie i przynieść zyski z realizacji kontraktów związanych z jego realizacją. Bułgarzy otrzymają gaz z South Stream z rabatem cenowym. Dostawy mają ruszyć w 2015 roku. Przepustowość rury ma sięgnąć 63 mld m3/rok. Tymczasem Rosjanie zdecydowali, że zbudują serbską odnogę gazociągu. Jej budowa ruszy 24 listopada. Opłaci ja w całości Gazprom.

Rozwój OZE w Europie podniósł ceny energii elektrycznej

(BUSINESS INSIDER)

Jak informuje Business Insider ceny energii elektrycznej w Europie w ostatnich czterech latach wzrosły o 17 procent dla gospodarstw domowych i 21 procent dla przemysłu, jak wynika z badań Institute of Electrical and Electronics Engineers. Większość wzrostów ma związek z ambitnymi celami ograniczenia emisji CO2 przyjętymi przez Unię Europejską. Dla przykładu Niemcy płacą obecnie 18 procent ceny energii elektrycznej jako dopłatę na rzecz rozwoju OZE. Oznaca to koszt rzędu 6,24 eurocentów za kWh. Cytowani przez Bloomberg dostawcy energii elektrycznej w Europie oceniają, że parcie ku energii odnawialnej zablokowało budowę obiektów konwencjonalnych o mocy do 51 GW.

Mogą pojawić się opóźnienia realizacji projektu Jamał LNG

(INTERFAX)

Novatek informuje, że chce skupić się na rozbudowie infrastruktury naftowej i szukaniu nowych złóż na potrzeby rozwoju produkcji i sprzedaży ropy. Jednocześnie przyznaje, że ze względu na trudności techniczne w Arktyce pierwotny termin realizacji projektu Jamał LNG realizowanym wespół z francuskim Totalem (koniec 2016 roku) może nie zostać dotrzymany a tym samym wejście tej firmy na rynek eksportu gazu skroplonego uwolniony niedawno dzięki ustawie liberalizacyjnej zostanie przesunięte w czasie. Jednocześnie Novatek planuje budować własne elektrownie.

Więcej w przeglądzie informacji BiznesAlert.pl

Enhanced by Zemanta

Leave a Reply

Trending

Discover more from Wojciech Jakóbik Blog

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading

Discover more from Wojciech Jakóbik Blog

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading