
Autorski przegląd informacji o energetyce
Polsko-Japońskie Seminarium nt. Czystych Technologii Węglowych
(Ministerstwo Gospodarki)
2 czerwca 2014 r. w Ministerstwie Gospodarki w sali „Pod Kopułą” odbędzie się Polsko-Japońskie Seminarium Czystych technologii Węglowych. Uczestnicy konferencji będą dyskutować m.in. o technologiach umożliwiających przyjazne dla środowiska wykorzystanie węgla jako paliwa dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski i Japonii, a także stanie współpracy pomiędzy krajami w dziedzinie energetyki węglowej. Omówione zostaną również tendencje w polityce energetycznej, rozwoju technologii oraz kierunki przyszłej współpracy. Organizatorami spotkania są Ministerstwo Gospodarki, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, japońskie Ministerstwo Energetyki, Handlu i Przemysłu i japońska Organizacja ds. Węgla – JCOAL.
Możliwe nowe sankcje dla Rosji. Czy uderzą w energetykę?
(REUTERS/CIRE)
Przywódcy UE w przyszłym tygodniu omówią konkretne kroki przeciwko Rosji, gdyby wybory na Ukrainie nie okazały się wolne i sprawiedliwe – informuje agencja Reutera. Rozważa się restrykcje dotyczące dóbr luksusowych, a nawet zakaz importu gazu i ropy. Cytowany w piątek przez agencję dwustronicowy dokument omawia trzy scenariusze: sankcje o niskim natężeniu, średnim i wysokim. Dokument, który w ubiegłym miesiącu został przekazany krajom członkowskim UE, będzie stanowił podstawę do dyskusji w czasie nieformalnego spotkania przywódców państw unijnych w najbliższy wtorek, 27 maja. Zgodnie z pierwszym scenariuszem, przewidującym względnie najłagodniejsze sankcje, UE nałoży restrykcje na import rosyjskich dóbr luksusowych jak diamenty, metale szlachetne, futra, wódka czy kawior. W kwestii eksportu UE może ograniczyć sprzedaż Rosji nawozów sztucznych, chemikaliów, opon czy statków, choć wyłączone z tych ograniczeń mają być komponenty dla przemysłu stalowego i nuklearnego. Przewidywane są również ograniczenia w imporcie i eksporcie broni. Opisany w dokumencie scenariusz średni zakłada ograniczenia handlowe i inwestycyjne powiązane z usługami finansowymi, a także w odniesieniu do swobodnego przepływu kapitału; jest także mowa o zakazie importu węgla, ograniczeniach transportu morskiego i drogowego, a także o wstrzymaniu inwestycji w rosyjskim sektorze energetycznym. Rozważany przez UE scenariusz najbardziej intensywnych sankcji przewiduje m.in. restrykcje wobec rynków kapitałowych, potencjalny zakaz nowych inwestycji w Rosji, a w ostateczności – całkowity zakaz importu z Rosji ropy i gazu. Agencja Reutera komentuje, że ten ostatni krok miałby znaczny wpływ na gospodarkę UE, która importem z Rosji pokrywa ok. 30 proc. swoich potrzeb energetycznych; w 2013 roku import ten miał wartość ok. 130 mld euro – wynika z danych Komisji Europejskiej. Tego samego dnia doradca rosyjskiego prezydenta ds. gospodarczych Andriej Biełousow powiedział w telewizji Rossija-24, że Moskwa dysponuje tajnym dokumentem, określającym sposób postępowania w razie kolejnych sankcji Zachodu. „Niezależnie od tego, czy chodzi o sankcje wobec konkretnych osób lub przedsiębiorstw, czy o sankcje sektorowe, kompleksowe i systemowe, niezależnie od tego, czy dotyczyć będą systemu bankowego, czy nie – opracowano odpowiednie działania dla każdego z tych poziomów” – powiedział przy okazji 18. Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu. Biełousow powtórzył ostrzeżenia Władimira Putina, który w czasie forum oświadczył, że sankcje gospodarcze stosowane jako narzędzie nacisku politycznego mają efekt bumerangu i odbijają się na gospodarkach krajów, które je inicjują. Doradca Putina wyraził przekonanie, że sankcje są większym zmartwieniem dla „zachodnich partnerów – naszych kolegów pracujących w Rosji” niż dla Moskwy. „Dotyczy to firm niemieckich, francuskich, włoskich – czyli firm z krajów, które są tutaj dość silnie reprezentowane” – wskazał. Podczas wtorkowego spotkania przywódcy państw UE omówią listę sankcji wobec Rosji, łączącą elementy wszystkich trzech kategorii – powiedział jeden z dyplomatów cytowanych przez Reutera. „Koszyk konkretnych środków jest przygotowany (…), uwzględnia on restrykcje zawarte we wszystkich trzech scenariuszach, w tym sankcje w sektorach finansowym, energetycznym i zbrojeniowym” – dodał anonimowo ten informator. Rozważane w dokumencie sankcje są określane jako sankcje trzeciej fazy (czyli gospodarcze); są one kolejnym etapem po nałożeniu zakazów wizowych i zamrożeniu aktywów konkretnych osób i firm w związku z kryzysem ukraińskim. Jednak podczas gdy UE wielokrotnie ostrzegała, że jest gotowa wprowadzić sankcje trzeciej fazy, jeśli Rosja będzie destabilizować wschodnią Ukrainę lub zakłóci niedzielne wybory prezydenckie w tym kraju, to nie ma jednomyślnego poparcia dla takiego rozwiązania – zastrzega Reuters. Deutsche Bank wskazał w cytowanej przez Reutera analizie, że UE może sobie pozwolić na nałożenie na Rosję surowych sankcji, ponieważ nie będzie to miało nadmiernie szkodliwego wpływu na PKB. Nawet jeśli sankcje doprowadzą do skurczenia się rosyjskiej gospodarki o 10 proc., to wpływ na Niemcy, które są największym partnerem handlowym Rosji, będzie minimalny – twierdzi Deutsche Bank.
Dziś rozmowy KE-Ukraina-Rosja w Berlinie
(INTERFAX/REUTERS)
Minister energetyki Rosji Aleksander Nowak poinformował, że Ukraina nadal nie spłaciła długu gazowego. Rozmowy na temat rozwiązania tego problemu trwają. Dzisiaj w Berlinie odbędzie się kolejna tura rozmów Komisja Europejska-Ukraina-Rosja na temat zażegnania kryzysu wokół nieopłaconych dostaw i ich ceny toczonego przez Kijów oraz Moskwę. Rosyjski Gazprom zapowiedział, że jeśli Naftogaz nie spłaci długów do 2 czerwca wieczorem, 3 czerwca rano dostawy nad Dniepr zostaną przerwane. Prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział, że Ukraina nie ma prawa do zniżki i powinna kupować surowiec za $485,5/1000m3. Uznaje ją za „rynkową” i „sprawiedliwą”. Kijów domaga się $268,5/1000m3. Dla utrzymania tranzytu do Europy proponuje europejskim firmom zakup rosyjskiego gazu jeszcze na granicy ukraińsko-rosyjskiej i magazynowanie go w ukraińskich obiektach.
Gazprom i Azerbejdżan u kupnie gazu
(UNITED PRESS INTERNATIONAL)
W piątek odbyło się spotkanie przedstawicieli Gazpromu i Azerbejdżanu poświęcone możliwości zwiększenia współpracy w zakresie zakupu gazów. Rosjanie kupują od Azerów 70 mld m3 gazu ziemnego rocznie. W dostawach pojawiły się problemy po stronie Baku. Tymczasem na azerski gaz liczy także Europa, która będzie go w przyszłości sprowadzać Gazociągiem Transadriatyckim (TAP).
Novatek negocjuje sprzedaż udziałów w projekcie Jamał LNG. Podpisuje umowę z Gazpromem
(REUTERS/RIGZONE/TERESA WÓJCIK/RBC/WOJCIECH JAKÓBIK)
Reuters poinformował w Amsterdamie, że Novatek negocjuje z firmami azjatyckimi sprzedaż udziałów w projekcie Jamał LNG. Do zbycia jest 9 proc. udziałów, ale jeszcze nie ma rozstrzygnięcia, która firma zostanie nabywcą. Wiadomo, ze są to firmy z Azji, zainteresowane dostawami LNG. Głównymi akcjonariuszami koncernu Novatek, drugiego co do wielkości eksportera gazu z Rosji, są Leonid Michelson i Giennadij Timczenko – współwłaściciel Grupy Gunvor. Stany Zjednoczone nałożyły w marcu sankcje personalne, m.in. na Timczenkę, za agresję Rosji przeciwko Ukrainie. Okazuje się jednak, ze te sankcje nie przeszkadzają w ofercie sprzedaży udziałów programu Jamał LNG. Podobnie jak się zdaje nie zahamowały innych projektów Novateku. Novatek inwestuje 27 mld dol. na Arktyce w Projekt Jamal LNG przy udziale francuskiego koncernu Total oraz chińskiego państwowego CNPC. Pierwsza jednostka produkcyjna, o rocznej przepustowości 5,5 mln ton LNG, ma zostać uruchomiona w 2017 roku. Novatek zwiększył produkcję gazu dzięki aktywnej akwizycji. Do 2020 r. planuje osiągnąć wydobycie ponad 100 mld m. sześc. rocznie w porównianiu do 62 mld w roku ubiegłym. Duża część tej produkcji będzie przetwarzana na LNG. Przedstawicie zarządu Novateku zaznaczyli, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni produkcja LNG zostanie czasowo zmniejszona jako skutek pożaru w jednym z zakładów na dalekiej północy. Jednocześnie Novatek podpisał z Gazpromem umowę na dostawy gazu ziemnego ze złóż jamalskich na potrzeby projektu Jamał LNG. W ciągu 20 lat trwania umowy do 3 mld ton LNG rocznie ma trafiać do punktu przeładunkowego w Zachodniej Europie (prawdopodobnie Holandia) a stamtąd dalej na atrakcyjny rynek azjatycki, głównie do Chin. Dzięki umowie Gazprom będzie mógł eksportować surowiec przy użyciu obiektu należącego do Novateku. Dzięki niej Novatek poprawi warunki ekonomiczne Jamał LNG, który zyskał pierwszego klienta.
Kurdowie nie obawiają się arbitrażu ws. dostaw dla Turcji
(REUTERS)
Kurdowie przekonują, że skierowanie przez Bagdad do arbitrażu sprawy jej zdaniem nielegalnych dostaw gazu z irackiego terytorium pod ich kontrolą do Turcji nie przyniesie efektów. Turecki BOTAS pobiera surowiec bez zgody Iraku.
Exxon i Total rozszerzają współpracę z Rosjanami
(BLOOMBERG/CIRE/THE MOSCOW TIMES)
Jak poinformował Bloomberg, 23 maja podczas forum w Sankt Petersburgu Exxon Mobil podpisał z Rosnieftem umowę rozszerzającą współpracę obejmującą wiercenia w poszukiwaniu ropy naftowej na obszarach podbiegunowych i na Syberii, a także skraplanie gazu i jego eksport na rosyjski Daleki Wschód. Umowa została podpisana pomimo, że USA i państwa europejskie zagroziły nałożeniem na Rosję kolejnych sankcji w reakcji na działania tego Państwa na Ukrainie. Serwis zwraca uwagę, że z amerykańskich firm, we współpracę z Rosjanami najbardziej zaangażował się właśnie Exxon. Amerykański koncern prowadzi kilka wspólnych projektów z Rosnieftem, z którym między innymi wydobywa ropę na Dalekim Wschodzie. Firmy posiadają razem licencje na eksplorację ogromnych obszarów Oceanu Arktycznego i planują rozpoczęcie w tym roku odwiertów poszukiwawczych na Morzu Karskim. Również podczas forum w Petersburgu Total podpisał porozumienie z Lukoil dotyczące badania złóż ropy łupkowej w zachodniej części Syberii – podał Bloomberg. Według Aleksandra Nazarowa, analityka Gazprombanku, na którego powołuje się serwis, amerykańskie i europejskie firmy zaangażowane są wspólnie z Rosjanami naftowe i gazowe przedsięwzięcia o wartości co najmniej 30 mld dol. BP ma prawie 20 proc. udziałów w Rosnefcie, a Total jest udziałowcem Novateku. Tymczasem prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział, że Kreml rozważa uproszczenie procesu przyznawania koncesji poszukiwawczych dla zagranicznych inwestorów. Ostrzegł jednak, że nie pozwoli na spekulację.
Brent zbliża się do $110
(UPSTREAM ONLINE)
Baryłka ropy naftowej Brent jest bliska ceny $110. Według analityków dalszy wzrost ceny ma związek z rosnącym napięciem po wyborach prezydenckich na Ukrainie i wobec trwających niepokojów w Libii, które spowodowały spadek eksportu surowca.