Wojciech Jakóbik Blog

Autorski przegląd informacji o energetyce

Ukraina chce przywrócić poszukiwanie gazu łupkowego

(GAZ ŁUPKOWY/CIRE)

Jak poinformował gazlupkowy.pl powołując się na ITAR-TASS, po odzyskaniu kontroli nad Słowiańskiem na wchodzie Ukrainy wojsko pomaga w transporcie i przygotowaniu do rozpoczęcia prac wiertniczych w celu poszukiwania gazu łupkowego. Serwis przypomina, że dwa miesiące temu, ze względu na nasilające się walki Shell wstrzymał swoje prace poszukiwawcze na wschodzie Ukrainy w obrębie formacji łupkowej Yuzivska. Jednocześnie ITAR-TASS zwraca uwagę na negatywne nastawienie mieszkańców Słowiańska do poszukiwania gazu łupkowego, a konkretnie obaw dotyczących wpływu szczelinowania hydraulicznego na środowisko. Mieli oni już proponować rozpisanie referendum w sprawie dalszych poszukiwań tego surowca – czytamy w gazielupkowym.pl.

W zimie wynik arbitrażu Ukraina-Rosja. Wspólnota Energetyczna zgłasza zastrzeżenia do umowy Naftogaz-Gazprom

(UKRAINSKA ENERGETYKA/INTERFAX/KYIV POST/RIA NOVOSTI/NOVINITE/WSPÓLNOTA ENERGETYCZNA)

Kijów liczy na wyrok sądu arbitrażowego w Sztokholmie w sprawie ceny gazu od Gazpromu latem 2015 roku. Wstępne wyniki mają zostać ogłoszone zimą. Ukraińcy nie uznają algorytmu obliczania ceny gazu przez Rosjan. Ich zdaniem cena jest polityczna i nie ma związku z sytuacją na rynku gazu. Gazprom również skierował do Sztokholmu swoje skargi przeciwko Ukraińcom, którzy zalegają z zapłatą za odebrane dostawy gazu (szacowane dotąd na 5 mld dolarów) oraz nieodebrane a zakontraktowane w ramach klauzuli take or pay (nawet 11 mld dolarów). Ukraińcy domagają się zaś 6 mld dolarów „nadpłaty” za dostawy od 2010 roku do teraz. W kwietniu 2014 roku Rosja podniosła cenę surowca dla Ukrainy z $268,5 do $485,5 za 1000 m3. 16 czerwca Gazprom wprowadził przedpłaty za dostawy. Ukraińcy nie mają pieniędzy na ich opłacenie, więc od tego czasu nie importują gazu z Rosji. Komisja Europejska liczy na to, że strony siądą do rozmów z jej udziałem w najbliższym czasie. Zostały one zamrożone przez Rosjan po wprowadzeniu przedpłat. W ramach starań Komisji z jej inicjatywy w tym tygodniu w Moskwie spotkają się komisarz ds. energii Gunther Oettinger oraz minister energetyki Rosji Aleksander Novak. Oettinger liczy na porozumienie w sprawie dostaw gazu na Ukrainę do końca lata. Wicepremier Ukrainy Oleksandr Sych poinformował, że jego kraj wprowadzi sankcje personalne i sektoralne wobec Rosji. W ciągu tygodnia mają zostać przygotowane i przyjęte. Z ukraińskiego rynku gazu znika także pośrednik RosUkrEnergo w którym udziały posiadali Gazprom i Centragas oligarchy Dmitro Firtasza. Tymczasem Sekretariat Wspólnoty Energetycznej do której należy Ukraina zalecił Kijowowi zbadanie zapisów kontraktu Naftogaz-Gazprom. Zdaniem Sekretariatu zapisy dotyczące take or pay i zakazu reeksportu surowca mogą być niezgodne z zasadami Wspólnoty, która promuje unijne acquis communautaire dla energetyki w Unii Europejskiej oraz krajach stowarzyszonych z nią, jak Ukraina, Mołdawia czy kraje bałkańskie. Do 1 września Kijów ma przedstawić informacje na temat działań jakie zamierza podjąć w celu usunięcia niezgodności w umowie gazowej. W razie braku reakcji Sekretariat może ukarać Ukraińców.

Rosnieft nie przejmuje się wyrokiem ws. Jukosu

(ROSNIEFT/RBC)

Rosnieft uznaje, że wyrok Trybunału Arbitrażowego w Hadze w sprawie nacjonalizacji Jukosu nie będzie miał wpływu na jego działalność. Przekonuje, że aktywa firmy przejęte po upaństwowieniu spółki Michaiła Chodorkowskiego zostały nabyte zgodnie z prawem. Analitycy wskazują jednak, że jeśli rosyjski rząd nie zapłaci 50 mld dolarów odszkodowania zasądzonego w Hadze dla akcjonariuszy Jukosu, zagraniczne aktywa Rosnieftu przejęte od tej firmy zostaną skonfiskowane. W 2004 roku Rosnieft nabył 80 procent akcji Jukosy w aukcji zorganizowanej przez Kreml. Jukos został oskarżony o unikanie płacenia podatków w 2003 roku. Z tego tytułu dyrektor firmy Michaił Chodorkowski został skazany na 10 lat kolonii karnej. Przed aresztowaniem miał ambicje polityczne zagrażające pozycji prezydenta Władimira Putina.

RB ONZ przestrzega przed handlem surowcami z ISIS

(REUTERS)

Syryjska armia przejęła ponownie pole gazowe Szaer w pobliżu miasta Homs mocno dotkniętego przez walki z rebeliantami Państwa Islamskiego Syrii I Iraku (ISIL/ISIS), które ogłosiło powstanie Kalifatu. Mimo to bojownicy przejęli infrastrukturę w niektórych częściach Syrii i Iraku. Z inicjatywy Rosji Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych przestrzegła przed handlowaniem węglowodorami z „grupami terrorystów”, ponieważ zdobyte w ten sposób środki mogłyby posłużyć do finansowania dalszej walki zagrażającej ludności cywilnej oraz aktów terroryzmu na świecie.

Więcej w przeglądzie informacji BiznesAlert.pl