Terminal LNG w Świnoujściu
Terminal LNG w Świnoujściu

Autorski przegląd informacji o energetyce

Ukraina gromadzi zapasy gazu importując go z UE

(Enerhobiznes/MSZ/Wojciech Jakóbik)

Według danych Ukrtransgazu w lipcu 2015 r . Ukraina importowała z krajów Unii Europejskiej 0,6 mld m3 gazu ziemnego (całość ze Słowacji). W ciągu 7 miesięcy 2015 r. Ukraina importowała 10,7 mld m3 gazu, z czego 6,9 mld m3 (64%) z krajów UE. W lipcu br. do podziemnych zbiorników gazu przepompowano 1,0 mld m3 gazu, razem od początku daje to 5,4 mld m3 gazu.

W 2014 r. Ukraina importowała 5,1 mld m3 gazu z krajów UE (wzrost o 59% w porównaniu z rokiem 2013). W tym ze Słowacji importowano 3,6 mld m3, Polski 0,9 mld m3, Węgier 0,6 mld m3. W 2014 r. z Rosji Ukraina importowała 14,5 mld m3 gazu (spadek o 11,3 mld m3 w porównaniu z 2013 r.) Objętość ta stanowiła 36,2% od całego ukraińskiego importu gazu w 2014 r.

Według stanu na 31 sierpnia w magazynach gazu nad Dnieprem spoczywało 14,486 mld m3, co stanowi wzrost o 0,18 procent. Magazyny są zapełnione w 46,80 procentach. Najwięcej surowca znajduje się w magazynie Blicze-Wolucko-Ugerski – 7,089 mld m3. Całkowita pojemność ukraińskich magazynów wynosi 31 mld m3.

Sprzedaż Gazpromu maleje ale straty zmniejsza taniejący rubel

(Gazprom/Wojciech Jakóbik)

Gazprom opublikował dane finansowe za pierwszą połowę 2015 roku. Zmniejsza sprzedaż gazu w Europie i eksport do krajów byłego Związku Sowieckiego, a także wolumen sprzedawany w Rosji.

Firma zanotowała stratę netto w wysokości 7,953 mln rubli w porównaniu do zysku na sumę 14,377 mln rubli w pierwszej połowie zeszłego roku.

Sprzedała do Europy 80,4 mld m3 w porównaniu do 86 mld w pierwszych sześciu miesiącach 2014 roku. Średnia cena z akcyzą i opłatą celną wyniosła 15551 rubli (291,76 dolarów według kursu z 1 czerwca 2015 roku – 53,3 ruble za dolara) za 1000 m3 w porównaniu do 12843 rubli (240,95 dolarów) w analogicznym okresie zeszłego roku. Dostawy do krajów b. ZSRS spadły z 30,7 mld m3 do 20,9 mld m3. Cena wzrosła z 10445 (195,96) do 12176 (228,44) rubli za 1000 m3 z akcyzą i opłatą celną. Spadła także sprzedaż na terenie Federacji Rosyjskiej – z 125,4 do 120 mld m3. Średnia cena wzrosła z 3513 do 3543 rubli za 1000 m3.

W sumie Gazprom sprzedał w pierwszej połowie 2015 roku 221,3 mld m3 w porównaniu do 242,1 mld m3 w analogicznym okresie poprzedniego roku. Sprzedaż spadła zatem o 20,8 mld m3.

Tym samym sprzedaż netto do Europy wzrosła do 946,620 mln rubli czyli o 7 procent w stosunku do pierwszej połowy 2014 roku. Ten wzrost był możliwy głównie dzięki dewaluacji rosyjskiej waluty. Spadła sprzedaż do krajów byłego Związku Sowieckiego – o 13 procent do 229,638 mln rubli. Spadek wolumenu eksportowanego do regionu częściowo kompensuje taniejący rubel.

Konkurencja pisze plany rozbioru Gazpromu

(RBC/Wojciech Jakóbik)

Jak informuje gazeta RBC menadżerowie Rosnieftu sugerują rosyjskiemu ministerstwu gospodarki, aby dokonało podziału Gazpromu na mniejsze spółki w celu złamania jego monopolu na rynku gazu. Byłoby to korzystne dla Rosnieftu pragnącego wolnego dostępu do infrastruktury na którą monopol posiada Gazprom. Firma planuje ekspansję na rynku gazu.

Grupa robocza w ministerstwie energetyki Rosji pracuje nad koncepcją rozwoju rynku gazu do 2030 roku. Zbiera w tym celu komentarze ekspertów i przedstawicieli branży, w tym menadżerów Rosnieftu. Specjaliści zaproponowali powołanie spółki-córki Gazpromu – VNIIGAZ. Przedstawiciele Rosnieftu mieli zaproponować w zamian podział firmy na spółkę transportową i wydobywczą. Konsekwencją miałoby być zakończenie monopolu Gazpromu na eksport gazu ziemnego przy użyciu gazociągów. Eksport LNG został już zliberalizowany.

Rosnieft proponuje aby w latach 2015-18 wyznaczenie oddzielnej taryfy eksportowej dla Gazpromu za pompowanie gazu konkurencji. Wtedy pośrednikiem w eksporcie pozostawałby Gazprom Export. W latach 2019-21 eksport miałby się odbywać poprzez sprzedaż Gazpromowi gazu od niezależnych producentów w cenie eksportowej minus koszty transportu w oparciu o kwoty wyznaczone dla każdego z nich. Trzecią fazą, która rozpoczęłaby się w 2023 roku i zakończyła trzy lata później, na kiedy Rosnieft proponuje przekazanie części udziałów Gazpromu w infrastrukturze przesyłowej i wydobywczej na rzecz niezależnych producentów.

Rosnieft deklaruje według źródeł RBC, że nadrzędnym celem ma być wzmocnienie konkurencyjności rosyjskiego gazu na rynkach światowych. Reforma ma zwiększyć wpływy do budżetu (o około 325 mld rubli) i poziom wydobycia (o co najmniej 50 mld m3 rocznie).

Według RBC Gazprom nie godzi się na taką propozycję. Rywalizacja dostawców z Rosji ma doprowadzić do dalszej obniżki ceny dostaw do klientów i spadku zysków z taryf i podatków. Analitycy Gazpromu nie zgadzają się z przekonaniem Rosnieftu, że przez monopol na gazociągi rynek gazu nie rozwija się. Poziom wydobycia spadł, bo jest regulowany przez zapotrzebowanie w Rosji, które także maleje. W zamian proponuje udział w gazyfikacji dotąd niewykorzystanych obszarów kraju dla niezależnych dostawców, szczególnie Dalekiego Wschodu.

Do października tego roku rosyjskie ministerstwo gospodarki ma przedstawić swoją propozycję reformy rynku gazu. Generalny plan do 2030 roku ma zostać opubilkowany w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Azjatyckie LNG szoruje po dnie. Polska powinna korzystać

(Reuters/Wojciech Jakóbik)

Ceny gazu skroplonego w Azji mogą spać o jedną czwartą ze względu na rosnącą podaż, malejący popyt i spadek cen ropy naftowej.

Spotowe ceny LNG w Azji sięgnęły już 8 dolarów za mmBtu. To spadek o 60 procent w stosunku do 2014 roku. Z tego względu australijskie Woodside Petroleum zanotowało 40 procentowy spadek zysków. Spodziewa się, że zapotrzebowanie na gaz skroplony utrzyma się na niskim poziomie w 2016 roku.

Jednym z powodów może być spowolnienie gospodarcze w Azji. Import LNG do Chin i Japonii spada. Kraj Kwitnącej Wiśni planuje przywrócić do użytku swoje elektrownie jądrowe, co dodatkowo spotęguje proces. Ten trend przypadł na wzrost możliwości eksportowych. Do 2020 roku Australia chce osiągnąć możliwość eksportu do 86 mln ton LNG rocznie. Do końca tego roku eksport gazu skroplonego mają rozpocząć Amerykanie.

Według analityków cytowanych przez Reutersa gaz skroplony może potanieć nawet do 6 dolarów za mmBtu.

To dlatego Litwa podpisuje pierwsze memoranda o dostawach LNG do terminala w Kłajpedzie. Polska także powinna rozważyć rozmowy na ten temat, póki surowiec jest tani. Obciążeniem dla Polaków jest jednak obowiązujący już kontrakt na dostawy z Kataru, którego realizacja została odłożona na 2016 rok ze względu na opóźnienie w budowie obiektu w Świnoujściu. Zmiany na rynku azjatyckim powinny mieć jednak przełożenie na ceny europejskie, a co za tym idzie presję na obniżkę od Qatargas dla PGNiG.

Ropa przedłuża podwyżkę

(Wojciech Jakóbik)

We wtorek 1 września ceny ropy naftowej utrzymywały się na wyższym poziomie niż w zeszłym tygodniu. WTI oscylowała wokół 47 dolarów za baryłkę. Brent kosztował około 53 dolary za tę samą ilość.

Powodem wzrostu jest obawa o losy gospodarki w Chinach. Druga przyczyna to cięcie prognozy wzrostu wydobycia w USA przez Departament Energii USA.

Od sześciu tygodni rośnie ilość wiertni na złożach ropy łupkowej w USA. 28 sierpnia znajdowało się tam 675 obiektów, czyli najwięcej od początku maja tego roku – informuje Baker Hughes.

Więcej w przeglądzie informacji BiznesAlert.pl

Leave a Reply

Trending

Discover more from Wojciech Jakóbik Blog

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading

Discover more from Wojciech Jakóbik Blog

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading