Rosja traci rynek ropy w Europie | Już 40 procent ropy w Gdańsku pochodzi spoza Rosji | To nie koniec gry o OPAL

Rafineria Gdańska. Fot. Lotos
Rafineria Gdańska. Fot. Lotos

:Rosja traci rynek ropy w Europie. Polacy i inne nacje zwracają się do innych dostawców. Trwa za to zwrot rosyjskich dostaw do Chin.

:W rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim prezes Grupy Lotos Marcin Jastrzębski informuje, że pierwszy kwartał 2018 roku spółka zakończy rekordowym udziałem ropy naftowej niepochodzącej z kierunku wschodniego na poziomie 40 procent.

:Chociaż rosyjskie media informują o przegranej PGNiG w sądzie boju o poprawę pozycji dominującej Gazpromu w regionie, to w sądzie przegrała jego spółka-córka. Do rozstrzygnięcia pozostają jeszcze dwie sprawy sądowe: Grupy Kapitałowej PGNiG i rządu polskiego, o czym pisał BiznesAlert.pl.

Rosja traci rynek ropy w Europie i  kontynuuje zwrot do Chin

Wiedomosti/Wojciech Jakóbik

Rosja traci rynek ropy w Europie. Polacy i inne nacje zwracają się do innych dostawców. Trwa za to zwrot rosyjskich dostaw do Chin.

W pierwszych dwóch miesiącach 2018 roku eksport rosyjskiej ropy do Europy spadł o 10 procent do 25,4 mln ton – informuje Igor Kacal, szef departamentu dostaw i księgowości Transnieftu.

Dostawy przez ropociąg Drużba spadły o około 3 procent do 7,7 mln ton. Spadł przeładunek ropy w portach: Noworosyjsk – o 5 procent do 4,17 mln ton, Ust-Ługa – o 2 procent do 4,8 mln ton, Primorsk – o 31 procent do 5,8 mln ton.

Dostawy na Wschód wzrosły o 30 procent do 6,1 mln ton. Eksport przez port Kozmino spadł o 3,3 procent do 4,8 mln ton. Po rozpoczęciu dostawy ustalonych przez Rosnieft i chińskie CNPC do Chin trafi 1,8 mln ton. Kacal mówi o przekierowaniu ropy z Europy w tym kierunku.

Rosnieft jest głównym dostawcą ropy do Chin. Ma trzy umowy z tą firmą, z 2009 roku na dostawy 15 mln ton ropy rocznie w latach 2011-2030, z 2013 roku na dostawy 325 mln ton rocznie przez 25 lat (została przedłużona w styczniu 2017 roku, a wolumen wzrósł o 56 mln ton).

W zeszłym roku Rosnieft dostarczył do Chin około 40 mln ton ropy. W tym roku ma to być już 50 mln ton, dzięki umowie z prywatnym CEFC China Energy Company na 10 mln ton rocznie podpisanej w 2017 roku.

Analityk Fitcha cytowany przez Wiedomosti przekonuje, że ze względu na konieczność ograniczenia wydobycia w ramach porozumienia naftowego z krajami OPEC+ Rosja nie mogła rozwijać eksportu do Chin bez ograniczenia dostaw do Europy. Powodem spadku wykorzystania infrastruktury przesyłowej Transnieftu o 2 procent do 73,4 mln ton były zaś sztormy, które wywołały problemy z dostawami z Noworosyjska.

Za spadek dostaw do Europy odpowiada także zmniejszone zapotrzebowanie w Czechach i na Węgrzech. Choć Wiedomosti nie wspominają o Polsce, znaczenie może mieć także dywersyfikacja przy wykorzystaniu terminalu naftowego przez PKN Orlen i Grupę Lotos, które po przejęciu akcji tej drugiej spółki przez Orlen mogą zyskać silniejszą pozycję przetargową, podpisując kolejne kontrakty z dostawcami spoza Rosji. Główni konkurenci Rosji w Europie to dostawcy z Bliskiego Wschodu. Obie polskie spółki sprowadziły już ropę z Arabii Saudyjskiej i Iranu, ale także z USA.

 

Jastrzębski: Już 40 procent ropy w Gdańsku pochodzi spoza Rosji

Dziennik Bałtycki

W rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim prezes Grupy Lotos Marcin Jastrzębski informuje, że pierwszy kwartał 2018 roku spółka zakończy rekordowym udziałem ropy naftowej niepochodzącej z kierunku wschodniego na poziomie 40 procent.

W 2017 roku przetarliśmy nowy szlak, podpisując pierwszą umowę terminową na dostawy surowca ze Stanów Zjednoczonych. Pierwszy kwartał 2018 zakończy się historycznie największym udziałem, bo aż 40 procent gatunków ropy naftowej innych niż ta pochodząca z kierunku wschodniego – mówi menadżer w rozmowie z gazetą.

Tymczasem dostawy ropy z Rosji do Europy spadają, o czym można przeczytać więcej w BiznesAlert.pl.

 

RIA: Wyrok w sporze Gazprom-Naftogaz zapadnie dzisiaj

RIA Novosti/Wojciech Jakóbik

Według rosyjskiej agencji RIA Novosti do rozstrzygnięcia sporu arbitrażowego Gazprom-Naftogaz o dostawy gazu przez Ukrainę, któremu przygląda się polskie spółki i cały sektor gazowy w Europie, ma dojść dzisiaj.

Rozstrzygnięcie w sprawie warunków dostaw przez Ukrainę jest istotne dla przyszłości projektu Nord Stream 2, który ma posłużyć ograniczeniu wykorzystania szlaku ukraińskiego na korzyść niemieckiego. Ukraina domaga się utrzymania minimalnego poziomu dostaw gwarantującego rentowność infrastruktury.

Wyrok jest także istotny dla reformy sektora gazowego, a co za tym idzie wsparcia finansowego z Zachodu. Ukraińcy czekają z rozdziałem właścicielskim Naftogazu i wydzielenie niezależnego operatora na werdykt sądu.

To także istotne rozstrzygnięcie dla polskich PGNiG i Gaz-System, a także innych potencjalnych inwestorów na Ukrainie. Od wyroku zależeć będzie stabilność dostaw przez Ukrainę, a zatem rentowność inwestycji w dostawy i przesył gazu, które rozważają zachodni partnerzy.

RIA Novosti powołuje się na ukraiński Naftogaz i informuje, że wyrok ma zostać ogłoszony 28 lutego.

 

Media rosyjskie manipulują. To nie koniec gry o OPAL

Wojciech Jakóbik

Chociaż rosyjskie media informują o przegranej PGNiG w sądzie boju o poprawę pozycji dominującej Gazpromu w regionie, to w sądzie przegrała jego spółka-córka. Do rozstrzygnięcia pozostają jeszcze dwie sprawy sądowe: Grupy Kapitałowej PGNiG i rządu polskiego, o czym pisał BiznesAlert.pl.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odrzucił skargę PGNiG Supply and Trading na decyzję Komisji Europejskiej w sprawie przyznania Gazpromowi stu procentowego dostępu do przepustowości odnogi Nord Stream w Niemczech, czyli OPAL. Sąd nie odnosił się do racji spółki, ale do faktu, że nie ma ona legitymacji do zaskarżenia tej decyzji. Właściwe dla sporu może być „duże” PGNiG, jako spółka-matka. Oznacza to, że sąd nie zakwestionował racji Polaków, ale odrzucił jeden z podmiotów ich broniących. Do skargi ma niekwestionowane prawo rząd polski i odrzucenie jego dokumentu przez Trybunał jest niemożliwe.

Do ostatecznego rozstrzygnięcia ma dojść na przełomie lat 2018-19. Polska pozostaje w grze, choć rosyjskie media twierdzą inaczej.

 

Więcej w przeglądzie informacji BiznesAlert.pl

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s