
:Izrael, Cypr, Grecja i Włochy za wsparciem Unii Europejskiej porozumiały się o budowie gazociągu ze złóż śródziemnomorskich do Europy.
:Rosja przejęła trzy ukraińskie okręty wojskowe w Cieśninie Kerczeńskiej oddzielającej okupowany Krym od Rosji. Federalna Służba Bezpieczeństwa informuje, że jednostki wpłynęły nielegalnie na rosyjskie wody terytorialne. Chodzi akwen w pobliżu terytorium nielegalnie anektowanego przez Rosjan.
Będzie Gazociąg Śródziemnomorski dla Europy
Izrael, Cypr, Grecja i Włochy za wsparciem Unii Europejskiej porozumiały się o budowie gazociągu ze złóż śródziemnomorskich do Europy.
Globes/Wojciech Jakóbik
10-20 mld m sześc. rocznie
Porozumienie o budowie gazociągu ma zostać podpisane do lutego 2019 roku. Magisrtala mogłaby powstać do 2025 roku. Plan ma zostać zatwierdzony przez Unię Europejską. Byłby to najdłuższy podmorski gazociąg na świecie o długości 2100 km.
Dostawy ze złóż pod kontrolą Cypru i Izraela miałyby priorytet na rynku europejskim. Porozumienie zakłada możliwość przyłączenia się kolejnych krajów do projektu. Przepustowość magistrali ma wynieść 10-20 mld m sześc. rocznie. Szlak miałby się ciągnąć ze strefy ekonomicznej Izraela, przez wody cypryjskie, do Grecji w pobliżu Krety i do Włoch.
Finansowanie ma pochodzić z sektora prywatnego, który zwróci sobie inwestycję w przychodach z przesyłu gazu.
Bez Korytarza Południowego
Plan dostarczenia gazu śródziemnomorskiego do Europy ma wsparcie Komisji Europejskiej, która chciała pierwotnie wykorzystać go do rozbudowy gazociągów Korytarza Południowego (Gazociąg Transanatolijski – TANAP i Gazociąg Transadriatycki – TAP). Projekt przedstawiony w listopadzie 2018 roku zakłada jednak dostawy z pominięciem infrastruktury Korytarza.
Rosja blokuje Cieśninę Kerczeńską, ruch okrętów i dostęp do złóż
Rosja przejęła trzy ukraińskie okręty wojskowe w Cieśninie Kerczeńskiej oddzielającej okupowany Krym od Rosji. Federalna Służba Bezpieczeństwa informuje, że jednostki wpłynęły nielegalnie na rosyjskie wody terytorialne. Chodzi akwen w pobliżu terytorium nielegalnie anektowanego przez Rosjan.
Reuters/Ministerstwo Spraw Zagranicznych/Wojciech Jakóbik
Blokada cieśniny
Interwencja Rosjan nie pozwoliła jednostkom ukraińskim wpłynąć na Morze Azowskie. Ukraina oskarżyła Rosję o agresję militarną i wezwała społeczność międzynarodową do działania. Informuje o stałym kontakcie z Unią Europejską oraz NATO. Sprawa ma zostać omówiona przez Radę Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych. Ukraina domagała się w przeszłości eskorty NATO dla statków podróżujących po spornym akwenie.
Na szelfie Morza Azowskiego znajdują się złoża węglowodorów. Zasoby na dnie tego akwenu i Morza Czarnego są szacowane na 48 mld m sześc. gazu ziemnego i 3 mln ton ropy naftowej. Porty w Berdiańsku i Mariupolu są istotne dla gospodarki Ukrainy. Rosyjska flota mogłaby potencjalnie trwale utrudnić ruch jednostkom ukraińskim w ich kierunku. Od czasu wybudowania mostu przez Cieśninę Kerczeńską władze rosyjskie wprowadziły kontrolę paszportowe jednostek przepływających przez ten przesmyk.
Reakcja MSZ RP
– Dramatyczna eskalacja napięcia na wodach Morza Azowskiego, w wyniku której ranni zostali marynarze i uszkodzone jednostki Marynarki Wojennej Ukrainy, ma swoje źródła w konsekwentnym łamaniu przez Federację Rosyjską podstawowych zasad prawa międzynarodowego, w tym naruszenia integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy – oświadczyło polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. – Po nielegalnej okupacji Krymu, podsycaniu konfliktu w Donbasie, budowie Mostu Kerczeńskiego bez zgody władz w Kijowie, Rosja pogwałciła zasadę swobody żeglugi. Z całą mocą potępiamy agresywne działania Rosji, wzywamy jej władze do poszanowania prawa międzynarodowego, a obie strony – do wstrzemięźliwości w obecnej sytuacji, która może zagrozić stabilności bezpieczeństwa europejskiego.