Nord Stream 2 to recepta na zależność Europy od Rosji przez następne 50 lat.
Aby dokończyć jego budowę na dnie Bałtyku trzeba ułożyć jeszcze 150 km rur. Jednak coraz częściej pojawiają się głosy, nawet wśród firm, które są zaangażowane w niemiecko-rosyjski projekt, że może on zakończyć się porażką.