– Wolna Białoruś to potencjalny partner Polski przy handlu węglowodorami. Wolna Białorus to kraj, który będzie je importował już nie tylko z Rosji, a więc być może także przez polski terminal LNG, być może przez naftoport w Gdańsku – powiedział Wojciech Jakóbik z portalu biznesalert.pl w programie „Twój Wybór” w TVP3 Warszawa.
Pierwszy blok elektrowni w Ostrowcu zostanie wprowadzony do eksploatacji przemysłowej w pierwszym kwartale przyszłego roku – oświadczył białoruski…
Jakóbik został zapytany, dlaczego wolna Białoruś mogłaby być partnerem energetycznym Polski.
– Jest tak dlatego, że to jest potencjalny partner przy handlu węglowodorami. Wolna Białoruś to kraj, który będzie je importował już nie tylko z Rosji, a więc być może także przez polski terminal LNG, być może przez naftoport w Gdańsku – mówił ekspert.
– Wolna Białoruś to kraj, z którym będzie można bezpiecznie handlować energią elektryczną. Biorąc pod uwagę fakt, że Rosjanie budują tam elektrownię jądrową, być może kiedyś będzie ona po prostu obiektem przemysłowym, z którego my sprowadzimy energię. Na razie tak nie jest, na razie wpływy rosyjskie są bardzo mocne w tym kraju – powiedział, dodając, że w związku z tym takie przewidywania są przedwczesne.
Z drugiej jednak strony, jak twierdzi Jakóbik, „scenariusz, w którym Białoruś wyswobadza się spod wpływów rosyjskich, będzie tym bardziej prawdopodobny, im bardziej będzie ona niezależna energetycznie”. Ekspert zauważył, że nawet Alaksandr Łukaszenka „zaczął pewne rozmowy z Polską na temat dostaw ropy”.