
:Unia Europejska nie wprowadziła sankcji wobec Nord Stream 2. Niemcy chcą utrzymać relacje z Rosjanami pomimo otrucia Nawalnego. Zamierzają razem z nimi badać wodór.
:Komisarz ds. energii Unii Europejskiej Kadri Simson chwali porozumienie rządu polskiego z górnikami o wyłączeniu kopalni Polskiej Grupy Górniczej do 2049 roku – podaje Financial Times.
Niemcy utrzymają relacje z Rosją pomimo otrucia Nawalnego. Będą razem badać wodór
Unia Europejska nie wprowadziła sankcji wobec Nord Stream 2. Niemcy chcą utrzymać relacje z Rosjanami pomimo otrucia Nawalnego. Zamierzają razem z nimi badać wodór.
RIA Novosti/Interfax/Wojciech Jakóbik
Minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas powiedział, że próba zabójstwa opozycjonisty rosyjskiego Aleksieja Nawalnego „nie zmienia geografii”, a jego kraj zamierza utrzymywać „co najmniej racjonalne” relacje z Rosją.
– Nasz kraj żyje z handlu i wymiany naukowej. Z tego tylko powodu zamierzamy utrzymać dobre relacje ze wszystkimi naszymi sąsiadami w oparciu o jasne zasady i wzajemny szacunek – powiedział Maas cytowany przez RIA Novosti. Jego komentarz pojawił się dzień po wprowadzeniu sankcji personalnych wobec ludzi podejrzanych o związki z produkcją toksyny Nowiczok zastosowanej wobec Nawalnego. Część krajów Unii Europejskiej, w tym Polska, domagało się zatrzymania spornego projektu gazociągu z Rosji do Niemiec o nazwie Nord Stream 2. Jednakże Francja i Niemcy zaproponowały alternatywę przyjętą ostatecznie przez Wspólnotę.
Tymczasem minister energetyki Rosji Aleksander Nowak poinformował agencję Interfax, że jego kraj i Niemcu ustaliły, że podpiszą memorandum o wspólnych badaniach wykorzystania wodoru w energetyce. – Jesteśmy gotowi stać się partnerem Europy przy wodorze i odnawialnych źródłach energii – zapewnił minister. Stary Kontynent będzie potrzebował w przyszłości importu wodoru uzupełniającego niedobory paliwa potrzebnego do dekarbonizacji gospodarki. Rosjanie chcieliby go wytwarzać u siebie i słać do Europy gazociągiem Nord Stream 2.
Komisja chwali porozumienie rządu z górnikami i rozmawia o wydzieleniu aktywów
Komisarz ds. energii Unii Europejskiej Kadri Simson chwali porozumienie rządu polskiego z górnikami o wyłączeniu kopalni Polskiej Grupy Górniczej do 2049 roku – podaje Financial Times.
Financial Times/Reuters/Wojciech Jakóbik
Warto przypomnieć, że według informacji BiznesAlert.pl rząd polski próbuje przekonać Komisję do zmiany prawa umożliwiającej realizację jednego z postulatów związków zawodowych, czyli dofinansowania unijnego bieżącej działalności kopalni do czasu ich zamknięcia. Obecne prawo o pomocy publicznej wyklucza taką możliwość.
Komisarz Simson udzieliła wywiadu Financial Times, w którym przyznaje, że część krajów może odejść od węgla szybciej niż planują, a niektóre będą potrzebowały więcej czasu jak jej rodzima Estonia zależna od ropy łupkowej czy Polska polegająca na węglu. Zyskają wsparcie Funduszu Sprawiedliwej Transformacji mającego dofinansować transformację w krajach „najbiedniejszych i najbardziej zależnych od paliw kopalnych”.
Komisarz zastrzegła jednak, że nie może narzucać miksu energetycznego poszczególnym państwom członkowskim. Przyznała, że trwa spór o to, czy powinny dokonywać transformacji z użyciem gazu czy atomu, ale decyzja należy do nich. Komisja zamierza wspierać wytwarzanie wodoru z użycie Odnawialnych Źródeł Energii i gazu, a także wykorzystać sieć gazociągów europejskich do transportu tego paliwa, które może zapewnić dekarbonizację gospodarki.
Pełnomocnik rządu RP do spraw transformacji energetyki i górnictwa Artur Soboń poinformował Reutersa, że na dniach ruszą rozmowy z Komisją Europejską na temat wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych w celu ułatwienia finansowania ich inwestycji nisko- i zeroemisyjnych. Proces ma ruszyć w przyszłym roku i przybrać formę przedstawioną do końca roku. Może to być model niemiecki albo inny i będzie to temat rozmów z Komisją.