Budowa Nord Stream 2 w Rugii. Fot. Flickr
Budowa Nord Stream 2 w Rugii. Fot. Flickr

:Rosjanie wykorzystują umowę Gazprom-OMV do przekonywania Europy, że będzie zapotrzebowanie na gaz ze spornego gazociągu Nord Stream 2, który wciąż nie powstał wobec widma poszerzenia sankcji USA. Może to być również sposób na dostosowanie projektu do unijnej dyrektywy gazowej ograniczającej Gazprom.

:Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie stoją na czele grup państw OPEC+, które spierają się o to, czy należy zamrozić porozumienie naftowe w celu podniesienia cen ropy, czy obniżyć cięcia pozwalając na jej spadek. Rosjanie proponują trzecią drogę, pośrednią.

Rosjanie mogą dopuścić partnerów do mocy Nord Stream 2, by sprostać dyrektywie gazowej

Rosjanie wykorzystują umowę Gazprom-OMV do przekonywania Europy, że będzie zapotrzebowanie na gaz ze spornego gazociągu Nord Stream 2, który wciąż nie powstał wobec widma poszerzenia sankcji USA. Może to być również sposób na dostosowanie projektu do unijnej dyrektywy gazowej ograniczającej Gazprom.

TASS/Kommiersant/Wojciech Jakóbik

 

Gazprom Export zawarł umowę z OMV Gas Marketing & Trading pod koniec października. Informuje o nim dopiero przy okazji rozpoczęcia dostaw pierwszego grudnia, gdy trwa dyskusja o przyszłości projektu Nord Stream 2, którego budowa na wodach niemieckich ma zostać wznowiona piątego grudnia. Niepewny jest los odcinka duńskiego, bo podmioty zaangażowane w jego ukończenie mogą podpaść pod sankcje USA, które mają zostać poszerzone na przełomie roku.

Mimo to Gazprom nie traci optymizmu. – Nowy kontrakt długoterminowy z OMV pokazuje, że będzie w Europie zapotrzebowanie na gaz z naszego gazociągu na wiele lat naprzód. Jesteśmy szczęśliwi, że nasz najstarszy partner, czyli OMV, będzie operował na największym rynku gazu w Europie, czyli niemieckim, z użyciem gazu rosyjskiego – powiedziała szefowa Gazprom Exportu Elena Burmistrowa.

Kommiesant ustalił, że umowa Gazprom-OMV może opiewać na piętnaście lat dostaw po sześć mld m sześc. rocznie. Sugeruje posiłkując się opinią Marii Belowej z Vygon Consulting, że Rosjanie mogą sprzedawać gaz Austriakom po to, aby wpuścić go do Nord Stream 2 i w ten sposób częściowo rozwiązać wyzwanie dostosowania Nord Stream 2 do przepisów unijnej dyrektywy gazowej, które zobowiązują Gazprom do dopuszczenia stron trzecich do połowy przepustowości gazociągu. Wynosi ona w przypadku tego gazociągu 55 mld m sześc. rocznie, a więc Rosjanie musieliby wpuścić inne firmy z wolumenem sięgającym 27,5 mld. Belowa zastrzega, że kontrakt Gazprom-OMV mógłby posłużyć do realizacji wymogów zrewidowanej dyrektywy gazowej, jeżeli punkt odbioru gazu znajdowałby się na terytorium Rosji po to, aby odpowiedzialność za niego po wtłoczeniu do Nord Stream 2 mogli przejąć Austriacy. Do tej pory firmy europejskie odbierały gaz w punktach odbioru u wylotu gazociągów, jak Nord Stream 1 czy Gazociąg Jamalski.

Rosyjska gazeta ustaliła w anonimowych źródłach, że kontrakt Gazprom-OMV jest prawdopodobnie indeksowany do cen na giełdach europejskich, bo inne rozwiązanie mogłoby doprowadzić do sporów arbitrażowych, które już zaszły. Kommiersant nie wymienia z nazwy polskiego PGNiG, ale to Polacy wygrali spór między innymi o indeksację kontraktu jamalskiego do ropy naftowej składającą się z innymi warunkami na niesprawiedliwą cenę dostaw.

 

Trzecia droga porozumienia naftowego może zakończyć spór OPEC+

Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie stoją na czele grup państw OPEC+, które spierają się o to, czy należy zamrozić porozumienie naftowe w celu podniesienia cen ropy, czy obniżyć cięcia pozwalając na jej spadek. Rosjanie proponują trzecią drogę, pośrednią.

Wiedomosti/Bloomberg/Wojciech Jakóbik

 

Źródło rosyjskich Wiedomosti przekonuje, że Rosja jest przeciwko zamrożeniu porozumienia naftowego postulowanego między innymi przez Arabię Saudyjską i poprze obniżenie cięć, a co za tym idzie możliwość zwiększenia wydobycia ropy, od Nowego Roku.

Porozumienie naftowe OPEC+ zakładało pierwotnie, że cięcia wydobycia wśród producentów wywierające presję na wzrost ceny ropy zostaną obniżone z 7,7 do 5,7 mln baryłek dziennie w 2021 roku. Jednakże Arabia Saudyjska wsparta przez część państw OPEC+ zasugerowała możliwość zamrożenia cięć na obecnym poziomie przez pierwszy kwartał 2021 roku w celu dalszego windowania cen ropy w obliczu obaw o tempo i skalę odrodzenia gospodarczego.

Źródło Wiedomosti w rządzie rosyjskim przekonuje, że opowie się on za utrzymaniem układu w obecnym kształcie, ale możliwy jest także kompromis zakładający przedłużenie obecnego poziomu cięć do stycznia i stopniową podwyżkę produkcji do lutego. Rosjanie chcą zwiększyć podaż ropy w celu eksploatacji nowych złóż oraz zapewnienia surowca klientom. Inne źródło Wiedomosti przekonuje, że stanowisko Rosji jest zbieżne z tym, które zaprezentowały Zjednoczone Emiraty Arabskie opowiadające się za tym, by nie zamrażać cięć w pierwszym kwartale 2021 roku lub zrobić to tylko pod warunkiem wywiązania się z nich przez maruderów, którzy nadal tego nie zrobili.

Agencja Bloomberg przekonuje, że porozumienie jest bliskie przed szczytem OPEC+ zaplanowanym na trzeciego grudnia o 14.00 czasu polskiego. Musiał zostać przesunięty przez brak konsensusu, ale teraz ma być możliwy. Kraje układu muszą wybrać między trzema ścieżkami zaprezentowanymi powyżej: luzowaniem zgodnie z planem wspieranym przez Emiraty, łagodnym przejściem proponowanym przez Rosjan albo zamrożeniem proponowanym przez Saudyjczyków.

Leave a Reply

Trending

Discover more from Wojciech Jakóbik Blog

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading

Discover more from Wojciech Jakóbik Blog

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading