
Sankcje amerykańskie wobec Nord Stream 2, który miał być zrealizowany co najmniej rok temu, to już kolejny cios w rosyjsko-niemiecki projekt. Obecny cios w budowę gazociągu jest uzupełniający i może sprawić, że nie zostanie zrealizowana, a nawet jeżeli to się powiedzie, to może on stać pusty.
Sankcje zostały wprowadzone w oparciu o ustawę amerykańską, która została zastosowana wcześniej wobec Iranu. Amerykanie chcieli ograniczyć eksport ropy irańskiej na rynku, co poskutkowało jej wykluczeniem z rynku. Kraje, które zignorowały obostrzenia i wciąż handlowały z Iranem również były wpisywane na listę sankcji. W takim środowisku prawdopodobnie będzie funkcjonował Nord Stream 2. Każdy kraj, który zdecyduje się na współpracę z Rosjanami będzie musiał liczyć się z dopisanie do tej listy. Dlatego nawet jeśli uda się dokończyć budowę Nord Stream 2, to będzie on trędowaty.
Źródło: anchor.fm/pogorzelski