
:Rzecznik Białego Domu Ned Price utrzymuje, że raport zawierający tzw. czarną listę firm objętych sankcjami wobec Nord Stream 2 zostanie przedstawiony w maju pomimo apelu Republikanów aby stało się to szybciej. Rosjanie chcą już wtedy mieć gotową pierwszą nitkę spornego gazociągu.
:Nowy plan pięcioletni Chin nie zawiera zapisów, które pozwoliłyby Pekinowi zgodnie z jego deklaracjami osiągnąć szczyt emisji CO2 w 2030 roku i dążyć do neutralności klimatycznej w 2060 roku. USA i Unia Europejska będą je przekonywać do większych ambicji.
Sankcje USA wobec Nord Stream 2 mogą zostać poszerzone w maju, gdy pierwsza nitka ma być gotowa
Rzecznik Białego Domu Ned Price utrzymuje, że raport zawierający tzw. czarną listę firm objętych sankcjami wobec Nord Stream 2 zostanie przedstawiony w maju pomimo apelu Republikanów aby stało się to szybciej. Rosjanie chcą już wtedy mieć gotową pierwszą nitkę spornego gazociągu.
Biały Dom/Polska Agencja Prasowa/TASS/Wojciech Jakóbik
– Nie komentujemy kontaktów z Kongresem. Możemy powiedzieć, że administracja skupia się podejmuje wysiłki w tym samym kierunku, czyli niedopuszczenia do ukończenia budowy gazociągu Nord Stream 2. Prezydent Joe Biden uznał ten projekt za złą propozycję, która dzieli Europę. Sekretarz stanu i ja będziemy mieli na pewno możliwość dalej dyskutować z kongresmenami. Docenia on ich wgląd oraz uwagi w tej i każdej innej sprawie, w której się konfrontujemy – powiedział Price.
Senatorzy republikańscy wystosowali apel do Białego Domu o jak najszybsze przedstawienie nowej listy podmiotów objętych sankcjami wobec Nord Stream 2 i poszerzenie jej o wszystkie firmy zaangażowane w ten projekt. Ostrzegali, że w innym wypadku budowa może zostać ukończona, a Kongres zobowiązał prezydenta do poszerzenia listy wskazując określone podmioty, które powinny podlegać restrykcjom.
Polska Agencja Prasowa przypomina, że podobny apel przedstawił szef senackiej komisji spraw zagranicznych z Partii Demokratycznej Bob Menendez. Zapewnił, że administracja już pracuje nad sankcjami i wezwał ją do „przyspieszenia wysiłków. Biały Dom ma rzekomo zbierać dowody potwierdzające zaangażowanie poszczególnych firm w sporny projekt Nord Stream 2.
Budowa Nord Stream 2, czyli gazociągu z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie, budzi kontrowersje polityczne. Według deklaracji Gazpromu budowa pierwszej nitki mogłaby się zakończyć w kwietniu, czyli jeszcze przed przedstawieniem poszerzonej listy sankcji USA, która mogłaby zatrzymać prace.
Duńska Agencja Energetyczna otrzymała terminarz budowy pierwszej nitki Nord Stream 2 – podał TASS za biurem prasowym Agencji, która potwierdza, że „prace przy nitce A zostaną przeprowadzone w tym miesiącu”, czyli marcu. Nie jest jasne, czy oznacza to, że zakończą się także w tym miesiącu.
Chiny deklarują troskę o klimat, ale nie widać jej w dokumentach. USA i UE będą przekonywać
Nowy plan pięcioletni Chin nie zawiera zapisów, które pozwoliłyby Pekinowi zgodnie z jego deklaracjami osiągnąć szczyt emisji CO2 w 2030 roku i dążyć do neutralności klimatycznej w 2060 roku. USA i Unia Europejska będą je przekonywać do większych ambicji.
Financial Times/Biały Dom/Wojciech Jakóbik
Financial Times opisuje projekt planu pięcioletniego do 2025 roku. To dokument opisujący politykę gospodarczą planowaną przez Komunistyczną Partię Chin. Zabrakło w nim limitu emisji CO2 oraz moratorium na budowę nowych elektrowni węglowych. Przez to cel osiągnięcia szczytu emisji do 2030 roku.
Intensywność węglowa gospodarki ma utrzymać poziom 18 procent do 2025 roku, tak jak w poprzednim planie pięcioletnim. Udział Odnawialnych Źródeł Energii ma wzrosnąć z 15 procent w 2020 roku do 20 procent w 2025 roku. Pojawiła się deklaracja, że w 2025 roku nie będzie już dni z wysokim zanieczyszczeniem powietrza, kiedy Chińczycy są proszeni o pozostanie w domach ze względu na smog.
Przedstawiciel Białego Domu do spraw polityki klimatycznej John Kerry spotkał się przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i wiceprzewodniczącym Fransem Timmermansem, by rozmawiać o szczycie klimatycznym COP26 w Glasgow.
– Jesteśmy zdeterminowani w celu odnowy naszego silnego sojuszu na rzecz uporania się z kryzysem klimatycznym. Pracując razem na rzecz porozumienia paryskiego, chcemy zapewnić jego sukces poprzez redukcję naszych własnych emisji oraz współpracę z naszymi globalnymi partnerami, przede wszystkim innymi wielkimi gospodarkami, w celu wzmocnienia ich ambicji klimatycznych – zadeklarowali.
– Wzywamy wszystkie kraje do podjęcia niezbędnych kroków w celu utrzymania limitu wzrostu temperatury na globie w wysokości 1,5 stopnia Celsjusza, w tym poprzez deklarację neutralności klimatycznej do 2050 roku, określenie strategii w tym kierunku oraz ambitnego wkładu określonego na poziomie krajowym. Ustaliliśmy także, że będziemy razem działać na rzecz wsparcia krajów, które są najbardziej wrażliwe na szkodliwy wpływ zmian klimatu – czytamy w komunikacie.