Wygląda na to, że Rosja chce skłonić zachodnią Europę do jak najszybszego uruchomienia gazociągu NS2. Ograniczenie dostaw gazu na rynek europejski wzmacnia efekt rekordowych cen. To szantaż gazowy w nowych szatach – mówi „Rzeczpospolitej” Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny biznesalert.pl. – W Rosji analitycy już wprost mówią do UE: chcecie mieć tańszy gaz, szybciej uruchamiajcie NS2 – dodaje.
Źródło: Rzeczpospolita