Przez kilka dni gaz z Rosji nie płynął do Polski przez Gazociąg Jamalski. Pozostawało jeszcze połączenie gazowe z Ukrainą, a dostawy przez Jamał zostały już przywrócone. To sprawa czysto techniczna.
Kraje porozumienia naftowego OPEC+ zdecydowały o utrzymaniu planu stopniowego zwiększania wydobycia ropy o 400 tysiecy baryłek dziennie na grudzień pomimo apeli USA o zwiększenie podaży na rynku dotkniętym kryzysem energetycznym.
Spółka Venture Global LNG będąca dostawcą gazu skroplonego do Polski zapowiada, że terminal Calcasieu Pass LNG jest gotowy do rozpoczęcia pracy.
Gazociąg Jamalski miał przerwę dostaw gazu z Rosji do Polski, ale czysto techniczną
Przez kilka dni gaz z Rosji nie płynął do Polski przez Gazociąg Jamalski. Pozostawało jeszcze połączenie gazowe z Ukrainą, a dostawy przez Jamał zostały już przywrócone. To sprawa czysto techniczna.
Przepustowość gazociągu Jamał-Europa zwanego Gazociągiem Jamalskim od początku listopada nie była wykorzystywana do dostaw do Polski w punkcie Kondratki. Wcześniej gaz z Rosji przestał płynąć przez Jamał do Niemiec, pozwalając Polakom na import z tego kraju na rewersie fizycznym.
Ten fakt zrodził spekulacje o tym, jakoby doszło do jakichś nieprawidłowości. Tak jednak nie jest. Źródła BiznesAlert.pl tłumaczą, że chociaż przepustowość Jamału jest rezerwowana na określone okresy dostaw, to nie muszą być one realizowane w sposób ciągły. Może się okazać, że zarezerwowany wolumen dotrze do Polski przed czasem i nie ma potem potrzeby używać dalej gazociągu, a więc następuje przerwa dostaw. Tak było w tym przypadku.
Obecnie Gazociąg Jamalski znów tłoczy gaz w punkcie Kondratki do Polski oraz Mallnow do Niemiec.
Wojciech Jakóbik
Potęgi naftowe nie słuchają Bidena. Będą dozować rytmicznie kroplówkę porozumienia naftowego
Kraje porozumienia naftowego OPEC+ zdecydowały o utrzymaniu planu stopniowego zwiększania wydobycia ropy o 400 tysiecy baryłek dziennie na grudzień pomimo apeli USA o zwiększenie podaży na rynku dotkniętym kryzysem energetycznym.
Plan dostosowania wydobycia i miesięczne kwoty dostosowania ustalone na dziewiętnastym spotkaniu ministrów kartelu OPEC oraz spoza niego został potwierdzony, a decyzja o dostosowaniu miesięcznego wydobycia o 400 tysięcy baryłek dziennie w górę w grudniu 2021 roku zostanie zrealizowana zgodnie z terminarzem – czytamy w komunikacie OPEC. Kraje, które nie wywiązały się z planu, będą rekompensować braki zgodnie z przewidzianym mechanizmem.
USA apelowały do OPEC+ o zwiększenie podaży w celu obniżenia cen paliw na stacjach w dobie kryzysu energetycznego. Domagały się zwiększenia wydobycia o 600-800 tysięcy baryłek dziennie ustami prezydenta Joe Bidena. Potęgi naftowe jednak nie posłuchały. Obawiają się spowolnienia gospodarczego obniżającego ceny ropy.
Ropa Brent zareagowała początkowo wzrostem wartości powyżej 81 dolarów, ale w całym dniu handlowym czwartego listopada straciła 1,3 procent wartości i zbliżyła się do 80 dolarów za baryłkę. Rzeczniczka Białego Domu Karin Jean-Pierre poinformowała media, że USA mają zamiar dalej przekonywać poszczególnych członków OPEC+, do których należą na przykład Arabia Saudyjska i Rosja, do zwiększenia podaży.
OPEC/Biały Dom/Wojciech Jakóbik
Gazoport na LNG z USA dla PGNiG jest gotów do oddania do użytku
Spółka Venture Global LNG będąca dostawcą gazu skroplonego do Polski zapowiada, że terminal Calcasieu Pass LNG jest gotowy do rozpoczęcia pracy.
Amerykańska Federalna Komisja Regulacji Energetyki wydała zgodę na oddanie do użytku pierwszego ciągu skraplającego zbiornika południowego w Calcasieu Pass LNG. Obiekt ma rozpocząć pracę komercyjną na początku 2022 roku i zapewnić dostawy gazu między innymi do polskiego PGNiG, ale także Shella, Edisona, Galp i Repsol z Europy Zachodniej. Jego pełna przepustowość to 10 mln ton rocznie. Venture Global LNG planuje także budowę drugiego gazoportu Plaquemines LNG o mocy 20 mln ton rocznie.
PGNiG zamówiło więcej gazu z Calcasieu Pass i Venture Global Plaquemines we wrześniu 2021 roku. Dostawy od firmy Venture Global LNG mają sięgnąć 5,5 mln ton rocznie, czyli około 7,4 mld m sześc. po regazyfikacji. Calcasieu Pass odpowiada za wzrost z 0,5 do 1,5 mln ton. Ten gaz będzie mógł trafić na rynek polski lub do Azji w zależności od tego, gdzie będzie się bardziej opłacała jego sprzedaż.
Reuters/Wojciech Jakóbik