Źródła Financial Times potwierdzają wcześniejsze ustalenia innych mediów o tym, że Gazprom domagał się od Mołdawii koncesji politycznych w zamian za tańszy gaz. Prezes PGNiG ostrzega na łamach tej gazety przed zależnością od Rosji. Niemieccy Zieloni opowiadają się przeciwko rozpoczęciu dostaw Nord Stream 2.
Agencja Bloomberg podaje, że Chiny planują budowę co najmniej 150 reaktorów jądrowych w następnych 15 latach za kwotę szacowaną na 440 mld dolarów. Chcą zostać największym wytwórcą energii z atomu i wyprzedzić USA.
Wyciek umowy Mołdawii z Gazpromem: były naciski. PGNiG i Zieloni chcą zatrzymać Nord Stream 2
Źródła Financial Times potwierdzają wcześniejsze ustalenia innych mediów o tym, że Gazprom domagał się od Mołdawii koncesji politycznych w zamian za tańszy gaz. Prezes PGNiG ostrzega na łamach tej gazety przed zależnością od Rosji. Niemieccy Zieloni opowiadają się przeciwko rozpoczęciu dostaw Nord Stream 2.
Ludzie związani z negocjacjami Mołdawii z Gazpromem potwierdzili FT, że ta firma wykorzystywała negocjacje o cenie dostaw gazu do wymuszania koncesji politycznych. Kiszyniów podpisał nową umowę średnioterminową na pięć lat, ale kopia tego dokumentu widziana przez FT pokazuje, że musiał pójść na koncesje geopolityczne.
Zdaniem prezesa PGNiG Pawła Majewskiego cytowanego przez FT ten przypadek powinien być ostatnim dzwonkiem dla Europy. Ostrzega, że gazociąg Nord Stream 2 uczyni ją jeszcze bardziej wrażliwą na szantaż Rosjan. – Ta sytuacja jest symboliczna, ponieważ pokazuje jasno czego może się spodziewać Europa, która przekazuje w znacznym stopniu infrastrukturę gazową w ręce Rosjanom – powiedział. – To dowód tego, o czym mówiliśmy przez wiele miesięcy, że niestety interesy głównego dostawcy gazu ze Wschodu są egzekwowane siłą. Gazprom nie jest przyjacielem Unii Europejskiej – ocenił. PGNiG zapewnił Mołdawii 2 mln m sześc. kryzysowych dostaw gazu.
Projekt Nord Stream 2 czeka na certyfikację regulatora niemieckiego Bundesnetzagentur. Ta procedura może potrwać nawet do maja 2022 roku opóźniając dostawy o ponad dwa lata w stosunku do pierwotnego terminu końca 2019 roku. PGNiG bierze udział w tym procesie i argumentuje, że Nord Stream 2 stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa dostaw w Europie. – Czekamy na decyzję Bundesnetzagentur i jako strona tego procesu będziemy kwestionować wszelkie decyzje niespełniające standardów prawnych Unii Europejskiej – powiedział Majewski.
Tymczasem przywódca partii Zielonych, która może znaleźć się w nowym rządzie Niemiec Robert Habeck ocenił w komentarzu dla Deutschlandfunk, że nie należy certyfikować Nord Stream 2 ani rozpoczynać dostaw. Jego zdaniem gazociąg nie może obecnie rozpocząć dostaw, ale dopiero dostosowaniu go do przepisów europejskiej dyrektywy gazowej. Jednak jego zdaniem uruchomienie tego spornego gazociągu uczyni Niemcy i Europę wrażliwą na szantaż Rosji.
Financial Times/Deutschlandfunk/Wojciech Jakóbik
Chiny chcą być potęgą jądrową i rzucić wyzwanie USA na Nowym Jedwabnym Szlaku
Agencja Bloomberg podaje, że Chiny planują budowę co najmniej 150 reaktorów jądrowych w następnych 15 latach za kwotę szacowaną na 440 mld dolarów. Chcą zostać największym wytwórcą energii z atomu i wyprzedzić USA.
Ta deklaracja ma związek z celem osiągnięcia przez Chiny neutralności klimatycznej w 2060 toku. Firma CGN ogłosiła cel zapewnienia 200 GW atomu do 2035 roku. Budowa 147 GW do 2035 roku sugerowana przez Bloomberg kosztowałaby między 370 a 440 mld dolarów. Chińczycy chcieliby także eksportować swą technologię zagranicę zapewniając ją tam, gdzie nie wystarczą źródła konwencjonalne i odnawialne. Byłby to także kolejny element inicjatywy integracji gospodarczej Pasa i Szlaku, w którą zostały już zaangażowane Indie oraz Pakistan. Jest ona także zwana inicjatywą Nowego Jedwabnego Szlaku.
Atom daje stabilne dostawy bez emisji CO2 i staje się coraz bardziej atrakcyjnym narzędziem polityki klimatycznej. Chińczycy liczą na to, że nowy atom pozwoli im zmniejszyć emisje CO2 o około 1,5 mld ton rocznie, czyli więcej niż emitują Wielka Brytania, Hiszpania, Francja i Niemcy razem.
Chiny chcą całkowicie zastąpić starą flotę elektrowni węglowych źródłami zeroemisyjnymi: atomem i OZE. Chociaż budowa atomu jest droga, to energia pochodząca z niego w Chinach i Rosji kosztuje około 42 dolarów za MWh przy oprocentowaniu finansowania sięgającego 1,4 procent. Ta cena rośnie do zawrotnych 97 dolarów za MWh przy oprocentowaniu w wysokości 10 procent. To dlatego między innymi Polska zabiega o finansowanie atomu z niskim oprocentowaniem. BloombergNEF szacuje, że Chiny są w stanie zapewnić jeden kilowat energii z atomu za 2500-3000 dolarów, czyli w jednej trzeciej kosztów ostatnich projektów w USA oraz Francji.
Jednakże plany Chin nie zostaną przyjęte ciepło. CGN znajduje się na czarnej liście w USA podejrzewających tę firmę o kradzież wrażliwych danych z sektora militarnego. Wielka Brytania wykluczyła CGN z przetargu na budowę nowego reaktora Elektrowni Sizewell. Potencjalni klienci mogą być także zniechęceni faktem, że Chińczycy nie podpisali umów międzynarodowych gwarantujących odpowiednie standardy bezpieczeństwa atomu ich produkcji, choć reaktory w technologii PWR o nazwie Hualong One działają już bezpiecznie w dwóch prowincjach. Jednak nowe reaktory jądrowe z Chin mogą być małe, modularne, w technologii SMR.
Bloomberg/Wojciech Jakóbik