:Ropa Brent kosztuje już około 72 dolarów i tanieje przez przewidywany spadek zapotrzebowania w wyniku restrykcji pandemicznych przywracanych przez pojawienie się nowego szczepu o nazwie omikron oraz nadejście czwartej fali. Decydujące znaczenie ma także wzrost wydobycia w USA oraz innych krajach posiadających złoża ropy łupkowej.

:Cena gazu wzrosła na giełdach europejskich powyżej 1400 dolarów za 1000 m sześć. Kommiersant sugeruje, że powodem jest deklaracja minister spraw zagranicznych Niemiec o tym, że Nord Stream 2 nie będzie mógł ruszyć przed certyfikacją, ale Reuters wskazuje na rekordowo niskie zapasy gazu w magazynach Gazpromu.

Omikron i odrodzenie rewolucji łupkowej może obniżyć cenę ropy

Ropa Brent kosztuje już około 72 dolarów i tanieje przez przewidywany spadek zapotrzebowania w wyniku restrykcji pandemicznych przywracanych przez pojawienie się nowego szczepu o nazwie omikron oraz nadejście czwartej fali. Decydujące znaczenie ma także wzrost wydobycia w USA oraz innych krajach posiadających złoża ropy łupkowej.

Międzynarodowa Agencja Energii obniżyła prognozę wzrostu zapotrzebowania na ropę o 100 tysięcy baryłek dziennie, które ma sięgać teraz w 2022 roku około 99,5 mln baryłek dziennie, czyli tyle, ile przed pandemią rozpoczętą w 2020 roku. Zapotrzebowanie ma rosnąć o 5,4 mln baryłek dziennie w 2021 roku i 3,3 mln rok później.

Podaż ropy ma przewyższyć zapotrzebowanie już w grudniu 2021 roku dzięki większemu wydobyciu w USA oraz krajach OPEC+, o ile porozumienie naftowe tej grupy nie zostanie zrewidowane. Wzrost podaży spoza OPEC+ wyniesie 1,8 mln baryłek dziennie w 2022 roku, głównie dzięki rekordom w USA, Kanadzie i Brazylii znanych ze złóż niekonwencjonalnych ropy, na czele z ropą łupkową. Arabia Saudyjska i Rosja także mają notować rekordy jako główni udziałowcy układu o ograniczeniu wydobycia. Zapasy ropy w OECD sięgnęły 2 bln 737 mln baryłek, czyli o 243 mln poniżej średniej z lat 2016-2020.

Kommiersant wskazuje, że prognoza wzrostu wydobycia ropy łupkowej w USA wynosi 1,1 mln baryłek dziennie w 2022 roku. To znacznie wyżej od prognoz OPEC+ oraz Departamentu Energii USA. Jest to możliwe dzięki szybkim odwiertom za ropą łupkową, także z użyciem projektów niezakończonych, które stanowią rezerwę do wykorzystania przez nafciarzy w USA w zależności od potrzeby.

Pojawienie się nowego wariantu koronawirusa o nazwie omikron ma spowolnić, ale nie zatrzymać wzrostu zapotrzebowania na ropę, któremu jednak póki co ma towarzyszyć stabilny wzrost podaży. Szczepienia i brak nowych restrykcji podróżnych na drogach będą potęgować zapotrzebowanie, ale ograniczenia lotów międzynarodowych sprawiły, że MAE obniżyła prognozę zapotrzebowania o 100 tysięcy baryłek dziennie.

Dodatkowy bodziec obniżający ceny ropy to stopniowe uwalnianie rezerw strategicznych ropy przez USA, które rozpoczęły już ten proces obiecując dodatkowe 50 mln baryłek ropy. Chiny, Indie, Korea Południowa, Japonia i Wielka Brytania mają do nich dołączyć, choć terminarz nie jest znany, dodając kolejne 20 mln baryłek. MAE przewiduje, że te ilości pozwolą uzupełnić zapasy przemysłowe ropy oraz paliw skurczone wskutek pandemii ograniczającej podaż.

MAE przewiduje nadpodaż ropy na rynku sięgającą 1,7 mln baryłek dziennie w pierwszym kwartale 2022 roku i 2 mln w drugim. Może ją zniwelować tylko interwencja OPEC+ i zwiększenie cięć wydobycia. Póki co jednak potęgi porozumienia naftowego kontynuują jego luzowanie zgodnie z planem o 400 tysięcy baryłek miesięcznie.

Międzynarodowa Agencja Energii/Kommiersant/Wojciech Jakóbik

Europie może zabraknąć gazu przez politykę Kremla, a nie opór wobec Nord Stream 2

Cena gazu wzrosła na giełdach europejskich powyżej 1400 dolarów za 1000 m sześć. Kommiersant sugeruje, że powodem jest deklaracja minister spraw zagranicznych Niemiec o tym, że Nord Stream 2 nie będzie mógł ruszyć przed certyfikacją, ale Reuters wskazuje na rekordowo niskie zapasy gazu w magazynach Gazpromu.

Kommiersant podaje, że wartość gazu na giełdzie TTF sięgnęła 14 października 122,92 euro za MW, czyli około 1400 dolarów za 1000 m sześc. Gazeta przekonuje, że powodem jest deklaracja MSZ Niemiec o tym, że dostawy przez Nord Stream 2 mogą ruszyć dopiero po certyfikacji, która może trwać nawet do połowy 2022 roku. Poseł Bundestagu z koalicyjnej partii FDP Alexander Graf Lambsdorff szacuje, że Nord Stream 2 nie zostanie przyłączony do sieci przesyłowej gazu w Niemczech nawet do września 2022 roku. Gazociąg miał być pierwotnie gotowy do pracy z końcem 2019 roku. Jeżeli opóźni się do jesieni 2022 roku, będzie już spóźniony o trzy lata.

Jednakże Reuters wskazuje na inne przyczyny. To atak zimy oraz obawy o problemy z dostawami gazu z Rosji. Białoruś zagroziła już trzykrotnie, że przerwie przesył gazu przez jej terytorium w odpowiedzi na nowe sankcje USA i Unii Europejskiej. Kolejna przyczyna to niewystarczające zapasy w magazynach pod kontrolą rosyjskiego Gazpromu, który jest oskarżany o celowe ograniczanie podaży w celu wymuszenia spornego Nord Stream 2. Zapasy w magazynach europejskich sięgały w listopadzie średnio 63 procent ich pojemności, a magazyny pod kontrolą Gazpromu w Niemczech nawet około 20 procent. Rosjanie nadal nie wywiązali się z obietnicy prezydenta Władimira Putina o zwiększeniu dostaw, a ryzyko nowej agresji na Ukrainę podnosi ceny gazu.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński cytowany przez TASS ostrzega, że uruchomienie Nord Stream 2 doprowadzi do zatrzymania dostaw gazu przez jego kraj i zdestabilizuje stan bezpieczeństwa w Europie. – Jeśli do tego dojdzie, bezpieczeństwo Europy Środkowo-Wschodniej się natychmiast załamie – ostrzegł. Ukraińcy apelowali o sankcje wobec Nord Stream 2, ale nie zdecydowały się na nie USA i Niemcy połączone układem w tej sprawie z lipca 2021 roku. – Berlin powinien wypełnić zobowiązania z układu z USA i działać stanowczo przeciwko wrogim działaniom Moskwy. Działania proponowane przez ambasadę Niemiec nie są wystarczające. Powinny uwzględniać także Nord Stream 2 – powiedziała Sarah Pagung zajmująca się Rosją w think tanku DGAP.

– Przy obecnym poziomie eksportu gazu z Rosji zapasy europejskie mogą znaleźć się poniżej poziomu 15 procent pojemności z końcem marca przy typowych warunkach pogodowych. Byłby to rekordowy niż – ostrzegł Massimo Di-Odoardo, wicedyrektor działu badań gazu i LNG w Wood Mackenzie cytowany przez Reutersa.

Kommiersant/Reuters/TASS/Wojciech Jakóbik

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s