:Niemcy sięgają po LNG z Kataru. Europa rozważa porzucenie gazu z Rosji, wspólne zakupy spoza niej, a kolejne kraje deklarują, że nie przedłużą umowy z Gazpromem.
:Reuters donosi, że embargo unijne na ropę z Rosji zostanie rozważone jeszcze przed wizytą Joe Bidena w Brukseli oraz Warszawie. Polska jest za, Niemcy byli dotąd przeciwko, więc może rozstrzygnąć głos Francji, która nie wyklucza żadnego scenariusza.
Niemcy rezerwują LNG z Kataru. Europa chce porzucić gaz z Rosji
Niemcy sięgają po LNG z Kataru. Europa rozważa porzucenie gazu z Rosji, wspólne zakupy spoza niej, a kolejne kraje deklarują, że nie przedłużą umowy z Gazpromem.
Minister gospodarki i klimatu Niemiec Robert Habeck ustalił w Katarze, że jego kraj będzie sprowadzał gaz skroplony z tego kierunku. Szczegóły mają zostać ustalone między firmami. Kolejne kraje europejskie są gotowe do porzucenia gazu z Rosji oraz embargo na jej surowce.
Habeck przyznał, że jego wizyta miała otworzyć drzwi negocjatorom spółek i Niemcy nadal będą jeszcze potrzebować gazu rosyjskiego w tym roku. Zamierzają jednak go porzucić w odpowiedzi na atak Rosji na Ukrainę. – Kto ma uszy niechaj wreszcie zacznie słuchać – powiedział w odniesieniu do Kremla. Odmówił podania szczegółów układu zawartego z emirem Kataru Tamim bin Hamad al-Tanim. Niemcy zamierzają zapewnić sobie dwa terminale LNG zaczynając od pływającego obiektu w Brunsbuttel wspartego przez rząd. Firmy odwiedzające stolicę Kataru z Habeckiem mają teraz prowadzić konkretne negocjacje na temat umów gazowych.
W grę wchodzą także wspólne zakupy gazu popierane przez Polskę, Hiszpanię, Włochy i kilka innych krajów. Bułgaria przekonuje, że takie rozwiązanie może zostać zaproponowane w ciągu kilku tygodni. Sama deklaruje, że nie przedłuży kontraktu gazowego z rosyjskim Gazpromem. Sofia zadeklarowała, że nie wejdzie w nowe negocjacje umowy z Rosjanami wygasającej z końcem 2022 roku. Polska wykonała podobny ruch i nie zamierza kupować gazu z Rosji po zakończeniu kontraktu jamalskiego z końcem tego roku.
Los unijnego embargo na ropę z Rosji może zostać rozstrzygnięty w Trójkącie Weimarskim
Reuters donosi, że embargo unijne na ropę z Rosji zostanie rozważone jeszcze przed wizytą Joe Bidena w Brukseli oraz Warszawie. Polska jest za, Niemcy byli dotąd przeciwko, więc może rozstrzygnąć głos Francji, która nie wyklucza żadnego scenariusza.
Piąta transza sankcji zachodnich wobec Rosji za atak na Ukrainę może zawierać embargo na ropę rosyjską. Rządy unijne mają podjąć wspólną decyzję w tej sprawie przed wizytą Bidena w Brukseli na spotkaniu państw NATO i G7.
Największy przeciwnik embargo to Niemcy obawiające się o skutki gospodarcze takiego ruchu. Za embargo opowiadają się Polska, państwa bałtyckie, a w ostatnim czasie Francja zadeklarowała, że nie wyklucza możliwości wprowadzenia embargo na gaz i ropę z Rosji. Stanowisko francuskie może być decydujące dla losu tego sporu. Polska, Niemcy i Francja konsultują politykę zagraniczną w formacie Trójkąta Weimarskiego. To od tych trzech krajów może zależeć zatem los embargo unijnego na ropę rosyjską.
Reuters/Wojciech Jakóbik