:Komisja Europejska omówi między innymi pomysł wprowadzenia embargo na surowce rosyjskie przed szczytem Rady Europejskiej zaplanowanym na 24 marca. Ta odpowiedź na atak Rosji na Ukrainę jest przedmiotem krytyki w Niemczech, ale społeczeństwo tego kraju się jej domaga.
:Saudyjczycy nie chcą zwiększyć wydobycia ropy pomimo apeli Zachodu. Obawiają się powrotu Iranu na rynek ropy i oskarżają go o wsparcie terroryzmu.
Rząd Niemiec straszy przed unijnym embargo na gaz rosyjski, ale społeczeństwo się go domaga
Komisja Europejska omówi między innymi pomysł wprowadzenia embargo na surowce rosyjskie przed szczytem Rady Europejskiej zaplanowanym na 24 marca. Ta odpowiedź na atak Rosji na Ukrainę jest przedmiotem krytyki w Niemczech, ale społeczeństwo tego kraju się jej domaga.
Minister gospodarki Niemiec Robert Habeck cytowany przez Die Welt ostrzegł, że embargo na gaz rosyjski rozważane przez Unię Europejską skończyłoby się w jego kraju poważnymi stratami gospodarczymi.
Jego zdaniem nie chodzi tylko o „ograniczenie komfortu” ale „generalne uderzenie w gospodarkę oraz społeczeństwo jako całość”. Jednakże według badania Institut fur Verhalten und Ungleichheit 69 procent ankietowanych Niemców popiera embargo na ropę oraz gaz z Rosji.
Komisja Europejska ogłosiła posiedzenie jej kolegium zaplanowane na przedpołudnie 23 marca, w trakcie którego zostaną omówione nowe sposoby pomocy Ukrainie oraz bezpieczeństwo energetyczne, w tym pomysł embargo na gaz oraz ropę z Rosji. Nieoficjalnie można usłyszeć, że rośnie grono krajów popierających ten pomysł jak Polska ze względu na informacje o kolejnych zbrodniach Rosji na Ukrainie.
Die Welt/Komisja Europejska/Wojciech Jakóbik
Impas naftowy przez grę Arabii z Iranem
Saudyjczycy nie chcą zwiększyć wydobycia ropy pomimo apeli Zachodu. Obawiają się powrotu Iranu na rynek ropy i oskarżają go o wsparcie terroryzmu.
Arabia Saudyjska podkreśla znaczenie porozumienia naftowego OPEC+ z punktu widzenia stabilizacji rynku ropy podkopując nadzieję na większe dostawy od producentów tego sojuszu. Uważają, że rekordowe ceny ropy wynikają z napięcia geopolitycznego. Rozstrzygnięcie nastąpi w ostatni dzień marca.
Państwa porozumienia naftowego OPEC+ zwiększają wydobycie ropy o w sumie 400 tysięcy baryłek dziennie co miesiąc w celu zakończenia ograniczeń z końcem 2022 roku. Pomimo apeli Zachodu o większe dostawy w celu obniżenia ceny baryłki nie rewidują swej polityki. Ropa Brent kosztuje około 110 dolarów za baryłkę i utrzymuje się na poziomie niewidzianym od dekady przez atak Rosji na Ukrainę.
Arabia Saudyjska ogłosiła, że rola OPEC+ jest kluczowa z punktu widzenia stabilności rynku. Źródło Reutersa w grupie przekonuje, że nie dokona ona rewizji polityki na posiedzeniu 31 marca. Mogłyby tego dokonać Arabia i Zjednoczone Emiraty Arabskie z potencjałem zwiększenia wydobycia w szybkim tempie. Saudyjczycy obawiają się jednak powrotu Iranu na rynek ropy w razie przywrócenia porozumienia nuklearnego JCPOA. Rząd w Rijadzie oskarżył jemeńskich Hutich o atak na infrastrukturę Saudi Aramco w weekend, przypominając, że mają wsparcie Iranu.
Reuters/Wojciech Jakóbik