:Financial Times ustalił, że rządy europejskie spowolniły wysiłki na rzecz objęcia sankcjami ropy rosyjskiej opóźniając blokadę ubezpieczeń dostaw tego typu ze względu na kryzys energetyczny podsycany przez Rosjan.
:Udział Rosji w porozumieniu naftowym jest zdaniem nowego prezesa kartelu OPEC warunkiem niezbędnym do sukcesu układu nacelowanego w utrzymanie odpowiednio wysokich cen ropy. Rosjanie zmniejszają podaż baryłek przyczyniając się do dalszego wzrostu cen.
Kryzys energetyczny podsycany przez Rosję opóźnia sankcje naftowe wobec niej
Financial Times ustalił, że rządy europejskie spowolniły wysiłki na rzecz objęcia sankcjami ropy rosyjskiej opóźniając blokadę ubezpieczeń dostaw tego typu ze względu na kryzys energetyczny podsycany przez Rosjan.
Unia Europejska przedstawiła plan wykluczenia podmiotów rosyjskich z rynku ubezpieczeń w koordynacji z rządem Wielkiej Brytanii. Jednak Brytyjczycy wprowadzają ten zakaz od 31 grudnia i ma on dotyczyć tylko dostaw na Wyspy. Zakaz ubezpieczeń wprowadzony przez Unię Europejską wszedł w życie czwartego czerwca. Obowiązujące umowy mają działać do piątego grudnia i potem zostać zakazane.
Financial Times przypomina jednak, że Unia Europejska wprowadziła wyłączenia z sankcji na ubezpieczenie po to, aby móc utrzymywać relacje z firmami rosyjskimi jak Rosnieft przy dostawach do krajów trzecich, aby uniknąć kryzysu żywnościowego i energetycznego. Tymczasem Rosja jest współwinna tym zjawiskom ograniczając eksport zboża z Ukrainy oraz podaż gazu na rynku europejskim.
Trwają negocjacje USA z sojusznikami na temat wprowadzenia ceny maksymalnej ropy z Rosji do czasu wejścia w życie pełnego zakazu ubezpieczania dostaw tego surowca rosyjskiego.
Financial Times/Wojciech Jakóbik
Porozumienie naftowe OPEC+ to fikcja. Rosja winduje dalej cenę ropy
Udział Rosji w porozumieniu naftowym jest zdaniem nowego prezesa kartelu OPEC warunkiem niezbędnym do sukcesu układu nacelowanego w utrzymanie odpowiednio wysokich cen ropy. Rosjanie zmniejszają podaż baryłek przyczyniając się do dalszego wzrostu cen.
Nowy sekretarz generalny OPEC Hajtam al-Ghais z Kuwejtu ocenił, że kartel naftowy OPEC skupiający kraje Bliskiego Wschodu nie jest rywalem Rosji. – Rosja to nasz partner strategiczny i jeden z największych producentów, a jej udział w sojuszu OPEC+ na rzecz ograniczenia wydobycia jest niezbędny do sukcesu tego układu – ocenił al-Ghais w gazecie Al. Ra’i cytowanej przez rosyjską agencję RIA Novosti. To następca Mohammeda Barkindo z Nigerii zmarłego w lipcu.
OPEC+ to grupa krajów OPEC oraz dwunastu producentów spoza kartelu, jak Rosja. Koordynują one odbudowę wydobycia ropy tak, aby cena nie spadła za nisko. Bloomberg ustalił, że Rosjanie nie pozwolą na zwiększenie podaży OPEC+ pomimo apeli USA oraz innych państw zachodnich. Wydobycie w OPEC+ jest niższe od planu o około 2,7 mln baryłek mniej według danych z maja, kiedy ostatni raz zostały przedstawione oficjalne dane o wydobyciu w Rosji. Odpowiada ona za prawie połowę niedoborów.
OPEC+ ma obradować trzeciego sierpnia na temat możliwości dodatkowego zwiększenia podaży. Zwolennicy takiego ruchu liczą na spadek cen na stacjach, ale przeciwnicy ostrzegają, że kryzys gospodarczy może niebawem zmniejszyć popyt i luzowanie produkcji grozi nowym kryzysem cen baryłki.
Kommiersant/Bloomberg/Wojciech Jakóbik