:Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych z 11 sierpnia pozwoliło ustalić wizytę inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w Elektrowni Zaporoże na Ukrainie okupowanej przez Rosjan. Kijów ostrzega, że Moskwa szantażuje świat wizją nowej katastrofy nuklearnej.
:Były kanclerz, a obecnie lobbysta rosyjski, Gerhard Schroeder idzie do sądu z parlamentem niemieckim, który pozbawił go apanaży po ataku Rosji na Ukrainę.
Rosja szantażuje świat widmem katastrofy w Elektrowni Zaporoże. Inspektorzy mają ją odwiedzić
Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych z 11 sierpnia pozwoliło ustalić wizytę inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w Elektrowni Zaporoże na Ukrainie okupowanej przez Rosjan. Kijów ostrzega, że Moskwa szantażuje świat wizją nowej katastrofy nuklearnej.
– To, co dzieje się wokół Elektrowni Zaporoże, to jedna z największych zbrodni państwa terrorystycznego (Rosji – przyp. red.) – ocenił prezydent Ukrainy po kolejnym ataku rakietowym na terenie tej elektrowni jądrowej. – Nikt inny nie wykorzystywał elektrowni jądrowych w sposób tak oczywisty, by zagrozić całemu światu w celu postawienia jakichś warunków – dodał. Ukraina domaga się opuszczenia Zaporoża przez siły rosyjskie i przekazania pełnej kontroli nad obiektem siłom ukraińskim w celu zapewnienia bezpieczeństwa nuklearnego Europy.
– Rosja powinna oddać kontrolę nad Elektrownią Zaporoże Ukrainie w celu zapewnienia bezpieczeństwa – oceniła przedstawicielka USA na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jej zdaniem to Rosja stwarza zagrożenie w obiekcie. Chiny poparły jak najszybszą wizytę inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w Zaporożu. Rosja obiecała, że się na nią zgodzi i spodziewa się jej jeszcze w sierpniu.
Zaporoże pracuje z wykorzystaniem kadr ukraińskiego Energoatomu. Ambasador Ukrainy przy ONZ Serhij Kyslica ocenił, że wizyta inspektorów MAEA będzie możliwa po wycofaniu sił rosyjskich z obiektu. 11 lipca doszło do kolejnego ataku rakietowego Rosji na ten obiekt, o który Kreml oskarżył Ukrainę.
Kommiersant/Energoatom/Wojciech Jakóbik
Były kanclerz i lobbysta Rosji skarży Bundestag za utratę części przywilejów
Były kanclerz, a obecnie lobbysta rosyjski, Gerhard Schroeder idzie do sądu z parlamentem niemieckim, który pozbawił go apanaży po ataku Rosji na Ukrainę.
Komisja budżetu Bundestagu cofnęła przywileje Schroedera, pozbawiając go biura oraz kadr do jego obsługi. Byli kanclerze mieli takie wsparcie, ale ten jest obecnie lobbystą rosyjskim krytykowanym przez społeczeństwo niemieckie za utrzymanie stanowisk w rosyjskich spółkach pomimo ataku Rosji na Ukrainę z lutego 2022 roku.
Schroeder uznał, że został poszkodowany i poszedł do sądu administracyjnego w Berlinie, by odzyskać przywileje. Skorzysta z pomocy prawników z Hanoveru, którzy zajmowali się najtrudniejszymi sprawami kryminalnymi w Niemczech, w tym obroną byłego prezydenta Christiana Wulffa oskarżonego o korupcję z czasów pełnienia funkcji premiera Saksonii Dolnej. Został on oczyszczony z zarzutów i otrzymał odszkodowanie.
Warto przypomnieć, że były kanclerz nadal otrzymuje emeryturę w wysokości 8300 euro miesięcznie oraz ochronę osobistą z tytułu stanowiska pełnionego w przeszłości. Wydatki na jego potrzeby z budżetu niemieckiego sięgnęły w 2021 roku 400 tysięcy euro. Sąd arbitrażowy partii socjalistycznej SPD z której wywodzi się były kanclerz zdecydował, że nie należy usuwać go z jej łona.
Deutsche Presse Agentur/Wojciech Jakóbik