:Rząd niemiecki rozmawia z Wintershall DEA o tym, czy faktycznie zaopatruje myśliwce rosyjskie atakujące Ukrainę w paliwo. Niemcy nie zerwali tej formy współpracy pomimo inwazji z lutego 2022 roku.
:Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego razem z innymi służbami w Polsce ćwiczyła obronę infrastruktury krytycznej przed dronami. Takie urządzenia służą Rosji do niszczenia infrastruktury na Ukrainie i mogą zagrozić energetyce NATO po sabotażu Nord Stream 1 i 2.
Spór o dostawy niemieckiego paliwa do myśliwców rosyjskich atakujących Ukrainę
Rząd niemiecki rozmawia z Wintershall DEA o tym, czy faktycznie zaopatruje myśliwce rosyjskie atakujące Ukrainę w paliwo. Niemcy nie zerwali tej formy współpracy pomimo inwazji z lutego 2022 roku.
Berlin poruszył ten temat w rozmowach z Wintershall DEA po głośnej publikacji Der Spiegel i ZDF, w której dziennikarze śledczy pokazują jak kondensat gazowy z Rosji produkowany przez Wintershall DEA oraz Gazprom służy do produkcji paliwa lotniczego zaopatrującego potem siły zbrojne atakujące Ukrainę.
– Oskarżenie, że kondensat z formacji Achimow, w której eksploatację jest zaangażowana Wintershall DEA, służy bezpośrednio lub świadomie albo nawet niebezpośrednio na wojnie jest nieuczciwe i nie do obrony – twierdzi Mario Mehren, prezes Wintershalla, który wymienił się w przeszłości aktywami z Gazpromem, który dał mu dostęp do rosyjskich złóż w zamian za udziały w spółce Wintershall DEA wydobywającej węglowodory w Europie. Wintershall był także partnerem finansowym spornego gazociągu Nord Stream 2.
Wintershall DEA zatrzymał wszelkie nowe projekty w Rosji po inwazji na Ukrainie z 24 lutego. Przekonuje jednak, że nie mógł jednak zbyć udziałów bez możliwości przeniesienia przychodów do Niemiec. Rosjanie wprowadzili przepisy wymagające zgody rządu na przekazanie udziałów w spółkach.
Unia Europejska zamierza porzucić całkowicie gaz z Rosji najpóźniej do 2027 roku. Wprowadza także embargo na dostawy morskie ropy rosyjskiej od piątego grudnia. Polska i Niemcy zadeklarowały, że porzucą dostawy ropy z Rosji przez Ropociąg Przyjaźń z końcem 2022 roku.
Reuters/Wojciech Jakóbik
Polskie służby ćwiczą obronę infrastruktury krytycznej przed dronami
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego razem z innymi służbami w Polsce ćwiczyła obronę infrastruktury krytycznej przed dronami. Takie urządzenia służą Rosji do niszczenia infrastruktury na Ukrainie i mogą zagrozić energetyce NATO po sabotażu Nord Stream 1 i 2.
Sabotaż gazociągów Nord Stream 1 i 2 oraz seria incydentów z udziałem energetyki europejskiej jak blackout Bornholmu czy wyciek Ropociągu Przyjaźń w Polsce skłoniły NATO do wzmocnienia ochrony infrastruktury krytycznej. Norwegia postawiła siły zbrojne w stan gotowości i razem z sojusznikami wzmacnia ochronę infrastruktury energetycznej na Morzu Północnym, która służy między innymi do dostaw gazu przez gazociąg Baltic Pipe do Polski.
Teraz ABW we współpracy ze Służbą Wywiadu Wojskowego oraz innymi instytucjami ćwiczy, aby zbadać podatność przestrzeni publicznej i infrastruktury krytycznej na ataki z użyciem bezzałogowych statków powietrznych zwanych z angielskiego dronami. – Ważnym aspektem działań w Lublińcu było jednocześnie potwierdzenie użyteczności przeprowadzonych eksperymentów i uzyskanej przy tej okazji wiedzy w kontekście działań hybrydowych oraz przedsięwzięć dywersyjno-sabotażowych, które wrogie podmioty państwowe (służby specjalne) i pozapaństwowe (organizacje terrorystyczne) mogą realizować na niekorzyść bezpieczeństwa oraz potencjału obronnego RP – podaje Centrum Prewencji Terrorystycznej ABW. – Ćwiczenia były kontynuacją cyklu wcześniejszych działań podejmowanych przez ABW od 2021 roku na rzecz przeciwdziałania zagrożeniom związanym z ekstremistyczną eksploatacją improwizowanych ładunków wybuchowych i substancji CBRN, których wcześniejszy etap był realizowany w lipcu i wrześniu br. na poligonie WITU w Zielonce.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego/Wojciech Jakóbik