:Ceny ropy spadają dalej pomimo wykupu akcji szwajcarskiego Credit Suisse przeez bank UBS. Inwestorzy obawiają się kryzysu finansowego dalej. Brent zbliża się do 70 dolarów za baryłkę, a na początku miesiąca kosztował prawie 90 dolarów.
:Gazprombank ma stworzyć agencję wyceny produktów eksportowych, która będzie oferować wyższą cenę, bo pętla ceny maksymalnej i innych sankcji się zaciska. Mimo to Rosjanie mogą szmuglować ropę powyżej ceny wyznaczonej przez G7+.
:Przewodniczący Xi Jinping odwiedzi Moskwę, by rozmawiać z Władimirem Putinem o budowie świata wielobiegunowego przez Chiny oraz Rosję, która ma być „trendem nieodwracalnym”. Obiecuje także uwzględnienie „uzasadnionych obaw bezpieczeństwa”, o których mówi Rosja w kontekście Ukrainy.
Ropa dalej boi się kryzysu finansowego
Ceny ropy spadają dalej pomimo wykupu akcji szwajcarskiego Credit Suisse przez bank UBS. Inwestorzy obawiają się kryzysu finansowego dalej. Brent zbliża się do 70 dolarów za baryłkę, a na początku miesiąca kosztował prawie 90 dolarów.
Bank Credit Suisse, który stracił wypłacalność i 25 procent wartości akcji został zakupiony przez UBS i wsparty kwotą ponad 2 mld dolarów z Szwajcarskiego Banku Centralnego. To sposób na uniknięcie upadłości tego banku, która rodzi obawy przed kryzysem finansowym po podobnej operacji w USA wokół Silicon Valley Bank. Podobna upadłość banku Lehman Brothers w Irlandii zapoczątkowała kryzys finansowy 2008 roku.
Ropa Brent notowana w Azji nie przestała tracić na wartości pomimo dobrych informacji o Credit Suisse. W całym zeszłym tygodniu ta mieszanka straciła na wartości 12 procent i kosztuje około 72 dolary. WTI jest notowane po 66 dolarów tracąc w całym tygodniu 13 procent wartości. Rynek oczekuje na decyzję amerykańskiej Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych. Ich podwyżka będzie formą walki z inflacją, ale może zagrozić płynności finansowej sektora bankowego.
Wojciech Jakóbik
Rosjanie próbują szmuglować ropę drożej od ceny maksymalnej, ale pętla sankcji się zaciska
Gazprombank ma stworzyć agencję wyceny produktów eksportowych, która będzie oferować wyższą cenę, bo pętla ceny maksymalnej i innych sankcji się zaciska. Mimo to Rosjanie mogą szmuglować ropę powyżej ceny wyznaczonej przez G7+.
Cena maksymalna ropy z Rosji wprowadzona przez G7, Unię Europejską i Australię (G7+) zmusza Rosjan do sprzedaży baryłek z kilkudziesięciodolarową przeceną. – Stworzenie naszych własnych punktów odniesienia przy wycenie surowców z Rosji powinno już dawno nastąpić. Rosja jest największym eksporterem wielu surowców naturalnych, a żaden indeks nie jest wyceniany w odniesieniu do niej – mówi przedstawiciel Gazprombanku w Wiedomostiach.
Gazprombank ma zastąpić wycenę ropy według indeksu agencji Argus wykorzystywanego do wyceny ropy eksportowanej przez porty rosyjskie. Ma on nie brać pod uwagę dodatkowych kosztów frachtu oraz ubezpieczenia. Argus miał rozpocząć wycenę ropy docierającej do Indii o 16-17 dolarów taniej od europejskiej mieszanki Brent, czyli w granicach ceny maksymalnej G7, Unii Europejskiej i Australii. Indyjczycy zwiększyli import ropy rosyjskiej korzystając z przeceny wynikającej z sankcji zachodnich.
Rosjanie stworzyli także mechanizm ubezpieczenia tankowców, który chroni je przed sankcjami zachodnimi. Przejerejstrowali szwajcarską spółkę Paramount Energy and Commodities do Dubaju, by dalej ubezpieczać tankowce pomimo sankcji zachodnich i słać ropę z portu Kozmino na wschodzie Rosji. Financial Times podejrzewa, że ten podmiot mógł służyć także do sprzedaży ropy rosyjskiej powyżej ceny maksymalnej. Mieszanka ESPO oferowana a wschodzie Rosji była wyceniana powyżej 70 dolarów za baryłkę.
Financial Times ustalił, że doszło do wysłania 12 ładunków przez siedem statków, z których część nie miała ubezpieczenia na Zachodzie. Zostały zarejestrowane w Chinach, Indiach i Wyspach Marshalla. Rozmówcy FT z Komisji Europejskiej przekonują, że mogło to być naruszenie sankcji zachodnich w postaci ceny maksymalnej, inni rozmówcy gazety przekonują do ich zacieśnienia.
Cena maksymalna ropy z Rosji to rozwiązanie pozwalające ograniczyć przychody Kremla z handlu węglowodorami, które spadły w lutym 2023 roku o 46 procent rok do roku. Jednocześnie pozwala zapewnić podaż baryłek na rynku tam, gdzie jest potrzebna, na przykład w Azji. Inne rozwiązania wprowadzone w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainę to pełne embargo w USA, Kanadzie i Wielkiej Brytanii oraz morskie w Unii Europejskiej.
Vedomosti/Financial Times/Wojciech Jakóbik
Chiny obiecują Rosji wsparcie w rozmowach o Ukrainie
Przewodniczący Xi Jinping odwiedzi Moskwę, by rozmawiać z Władimirem Putinem o budowie świata wielobiegunowego przez Chiny oraz Rosję, która ma być „trendem nieodwracalnym”. Obiecuje także uwzględnienie „uzasadnionych obaw bezpieczeństwa”, o których mówi Rosja w kontekście Ukrainy.
– Nasze kraje podejmują efektywne kroki na rzecz wdrożenia prawdziwej wielobiegunowości, rozwoju uniwersalnych wartości ludzkich i wspierać tworzenie nowego typu relacji międzynarodowych oraz wspólnoty wspólnego losu ludzkości – pisze Xi Jinping w tekście do mediów rosyjskich przed wizytą w Moskwie. – Nie ma uniwersalnego modelu rządów ani porządku światowego, w którym decydującą rolę ma jeden kraj – pisze Xi w odniesieniu do roli USA na arenie międzynarodowej.
Xi zapowiada, że Chiny będą mediować w sprawie inwazji Rosji na Ukrainie tak, aby „uwzględnić uzasadnione obawy bezpieczeństwa wszystkich stron”, odnosząc się do argumentów Moskwy o zagrożeniu wpływami Zachodu na Ukrainie, która jednak jest suwerennym krajem.
Kommiersant/Wojciech Jakóbik