Służba wywiadu elektronicznego USA ostrzega przed TikTokiem | Węgry za tańszy gaz z Rosji blokują sankcje o które walczy Polska

:Dyrektor do spraw cyberbezpieczeństwa Narodowej Agencji Bezpieczeństwa USA (NSA) ostrzega, że TikTok może być groźnym narzędziem Chin.

:Minister spraw zagranicznych Węgier odwiedził Moskwę, by zapewnić więcej gazu z Rosji w niższej cenie w zamian za blokadę sankcji unijnych na rosyjski sektor jądrowy.

Służba wywiadu elektronicznego USA ostrzega przed TikTokiem

Dyrektor do spraw cyberbezpieczeństwa Narodowej Agencji Bezpieczeństwa USA (NSA) ostrzega, że TikTok może być groźnym narzędziem Chin.

– Nie chodzi o udowodnienie, że gdzieś jest dymiący pistolet. To przypadek, w którym adwersarz ma naładowany pistolet. Po co się ustawiać na linii strzału? Daliście im platformę oraz możliwość wyrządzenia szkód – ostrzegał na wydarzeniu think tanku CSIS cytowanym przez The Washington Times. – Wszelkie dane, dane mea, które oni gromadzą i ślą z powrotem na wielkie serwery, do których mają dostęp Chiny, to problem – powiedział Joyce.

Joyce nie jest pierwszym przedstawicielem NSA ostrzegającym przed aplikacją społecznościową TikTok. Dyrektor tej agencji Paul Nakasone zeznawał przed komisją sił zbrojnych Izby Reprezentantów ostrzegając, że jest to „platforma do operacji informacyjnych, szpiegostwa, a także przedmiot obaw o to, kto kontroluje tamtejsze dane”.

Kongres jest areną dyskusji o zakazie TikToka w USA. Do tej pory został on zakazany na urządzeniach rządu federalnego. Firma ByteDance do której należy ta aplikacja zaproponowała restrukturyzację biznesu oraz zabezpieczenie danych gromadzonych w USA przed docieraniem do Chin, ale nie zyskała aplauzu.

NSA koordynuję pracę wywiadu elektronicznego i zajmuje się kryptobezpieczeństwem Stanów Zjednoczonych.

The Washington Times/Wojciech Jakóbik

Węgry za tańszy gaz z Rosji blokują sankcje o które walczy Polska

Minister spraw zagranicznych Węgier odwiedził Moskwę, by zapewnić więcej gazu z Rosji w niższej cenie w zamian za blokadę sankcji unijnych na rosyjski sektor jądrowy.

Peter Szijjarto stojący na czele węgierskiego resortu spraw zagranicznych rozmawiał w Moskwie o dostawach gazu oraz budowie nowego reaktora jądrowego w Paks z rosyjskim Rosatomem. Miał uzyskać gwarancję zwiększenia dostaw przez gazociąg Turkish Stream z pominięciem Ukrainy w razie potrzeby oraz ceny maksymalnej w wysokości 150 euro, czyli około 163 dolarów za metr sześcienny, w czasie gdy gaz na giełdzie kosztuje trzy razy więcej.

W zamian Szijjarto zadeklarował, że będzie blokował sankcje unijne wobec sektora jądrowego Rosji, o które zabiegają Polska, kraje bałtyckie oraz Ukraina. Miałyby dotyczyć rosyjskiego Rosatomu oraz paliwa jądrowego od jego spółki-córki TVEL. Rosjanie budują na Węgrzech nowy reaktor Paks 2, a projekt notuje kolejne opóźnienia. Budapeszt zagroził wetem wobec propozycji sankcji na rosyjski sektor jądrowy.

Szijjarto rozmawiał z prezesem Rosatomu Aleksiejem Likaczewem i zadeklarował, że „dopóki sprawa bezpieczeństwa dostaw ma wymiar fizyczny a nie polityczny, czy to się komuś podoba czy nie, Rosja i współpraca z nią pozostaną kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego Węgier”.

Associated Press/Wojciech Jakóbik