:Ministerstwo energetyki Rosji przygotowało strategię rozwoju wodoru. Tymczasem Polakom rośnie potencjalna konkurencja niemiecko-rosyjska w Rafinerii Schwedt, która może wytwarzać to paliwo i sprowadzać je z Nord Stream 2.
:Baryłka ropy Brent wróciła do ceny bliskiej 80 dolarów po spadku do około 70 dolarów chociaż Amerykanie uwolnili część rezerw ropy w celu obniżenia jej ceny. Powodem może być większy optymizm przezwyciężający obawy przed nowym szczepem koronawirusa zwanym omikronem.
:Według Bloomberga jeszcze w 2012 roku miało dojść do próby szpiegowania Australii z użyciem sprzętu Huawei, która potwierdza, że stanowi on zagrożenie. Polacy mieli podobną aferę w 2019 roku, ale do tej pory nie doszło do rozstrzygnięcia.
Komisja Regulacji Izby Reprezentantów USA przyjęła szereg propozycji zapisów budżetu obronnego USA na 2022 rok. Wśród nich znalazła się propozycja nowych sankcji wobec spornego Nord Stream 2 mających uniemożliwić uruchomienie go. Musi ona jeszcze zyskać aprobatę Senatu oraz podpis prezydenta Joe Bidena.
Poprawki Izby Reprezentantów narzucają na prezydenta obowiązek wdrożenia sankcji na firmy oraz osoby fizyczne zaangażowane w planowanie, budowę i uruchomienie spornego gazociągu Nord Stream 2. Jego budowa się zakończyła, ale nie został uruchomiony.
Prawodawcy domagają się także raportu Pentagonu oraz Departamentu Stanu USA na temat korzyści finansowych Kremla z Nord Stream 2 oraz zagrożeń z zakresu bezpieczeństwa z powodu tego gazociągu dla Ukrainy oraz sojuszników w NATO.
Budżet obronny NDAA 2022 w kształcie przyjętym przez parlament będzie musiał zostać zrealizowany przez administrację Joe Bidena. W podobny sposób zostały zakomenderowane pierwsze sankcje przeciwko Nord Stream 2, do których wdrożenia został zobowiązany prezydent Donald Trump.
Co ciekawe, szkic budżetu zaproponowany przez Izbę Reprezentantów wzywa także do zwiększenia współpracy USA i Ukrainy w sektorze tytanu oraz do zwiększenia obecności sił zbrojnych Ameryki w Polsce, Rumunii oraz krajach bałtyckich.
NDAA 2022 w kształcie proponowanym przez Izbę wymaga od Białego Domu określenia, czy trzydziestu pięciu oficjeli rosyjskich zasługuje na sankcje personalne. Są wśród nich prezesi Rosnieftu oraz Gazpromu.
Dokument musi zostać przyjęty przez Senat i podpisany przez prezydenta.
Głos Ameryki/Wojciech Jakóbik
Brytyjczycy potrzebują atomu do ochrony klimatu, ale muszą przekonać ludzi do składowisk odpadów
Financial Times ostrzega, że remedium na obecny kryzys energetyczny w Wielkiej Brytanii może być tylko energetyka jądrowa. Brytyjczycy chcą przekonać społeczeństwo do składowania odpadów nuklearnych.
– Wielu uważa, że energetyka jądrowa jest niezbędna do realizacji celu rządu brytyjskiego osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Obecny kryzys energetyczny na Wyspach wywołany wzrostem cen gazu ziemnego przeniósł uwagę specjalistów na paliwa niekopalne i niezależne od pogody – czytamy w FT.
Gazeta przyznaje, że nowe reaktory jądrowe w Wielkiej Brytanii są drogie. Hinkley Point C ma kosztować 22 mld funtów i być finansowany z kontraktów różnicowych przenoszących koszty na odbiorców energii. Nieznane są też koszty wygaszania pierwszych reaktorów brytyjskich oraz usuwania odpadów nuklearnych, ale pierwsze szacunku z 2019 roku mówią o 124 mld funtów przez 120 lat czyszczenia sektora jądrowego po starych reaktorach. Jednak zwolennicy atomu jak Stowarzyszenie Przemysłu Jądrowego przekonują, że koszty będą spadać dzięki rozwojowi technologii, recyklingowi paliwa jądrowego, a także mogą być pokryte z budżetu operacyjnego reaktorów, jak w przypadku Hinkley Point C, który zarezerwował trzy procent przychodu na ten cel.
Zwolennicy atomu muszą jeszcze pokonać opór społeczny wobec składowisk odpadów nuklearnych, które znajdują się pod ziemią i muszą przechowywać niebezpieczny ładunek przez tysiące lat, jak w Trawnsfynydd na Wyspach. Jednak akceptacja społeczna rośnie w Finlandii szukającej miejsca na składowiska. Podobne plany ma Szwecja. Nawet raport Greenpeace cytowany przez Financial Times potwierdza, że nie ma naukowych dowodów na niebezpieczeństwo składowisk, ani na problemy niemożliwe do rozwiązania. Brytyjczycy zamierzają przekonać opinię publiczną do budowy składowiska na ich ziemi. Będzie niezbędne, jeżeli atom ma być zeroemisyjnym i stabilnym źródłem energii na Wyspach.
Financial Times/Wojciech Jakóbik
Politico ujawnia jak Chińczycy kupują media w Brukseli i przekonują do 5G od Huawei
Politico ujawnia, że Huawei przekonało uznany portal brukselski do rocznej kampanii wizerunkowej polegającej na przekonywaniu do racji Chińczyków w sporze o 5G z użyciem cytatów z informacji prasowych tej firmy przedstawianych jako niezależne opinie.
– Od początku lutego 2020 roku portal EU Reporter z Brukseli, który ma na liście sponsorów Huawei prowadził roczne działania lobbingowe na korzyść tej firmy z Chin – podaje Politico. – Kampania uwzględniała anonimowe materiały informacyjne przeniesione co do słowa z informacji prasowych Huawei, wydarzenie online promujące poglądy tej firmy na spory polityczne wokół technologii 5G, a także artykuły opiniodawcze przygotowane przez wysokich oficjeli Huawei niepodpisane jako opłacone – czytamy w portalu.
Te materiały sprzyjały Huawei i były wykorzystywane przez tę firmę w sporach o 5G. Politico przyznaje, że EU Reporter nie złamał prawa belgijskiego ani unijnego, ale jest naruszeniem standardów dziennikarskich. Huawei broni się faktem, że współpracuje także z Politico. Ta strona przekonuje jednak, że związki EU Reportera z Chinami są ścisłe i polegają między innymi na wymianie treści z Dziennikiem Ludowym Partii Komunistycznej Chin.
Reuters informuje o rozpoczęciu procesu w sprawie szpiegostwa na rzecz Chin byłego pracownika Huawei w Polsce oraz polskiego pracownika naukowego z Wojskowej Akademii Technicznej.
Dwójka ludzi została zatrzymana w styczniu 2019 roku z podejrzeniem szpiegostwa na rzecz Chin. Teraz rusza proces, który ma istotne znaczenie w dyskusji o bezpieczeństwie rozwoju sieci 5G, w którym chciałyby wziąć udział firmy chińskie jak Huawei objęta sankcjami USA.
Prokuratura w Polsce oskarża Wanga Weijinga jakoby pod przykrywką pracy w Huawei przez siedem lat szpiegował na rzecz Chin próbując wpłynąć na decyzje rządu polskiego oraz miał zwerbować byłego oficera Agencji Wywiadu Piotra D. pracującego na WAT w celu pozyskania informacji o najlepszym sposobie wpłynięcia na Warszawę. Obaj oskarżeni odrzucają te zarzuty.
Rząd polski nie zdecydował się na dopuszczenie Huawei do budowy sieci 5G proponując szkic prawa, które dopuszcza tylko firmy możliwe do zaakceptowania ze względu na politykę bezpieczeństwa narodowego. Taka formuła oznacza, że Chińczycy prawdopodobnie nie zostaną dopuszczeni do ewentualnego przetargu.
: Republikanie domagają się od Białego Domu wytłumaczenia dlaczego nie wdrożyli sankcji przeciwko operatorowi spornego gazociągu Nord Stream 2. Financial Times wskazuje na obronę tego projektu przez Angelę Merkel, którą nazywa „sojuszniczką autokratów”.
: Trybunał w Hadze uznał, że Shell złamał prawa człowieka przyczyniając się do kryzysu klimatycznego. To precedens, który jest zagrożeniem dla wszystkich gigantów wydobywających paliwa kopalne jak ta firma.
Republikanie piętnują Biały Dom za Nord Stream 2. FT: Merkel to „sojuszniczka autokratów”?
Republikanie domagają się od Białego Domu wytłumaczenia dlaczego nie wdrożyli sankcji przeciwko operatorowi spornego gazociągu Nord Stream 2. Financial Times wskazuje na obronę tego projektu przez Angelę Merkel, którą nazywa „sojuszniczką autokratów”.
Senat USA/Financial Times/Wojciech Jakóbik
Senatorzy republikańscy Jim Risch oraz Michael McCaul przewodniczący komisjom spraw zagranicznych w obu izbach parlamentu amerykańskiego skierowali list do sekretarza stanu Antonego Blinkena, w którym domagają się wyjaśnienia dlaczego nie poszerzył sankcji wobec spornego projektu Nord Stream 2.
– Jesteśmy bardzo zaniepokojeni i rozczarowani decyzją administracji o zawieszeniu sankcji wobec Nord Stream 2 AG, firmy odpowiedzialnej za planowanie, budowę i operowanie projektem gazociągu Nord Stream 2 – napisali w liście. – Oczekujemy szczegółowego uzasadnienia tej decyzji komisjom spraw zagranicznych w Senacie oraz Izbie Reprezentantów.
Politycy domagają się uzasadnienia decyzji Białego Domu, która zapadła pomimo faktu, że Nord Stream 2 AG znalazł się w ustawie o sankcjach CAATSA, ale także w raporcie na temat ograniczeń zgodnym z ustawą PEESA przez to, że ta firma odgrywa rolę w „transakcjach ustrukturyzowanych lub zwodzących” w sposób, który umożliwi budowę spornego gazociągu.
Zdaniem senatorów prawo amerykańskie wymaga z tego względu wprowadzenia sankcji wobec Nord Stream 2 AG na mocy paragrafu 228 ustawy CAATSA. Ów paragraf głosi, że sankcje są obowiązkowe wobec tych, którzy próbowali je omijać przy transakcjach oraz poważnie naruszali prawa człowieka w Federacji Rosyjskiej. Zdaniem senatorów Nord Stream 2 AG próbował omijać sankcje zapewniając statki do budowy.
Warto zaznaczyć, że zawieszenie sankcji wobec Nord Stream 2 AG oraz prezesa tego operatora Matthiasa Warniga oznacza, że Amerykanie mogą wciąż jeszcze wdrożyć te sankcje. Prezydent Joe Biden ma spotkać się ze swym rosyjskim odpowiednikiem Władimirem Putinem 16 czerwca w Genewie.
Philip Stephens z Financial Times uważa jednak, że to zgoda kanclerz Angeli Merkel na budowę Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec jest problemem i zachęca dyktatorów jak Władimir Putin czy Aleksandr Łukaszenka do agresji. – W sprawie Rosji testem dla Merkel jest gazociąg mający dostarczać gaz rosyjski do Niemiec. Nord Stream 2 zbliża się do finału budowy. Może za jednym razem podkopać wspólną politykę energetyczną Unii Europejskiej, dać strategiczne bezpieczeństwo ekonomiczne Kremlowi i osłabić Ukrainę. Porzucenie projektu pokazałoby poważną wolę Zachodu utrzymania porządku opartego na prawie. Byłby to także znaczący koszt dla biznesów niemieckich – pisze Stephens.
– Poprzez zignorowanie działań USA i wielu rządów europejskich wzywających do zatrzymania Nord Stream 2 Merkel określa jasno granicę możliwej odpowiedzi Europy na bezprawie Kremla. Putin może robić co uważa, wiedząc, że reakcja Unii Europejskiej będzie ograniczona przez Berlin. Sankcje mogą boleć, ale nie zranią. Merkel nie będzie mogła potem jednak narzekać, jeśli ktoś uzna ją za sojusznika autokratów – konkluduje autor komentarza w FT.
Precedens Shella: Giganci naftowi łamią prawa człowieka szkodząc klimatowi?
Trybunał w Hadze uznał, że Shell złamał prawa człowieka przyczyniając się do kryzysu klimatycznego. To precedens, który jest zagrożeniem dla wszystkich gigantów wydobywających paliwa kopalne jak ta firma.
Deutsche Welle/Wojciech Jakóbik
Przełomowy wyrok Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze głosi, że holendersko-brytyjski Shell złamał prawa człowieka przyczyniając się do kryzysu klimatycznego. Haga chce by Shell i jego dostawcy obniżyli emisje gazów cieplarnianych o 45 procent zgodnie z rekomendacjami Międzyrządowego Panelu o Zmianach Klimatu ONZ (IPCC). Trybunał uznał deklarację Shella o tym, że zamierza zmniejszyć emisje o 20 procent do 2030 roku za niewystarczającą i konieczną do dostosowania w odniesieniu do celów porozumienia klimatycznego z Paryża, które zakłada utrzymanie wzrostu temperatury na globie poniżej 2 stopni Celsjusza a najlepiej poniżej 1,5 stopnia. Dotychczasowe działanie Shella zostało uznane za zagrożenie dla poszczególnych mieszkańców planety uderzające w ich prawa.
Orzeczenie Trybunału tworzy precedens, bo uznaje redukcję emisji gazów cieplarnianych za zobowiązanie na gruncie praw człowieka. Podobny wyrok wydał trybunał konstytucyjny Niemiec, który wezwał rząd niemiecki do podniesienia celu redukcji emisji CO2 w odpowiedzi na skargę organizacji ekologicznych uznających ochronę klimatu za jedno z praw podstawowych.
Posiedzenie OPEC+, czyli sygnatariuszy porozumienia naftowego. Fot. Ministerstwo Energetyki FR
– Grupa OPEC+ znów spotka się, by rozmawiać o cenie baryłki wobec nadziei na odrodzenie gospodarcze, które wciąż nie jest pewne przez wieści o kolejnych falach i szczepach koronawirusa. Przynajmniej na Zachodzie, bo póki co „chiński wirus” daje przewagę…Chinom, od których coraz bardziej zależy cena baryłki – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.Czytaj dalej„Koronawirus wciąż rządzi ropą. Największy zwycięzca to…Chiny”→
:Gazprombank poinformował, że Gazprom przekazał spółce Gazstrojprom Arkadego Rotenberga zwanego kasjerem Putina, kontrakty o wartości prawie całego programu inwestycyjnego tej spółki.
:Szefowie działów komunikacji Huawei w Danii i Wielkiej Brytanii zrezygnowali z pracy po tym jak okazało się, że ta chińska firma miała pracować nad systemem rozpoznawania twarzy mającym potem służyć reżimowi w Pekinie do lokalizowania prześladowanej mniejszości ujgurskiej.
:Operatorzy sieci przesyłowych gazu w Niemczech domagają się wsparcia finansowego całkowitego przestawiania gazociągów na transport wodoru. Rząd federalny rozważa rozwiązanie tymczasowe, które wyprzedzi plan rozwoju gospodarki wodorowej kraju.
:Twitter zawiesił konto irańskiego ministra ropy Bijana Zanganeha po wejściu w życie kolejnych sankcji amerykańskich wobec jego kraju.
:Chiński Huawei zdecydował się na sprzedaż marki Honor ze względu na problemy dostępu do podzespołów telefonów komórkowych wywołane sankcjami USA.
:Agencja TASS poświęciła artykuł tłumaczeniu uwarunkowań rynkowych, które nie sprzyjają ukończeniu Nord Stream 2, który miał być gotowy pierwotnie z końcem 2019 roku.
:Vygon Consulting uznaje, że zgoda Danii umożliwia dokończenie budowy spornego gazociągu Nord Stream 2, ale szacuje też, że będzie gotów w drugiej połowie 2021 roku. Pierwotnie miał zacząć pracę z końcem 2019 roku.
:Mieszanki ropy Brent i WTI straciły na wartości ponad pięć procent w kontraktach spotowych ze względu na skokowy wzrost eksportu tego surowca z krajów porozumienia naftowego OPEC+.
Andrzej Duda i Donald Trump. Fot. Kancelaria Prezydenta RP
:Prezydent RP Andrzej Duda spotka się ze swym odpowiednikiem amerykańskim Donaldem Trumpem 24 czerwca w Białym Domu. Będzie rozmawiał między innymi o energetyce.
:Duńska Agencja Energii przekazała, że rozpatrzy wniosek budowniczych spornego gazociągu Nord Stream 2 o zezwolenie na nowe warunki dokończenia projektu na wodach duńskich w przeciągu czterech tygodni.
:Majowy raport OPEC przynosi wieści o prawie pełnym wdrożeniu cięć porozumienia naftowego OPEC+, które zakłada cięcia wydobycia w maju, czerwcu i lipcu o 9,7 mln baryłek dziennie. W maju osiągnęły one 9,2 mln baryłek na dobę.