Polska może mieć dwa pływające gazoporty, jeśli dopiszą chętni | Ropa i gaz boją się kryzysu finansowego

Polska może mieć dwa pływające gazoporty, jeśli dopiszą chętni | Ropa i gaz boją się kryzysu finansowego

:BiznesAlert.pl ustalił, że badanie rynku o zwiększeniu przepustowości dostaw LNG przez FSRU w Zatoce Gdańskiej dotyczy nie jednej, a dwóch jednostek zwanych potocznie pływającymi gazoportami.

:Technologia małego reaktora jądrowego BWRX-300 przeszła pierwszą i drugą fazę przeglądu regulatora w Kanadzie. Jeśli dostanie certyfikację w tym kraju, będzie mogła ubiegać się o unijną i trafić na rynek polski zgodnie z intencjami Orlenu oraz Synthosa.

:Szwajcarski bank Credit Suisse nie może liczyć na pomoc finansową Saudyjskiego Banku Narodowego. Wpadł w tarapaty po wyprzedaży akcji w sektorze finansowym w odpowiedzi na informację o upadku Silicon Valley Bank. Obawy przed kryzysem finansowym obniżają ceny ropy i gazu.

Czytaj dalej„Polska może mieć dwa pływające gazoporty, jeśli dopiszą chętni | Ropa i gaz boją się kryzysu finansowego”

Rosja zakręciła kurek z ropą Polsce, ale Orlen może odbierać jej ropę w Czechach | Niemcy mogą pogrzebać Nord Stream 2 i użyć jego resztek do dostaw LNG

Rosja zakręciła kurek z ropą Polsce, ale Orlen może odbierać jej ropę w Czechach | Niemcy mogą pogrzebać Nord Stream 2 i użyć jego resztek do dostaw LNG

:Zatrzymanie dostaw ropy rosyjskiej Ropociągiem Przyjaźń do Polski nie oznacza, że Orlen jej już nie sprowadzi, bo zarządza rafineriami w Czechach.

:Rury Nord Stream 2 mogą posłużyć do budowy gazociągu odprowadzającego LNG z terminali w Niemczech.

Czytaj dalej„Rosja zakręciła kurek z ropą Polsce, ale Orlen może odbierać jej ropę w Czechach | Niemcy mogą pogrzebać Nord Stream 2 i użyć jego resztek do dostaw LNG”

Rośnie dalej znaczenie kontraktów na LNG z USA, które Polska dawno ma | Derusyfikacja i dywersyfikacja dostaw ropy w Niemczech na papierze bez przełomu w Polsce

Rośnie dalej znaczenie kontraktów na LNG z USA, które Polska dawno ma | Derusyfikacja i dywersyfikacja dostaw ropy w Niemczech na papierze bez przełomu w Polsce

:Dostawy spotowe LNG z USA do Europy mogą częściowo przenieść się do Azji, ale kontrakty terminowe z Europejczykami są rekordowo wysokie. Rośnie znaczenie umów terminowych, których Polska ma cały wachlarz od kilku lat.

:Rafineria Schwedt przeznaczona do derusyfikacji ma odbierać w całości ropę nierosyjską korzystając między innymi z polskiego naftoportu. Jednak to liczby pozostające wciąż na papierze, bo oficjalnego rozstrzygniecia nie ma. Shell ma negocjować dostawy do Schwedt w Polsce.

:Portal RBB24 ustaliłł, że tankowiec Pacific Emerald przybył do Gdańska w niedzielę, 22 stycznia. Dostarczył tam nierosyjską ropę do Rafinerii Schwedt w Niemczech, która jest przedmiotem rozmów Polaków i Niemców o derusyfikacji.

Czytaj dalej„Rośnie dalej znaczenie kontraktów na LNG z USA, które Polska dawno ma | Derusyfikacja i dywersyfikacja dostaw ropy w Niemczech na papierze bez przełomu w Polsce”

Drugi pływający gazoport Niemiec ruszył w krainie Nord Stream 2 | Rosyjska ropa staje się zakładnikiem Chin i Indii, a Zachód może przykręcić śrubę

Drugi pływający gazoport Niemiec ruszył w krainie Nord Stream 2 | Rosyjska ropa staje się zakładnikiem Chin i Indii, a Zachód może przykręcić śrubę

:Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego zainaugurowali pracę drugiego pływającego terminalu LNG w Niemczech. Jest zlokalizowany w Lubminie, gdzie na ląd wychodzi także sporny Nord Stream 2.

:Supertankowce z przecenioną ropą rosyjską docierają do Chin i Indii nie łamiąc sankcji G7, Unii Europejskiej i Australii w postaci ceny maksymalnej. Ta ma być rewidowana w lutym do poziomu poniżej rynkowego.

Czytaj dalej„Drugi pływający gazoport Niemiec ruszył w krainie Nord Stream 2 | Rosyjska ropa staje się zakładnikiem Chin i Indii, a Zachód może przykręcić śrubę”

Saudyjczycy robią przecenę, ale Chiny mogą zatrzymać rekordowy spadek cen ropy | Europa importuje LNG na potęgę, ale musi oszczędzać, by uniknąć najczarniejszego scenariusza

:Saudyjczycy obniżają ceny ropy słanej do Europy przez rekordowy spadek wartości baryłki na giełdzie, ale to może nie być koniec drożyzny, która zależy także od kondycji światowej gospodarki na czele z Chinami.

:Europa sprowadza najwięcej LNG w historii przez kryzys energetyczny podsycany przez Rosję, ale musi zaciskać pasa, by uniknąć najczarniejszego scenariusza.

Czytaj dalej„Saudyjczycy robią przecenę, ale Chiny mogą zatrzymać rekordowy spadek cen ropy | Europa importuje LNG na potęgę, ale musi oszczędzać, by uniknąć najczarniejszego scenariusza”

Czy Europejczycy przez Gazprom zaczną jeść chomiki?

Czy Europejczycy przez Gazprom zaczną jeść chomiki?

– Film z Europejczykami zjadającymi chomika na Święta Bożego Narodzenia 2023 roku był chyba apogeum propagandy rosyjskiej na temat kryzysu energetycznego w mijającym roku. Jednak dane z sektora energetycznego pokazują, że gra Gazpromu mająca sparaliżować Europę została pokpiona, ale ciąg dalszy nastąpi – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

Pokpiona gra Gazpromu

W analizie pt. „Nowa gra Gazpromu” z 27 grudnia 2021 roku postawiłem tezę, że Rosjanie celowo ograniczają podaż, żeby skłonić Europejczyków do odblokowania spornej magistrali Nord Stream 2. Od tego czasu kryzys energetyczny podsycany przez Gazprom osiągnął apogeum po ataku na Ukrainę z lutego 2022 roku, który paradoksalnie nie przerwał dostaw przez terytorium ukraińskie. To jeden z dwóch ostatnich szlaków dostaw gazu z Rosji do Europy oprócz Turcji. Być może dlatego, że Nord Stream 2 nie został dopuszczony do pracy, a potem stał się celem sabotażu w wykonaniu dotąd nieznanych sprawców. Inwazja Rosji na Ukrainie, do której przygotowaniem mogła być również gra Gazpromu. skłoniła państwa unijne do przyjęcia planu REPowerEU, który zakłada porzucenie gazu rosyjskiego najpóźniej w 2027 roku. Wysiłek państw europejskich sprawił, że udział rosyjskiego Gazpromu na rynku europejskim spadł z ponad 40 procent w 2021 roku do kilku procent w 2022 roku. Dane tego koncernu pozyskane przez Reutersa sugerują, że eksport poza kraje byłego Związku Sowieckiego, a zatem do Unii Europejskiej, Chin oraz Turcji sięgnie w 2022 roku 100,9 mld m sześc. rocznie. To najniższy poziom od upadku Sowietów. Warto podkreślić, że te dane podkreślają jak nikłą alternatywą wobec Europy jest w tym momencie rynek Państwa Środka, bo eksport do niego ma wynieść w 2022 roku 10,39 mld m sześc., to znaczy niewiele więcej niż importowali tylko Polacy na mocy tzw. kontraktu jamalskiego Gazprom-PGNiG zanim Rosjanie zakręcili kurek z gazem. Polska nie podpisała w 2022 roku drugiego kontraktu jamalskiego, choć komentarze przekonujące do takiego rozwiązania były publikowane jeszcze miesiąc przed atakiem Rosji na Ukrainie. Przeciwnie, Polacy stali się celem gry Gazpromu, a kontrakt jamalski został zerwany w kwietniu 2022 roku pod pozorem braku woli płatności w rublach nieprzewidzianej w umowie, ale zarządzonej dekretem prezydenta Władimira Putina. Przyspieszona realizacja planu odejścia od gazu z Rosji wyznaczonego pierwotnie na koniec kontraktu z Gazpromem, pozwoliła poradzić sobie bez tego źródła wcześniej. To zjawisko, które nazwałem turbodywersyfikacją z użyciem przyspieszonych gazociągów Polska-Litwa, Polska-Słowacja, a także wzrostem przepustowości terminalu LNG w Świnoujściu. Te możliwości połączone ze spadkiem zapotrzebowania wywołanym destrukcją popytu przez kryzys (-17 procent w 2022 roku według szacunków resortu klimatu) pozwoliły Polakom zapewnić bezpieczeństwo dostaw w minionym roku.

Gazprom ustępuje miejsca innym

2023 rok może nie być końcem kryzysu energetycznego, jeżeli popyt na gaz będzie zbyt wolno spadał pomimo recesji. Gra Gazpromu może być kontynuowana, jeśli ten zdecyduje się na domknięcie ostatnich szlaków przez Ukrainę czy Turcję. Mógłby to zrobić na przykład za pośrednictwem kolejnego dekretu w odpowiedzi na cenę maksymalną gazu na giełdzie TTF wyznaczoną przez Komisję Europejską wzorem takiego dekretu o cenie maksymalnej ropy. Gra Rosjan będzie także do pewnego stopnia możliwa, jeśli niektóre kraje europejskie będą nadal chętne do importu rosyjskiego gazu, idąc w zamian na koncesje polityczne, jak robiły to do tej pory Węgry Wiktora Orbana. Należy przytoczyć dane Międzynarodowej Agencji Energii, która szacuje niedobór gazu na rynku europejskim w 2023 roku na 30 mld m sześc. Te szacunki skłoniły rosyjski Gazprom do publikacji kontrowersyjnego filmu pokazującego zamarzniętą Europą bez jego gazu. To kolejna porażka wizerunkowa tej firmy będąca ofiarą na ołtarzu polityki zagranicznej Kremla. O ile zima 2022/23 przebiega do momentu publikacji tego tekstu bez problemów z bezpieczeństwem dostaw gazu, to należy pamiętać, że rekordowe zapasy były gromadzone z udziałem dostaw z Rosji, a ostrzeżenie MAE dotyczy sytuacji, w której Rosjanie lub Europejczycy zakręcą kurek do zera. To z tego powodu niektóre kraje europejskie, korzystając z cieplejszej aury drugiej połowy grudnia 2022 roku, zaczęły zatłaczać na nowo gaz do magazynów jeszcze w grudniu 2022 roku, aby maksymalnie je zapełnić przed sezonem grzewczym 2023/24 już teraz. Jest to duże osiągnięcie organizacyjne, które będzie możliwe do naśladowania przy odpowiednim reżimie ograniczającym zużycie. Warto rozważyć urzędowe ograniczenia zużycia gazu także w Polsce, do czego nie są póki co przekonane władze spoglądające na kalendarz wyborczy z głosowaniem parlamentarnym jesienią 2023 roku. Należy przy tym zadbać o dalszą dywersyfikację źródeł dostaw i maksymalną kontraktację z kierunków innych niż rosyjski. Tak stało się w przypadku gazociągu Baltic Pipe po miesiącach obaw. Jego przepustowość ma zostać wykorzystana do 6,5 z 10 mld m sześc. rocznie przez PGNiG w 2023 roku i 7,7 mld m sześc. w 2024 roku. Kontrakty na dostawy LNG pozwolą zwiększyć dostawy do Polski do przepustowości gazoportu w wysokości 6,1 mld m sześc., a przy odpowiedniej organizacji pracy do jeszcze większego stopnia. To wystarczająca ilość w razie spełnienia się szacunków resortu klimatu i spadku zapotrzebowania na gaz w Polsce z 19 mld m sześc. w 2021 do około 16 mld m sześc. w 2022 roku, zsumowane dostawy Baltic Pipe, LNG oraz wydobycie krajowe w wysokości 4,5 mld m sześc. rocznie powinno zaspokoić potrzeby polskie w przyszłym roku. Te możliwości mogą zostać zwiększone o terminal pływający FSRU, który mógłby stanąć w 2026 roku, o ile nowe władze Gaz-Systemu, operatora gazociągów w Polsce nie doprowadzą do jego przyspieszenia, bo warto przypomnieć, że pominięcie niektórych procedur w Niemczech pozwoliło sprowadzić FSRU w kilka miesięcy. W Polsce potrzebna jest dodatkowo rozbudowa gazociągów, ale ta już ruszyła. Dzięki polskiemu pływającemu gazoportowi pojawi się możliwość importu dodatkowych 6-12 mld m sześc. rocznie w zależności od zapotrzebowania rynkowego. W zaczynającym się roku mogą się pojawić nowe możliwości rozwoju dostaw spoza Rosji poza Polską. Wyłączenie Nord Stream 1 i 2 z użytku oznacza, że odnogi tych gazociągów staną w 2023 roku otworem do dostaw z innych kierunków z szczególnym uwzględnieniem terminali LNG w Polsce i Niemczech oraz gazociągu Baltic Pipe z Norwegii. Ośrodek ICIS ustalił, że operator gazociągów wschodnioniemieckich GASCADE ma zwolnić w styczniu 2023 roku większość przepustowości zarezerwowanej na dostawy przez gazociągi Nord Stream 1 i 2 zniszczone w wyniku sabotażu. Jeżeli nie będzie woli wykorzystania rzekomo ocalałej nitki B gazociągu Nord Stream 2, te moce mogą posłużyć do dostaw spoza Rosji, a należy przypomnieć, że gazociąg EUGAL będący odnogą rury z Rosji ma przepustowość 54 mld m sześć., której większość została zarezerwowana na poczet dostaw do Europy Środkowo-Wschodniej. Oznacza to, że w 2023 roku będą mogły tamtędy płynąc dostawy LNG z German LNG Terminal w Brunsbuttel (8 mld m sześc. rocznie), Wilhelmshaven FSRU (5 mld m sześc. rocznie) oraz Lubmin FSRU (4,5 mld m sześc.). To wszystko pod warunkiem uruchomienia tych projektów, wśród których w momencie ukończenia tego tekstu ruszył do pracy jeden, w Wilhelmshaven. Docelowo Niemcy chcą mieć pięć gazoportów i 30 mld m sześc. przepustowości. Dodatkowo można sobie wyobrazić dostawy z użyciem EUGAL przez terminal LNG w Świnoujściu albo Baltic Pipe w razie takiej potrzeby. Z kolei dostawy z terminali niemieckich mogłyby docierać do Polski. Póki co jednak to Polacy mają zakontraktowane odpowiednie mocy, a Niemcy tylko część w postaci kontraktu QatarEnergy z ConocoPhillips na dotawy w sumie 2 mln ton LNG rocznie przez 15 lat od 2026 roku oraz niepodanych wolumenów od tradera Trafigura o wartości 3 mld dolarów pożyczonych dzięki gwarancji rządu federalnego. Paradoksalnie więc spadek nasycenia rynku Europy Środkowo-Wschodniej gazem z Rosji tworzy podstawy ekonomiczne do dalszej dywersyfikacji z użyciem innych źródeł pod warunkiem braku zwrotu ku staremu dostawcy, który jest proponowany przez siły prorosyjskie używające argumentu kryzysu energetycznego.

To będzie trudna zima, a potem następna

Należy spojrzeć na wyzwania rynku gazu w Europie w szerszym kontekście. Zapotrzebowanie na gaz może wzrosnąć ze względu na czynniki spoza sektora, o których wspominają w raporcie operatorzy gazowy i elektroenergetyczni zrzeszeni w europejskich ETNSO-E oraz ENTSO-G. ENTSO-E ostrzega w Winter Outlook 2022 roku przed scenariuszem pt. „Combined Sensitivity”, czyli powiązanej wrażliwości, że jeśli w Europie wystąpią naraz ograniczenia mocy wytwórczej energetyki jądrowej (widoczne w momencie publikacji tego tekstu we Francji i Szwecji), problemy z dystrybucją węgla (obecnie niewidoczne) między innymi w Polsce, a przy tym pojawi się atak zimy jak w styczniu 2021 roku, może znacznie wzrosnąć zapotrzebowanie na gaz, a tego może zabraknąć. ENTSO-G szacuje, że w razie srogiej zimy zakończenie sezonu grzewczego z średnimi zapasami w magazynach europejskich w wysokości 30 procent ich pojemności będzie możliwe tylko przy ograniczeniu zużycia w Europie o 10-15 procent zalecane, ale nie narzucane dotąd przez Komisję Europejską. Ta może narzucić obowiązek redukcji zużycia o 15 procent dopiero w razie ogłoszenia alertu na rynku gazu, kiedy może być już za późno. ENTSO-G ostrzega, że w najczarniejszym scenariuszu południe Europy będzie miało zapełnione magazyny gazu przed zimą 2023/24 jedynie w 15 procentach wobec celu unijnego w wysokości 90 procent. To kolejny argument za administracyjnym ograniczeniem zużycia nawet pomimo mrożenia cen energii oraz gazu w 2023 roku wprowadzonego w Polsce oraz innych krajach unijnych. Kolejny czynnik ryzyka to dostępność LNG, która może zależeć od kondycji gospodarczej Chin. Jeżeli popyt na gaz w Państwie Środka przyspieszy, będzie go mniej do dyspozycji w Europie. Moce przesyłowe rosnące w szybkim tempie to jedno, a drugie to kontraktacja. Głośny spot propagandowy Kremla z końca 2022 roku straszy Zachód widmem jeszcze głębszego kryzysu energetycznego w 2023 roku. Póki co jednak gra Gazpromu nie przyniosła oczekiwanych efektów. Rosjanie straszyli Zachód widmem zamarzniętych miast, ale póki co odmrażają uszy własnemu sektorowi energetycznemu. Głośny spot z jedzeniem chomika na Święta wciąż bardziej przypomina rosyjską codzienność poza nielicznymi centrami dobrobytu, niż życie na Zachodzie doby kryzysu energetycznego. – Monitorujemy szoki energetyczne w Europie podczas gdy ta wyswabadza się od Rosji. To będzie trudna zima, a następna jeszcze trudniejsza, ale wolność od zależności od Rosji nadchodzi – oceniła Kristalina Georgijewa, szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w podsumowaniu noworocznym.

Zachód uderzy jeszcze mocniej w ropę z Rosji dzięki Polsce | Rosja ukrywa dane o Białorusi i Chinach, bo mogą nie być imponujące

Zachód uderzy jeszcze mocniej w ropę z Rosji dzięki Polsce | Rosja ukrywa dane o Białorusi i Chinach, bo mogą nie być imponujące

:W przyszłym roku ma dojść do rewizji ceny maksymalnej ropy z Rosji ustanowionej przez G7 oprócz embargo morskiego w Unii Europejskiej oraz planu porzucenia tego źródła przez Polskę oraz Niemcy.

:Rosja zawarła nowe porozumienie o dostawach ropy na Białoruś oraz przedstawiła dane na temat eksportu gazociągowego do Chin. Nie ujawnia jednak szczegółów, które mogą nie być imponujące.

Czytaj dalej„Zachód uderzy jeszcze mocniej w ropę z Rosji dzięki Polsce | Rosja ukrywa dane o Białorusi i Chinach, bo mogą nie być imponujące”

Gra Gazpromu nie działa, ale Rosjanie już straszą następną zimą bez ich gazu | Niemcy blokują w Brukseli cenę maksymalną gazu z Rosji

Gra Gazpromu nie działa, ale Rosjanie już straszą następną zimą bez ich gazu | <strong>Niemcy blokują w Brukseli cenę maksymalną gazu z Rosji</strong>

:Kommiersant przyznaje, że poziom zapełnienia magazynów gazu w Europie pozwoli jej przejść bez przeszkód przez normalną zimę, ale będzie jej trudniej zebrać zapasy przed kolejną, jeśli Rosja całkiem zatrzyma eksport na kontynent.

:Planowane wyłączenia dostaw energii dotkną Kijów i szereg największych miast Ukrainy po to, aby nie doszło do niekontrolowanych blackoutów.

:Źródła Reutersa w Komisji Europejskiej ostrzegają, że może zabraknąć konsensusu w sprawie planu wprowadzenia ceny maksymalnej gazu z Rosji ze względu na opór obozu państw pod przywództwem Niemiec.

Czytaj dalej„Gra Gazpromu nie działa, ale Rosjanie już straszą następną zimą bez ich gazu | Niemcy blokują w Brukseli cenę maksymalną gazu z Rosji

Chcą pomóc przy atomie w Polsce a na razie pomogą z LNG do drugiego gazoportu | Arabia Saudyjska obiecuje Europie więcej ropy z grą Orlenu po fuzji w tle

:Polska oczekuje, że gazociąg Nord Stream 2 pozostanie wyłączony, a Niemcy wyciągnęły wnioski po ataku Rosji na Ukrainę.

:Amerykański Bechtel otrzymał kontrakt na przygotowanie dwóch ciągów skraplających gazoportu Port Arthur LNG, z którego ma między innymi pochodzić gaz skroplony dla Polski, dostarczany z użyciem pływającego terminala FSRU. Ta firma przedstawiła też wraz z Westinghouse ofertę budowy polskiej elektrowni jądrowej.

:Minister energetyki Arabii Saudyjskiej tłumaczył decyzję stron porozumienia naftowego OPEC+ o ograniczeniu wydobycia i obiecuje więcej ropy Europie, w tym Polsce. PKN Orlen mógłby dostarczać więcej ropy saudyjskiej przez Gdańsk do całego regionu realizując nawet 60 procent zapotrzebowania z jej pomocą.

Czytaj dalej„Chcą pomóc przy atomie w Polsce a na razie pomogą z LNG do drugiego gazoportu | Arabia Saudyjska obiecuje Europie więcej ropy z grą Orlenu po fuzji w tle

Rosnieft idzie do sądu z Niemcami za zajęcie Rafinerii Schwedt, którą interesuje się Polska | Rosja może wywołać katastrofę humanitarną na Ukrainie. Prezydent prosi o oszczędność energii

Rosnieft idzie do sądu z Niemcami za zajęcie Rafinerii Schwedt, którą interesuje się Polska | <strong>Rosja może wywołać katastrofę humanitarną na Ukrainie. Prezydent prosi o oszczędność energii</strong>

:Rosyjski Rosnieft poszedł do sądu z ministerstwem gospodarki i energetyki Niemiec przez wprowadzenie zarządu powierniczego do spółki Rosnieft Deutschland zarządzającej Rafinerią Schwedt. Media sugerują, że interesuje się nią polski PKN Orlen.

:Wołodymyr Zełeński, prezydent Ukrainy, wezwał swych obywateli do oszczędzania energii w wideo nagranym po atakach rakietowych Rosji, które dotknęły 30 procent infrastruktury energetycznej jego kraju. Niedobory energii i ciepła nad Dnieprem mogą doprowadzić do katastrofy humanitarnej zimą.

:Komisja Europejska proponuje tymczasowy mechanizm dynamicznej ceny maksymalnej na giełdzie gazu TTF w Holandii mający ograniczyć drożyznę wynikającą z kryzysu energetycznego podsycanego przez Gazprom. To zwycięstwo koalicji z udziałem Polski i porażka Niemiec w coraz większej izolacji.

Czytaj dalej„Rosnieft idzie do sądu z Niemcami za zajęcie Rafinerii Schwedt, którą interesuje się Polska | Rosja może wywołać katastrofę humanitarną na Ukrainie. Prezydent prosi o oszczędność energii