Wybory wyborami, a umowy na gaz i ropę – umowami

Wybory wyborami, a umowy na gaz i ropę – umowami

Premier RP zarzucił największej partii opozycyjnej „sprzyjanie ropie i gazowi z Rosji”, natomiast prawda jest bardziej skomplikowana. Uniezależnienie od rosyjskich węglowodorów było możliwe dzięki kontynuacji polityki dywersyfikacji przez ekipy Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

Czytaj dalej„Wybory wyborami, a umowy na gaz i ropę – umowami”

Niemiecki podatnik zapłaci 8 mld euro za „tani” gaz z Rosji ratując byłego partnera Nord Stream 2

Niemiecki podatnik zapłaci 8 mld euro za „tani” gaz z Rosji ratując byłego partnera Nord Stream 2

:Według Bloomberga ma dojść do nacjonalizacji niemieckiego Unipera, dawnego partnera projektu Nord Stream 2, stojącego na skraju bankructwa przez kryzys energetyczny podsycany przez Gazprom. Podatnik niemiecki ma zapłacić 8 mld euro, które trafią z budżetu na pomoc tej firmie.

Czytaj dalej„Niemiecki podatnik zapłaci 8 mld euro za „tani” gaz z Rosji ratując byłego partnera Nord Stream 2”

Rosja zarabia na ropie i gazie najmniej od początku kryzysu energetycznego przez sankcje | Niemcy jak Polacy chcą iść do sądu z Gazpromem za kryzys energetyczny

Rosja zarabia na ropie i gazie najmniej od początku kryzysu energetycznego przez sankcje | Niemcy jak Polacy chcą iść do sądu z Gazpromem za kryzys energetyczny

:Przychody Rosji ze sprzedaży surowców spadły do poziomu najniższego od 14 miesięcy przez sankcje zachodnie wprowadzone po inwazji na Ukrainę.

:Rosjanie ograniczają dostawy gazu do Europy wbrew kontraktom, więc niemiecki Uniper skazany na państwową kroplówkę wartą miliardy euro rozważa skierowanie sprawy do arbitrażu. Polskie PGNiG też deklarowało chęć pójścia do sądu z Gazpromem.

Czytaj dalej„Rosja zarabia na ropie i gazie najmniej od początku kryzysu energetycznego przez sankcje | Niemcy jak Polacy chcą iść do sądu z Gazpromem za kryzys energetyczny”

Rosja oskarża Polskę o nuklearny terroryzm na Ukrainie, za który odpowiada Kreml | Rosja blokuje ucieczkę Zachodu z jej energetyki

Rosja oskarża Polskę o nuklearny terroryzm na Ukrainie, za który odpowiada Kreml | Rosja blokuje ucieczkę Zachodu z jej energetyki

:Rosjanie oskarżyli Polaków o współudział w „terroryzmie nuklearnym”, bo ich zdaniem polskie drony Warmate był jednym z źródeł ataków ukraińskich na jądrową Elektrownię Zaporoże okupowaną przez Kreml. Ukraina ostrzega, że to Rosjanie ostrzeliwują ten obiekt i grozi katastrofą jądrową.

:Dekret Władimira Putina miał uniemożliwić sprzedaż udziałów firm zachodnich w sektorze energetycznym i paliwowym Rosji.

Czytaj dalej„Rosja oskarża Polskę o nuklearny terroryzm na Ukrainie, za który odpowiada Kreml | Rosja blokuje ucieczkę Zachodu z jej energetyki”

Partner Nord Stream 2 w Niemczech sięga po zapasy gazu przez grę Gazpromu

Partner Nord Stream 2 w Niemczech sięga po zapasy gazu przez grę Gazpromu

:Niemiecki Uniper zaczyna pobierać gaz z zapasów w magazynach i wyczerpał linię kredytową banku rządowego KfW. Szykuje klientów na dalsze podwyżki cen dostaw ze względu na kryzys energetyczny, który uderzył go najmocniej w Niemczech pomimo faktu, że był partnerem spornego projektu Nord Stream 2.

Czytaj dalej„Partner Nord Stream 2 w Niemczech sięga po zapasy gazu przez grę Gazpromu”

Upadający partner Nord Stream 2 w Niemczech sięga ekspresowo po LNG | Premier Polski apeluje o zamrożenie polityki klimatycznej ze względu na bezpieczeństwo Europy

Upadający partner Nord Stream 2 w Niemczech sięga ekspresowo po LNG | Premier Polski apeluje o zamrożenie polityki klimatycznej ze względu na bezpieczeństwo Europy

:Projekt Wilhelmshaven FSRU otrzymał zgodę na budowę w przyspieszonym trybie dając Uniperowi z Niemiec nadzieję na rychłe dostawy LNG z USA, które dadzą mu bezpieczeństwo i niższe ceny w dobie kryzysu energetycznego podsycanego przez Rosję.

:Premier Polski Mateusz Morawiecki opublikował artykuł w Financial Times. Jego zdaniem atak Rosji na Ukrainę skłania do budowy nowego porządku w energetyce, w którym prymat bierze bezpieczeństwo, nawet kosztem transformacji energetycznej. Apeluje o zamrożenie cen uprawnień do emisji CO2 w polityce klimatycznej Unii Europejskiej.

Upadający partner Nord Stream 2 w Niemczech sięga ekspresowo po LNG

Projekt Wilhelmshaven FSRU otrzymał zgodę na budowę w przyspieszonym trybie dając Uniperowi z Niemiec nadzieję na rychłe dostawy LNG z USA, które dadzą mu bezpieczeństwo i niższe ceny w dobie kryzysu energetycznego podsycanego przez Rosję.

Terminal w Wilhelmshaven został zatwierdzony przez inspektorat handlu w Oldenburgu. Jest także pozwolenie na budowę nabrzeża. Pływający terminal LNG (FSRU) ma zacząć pracę zimą, a rząd landu Saksonii informuje o 21 grudnia 2022 roku.

To szansa na LNG spoza Rosji dzięki przepustowości do 7,5 mld m sześc. rocznie przepustowości obiektu. Dostawy gazu nierosyjskiego są niezbędne do utrzymania pracy przemysłu niemieckiego zależnego od tego paliwa. Rosjanie ograniczają podaż w Europie, w ostatnim czasie zmniejszając także dostawy przez Nord Stream 1 do Niemiec.

Uniper był w przeszłości partnerem finansowym spornego projektu Nord Stream 2, ale po ataku Rosji na Ukrainę wycofał się z niego. Nie może przez to liczyć na więcej gazu rosyjskiego, a kryzys podsycany przez Moskwę wywindował ceny do rekordowych poziomów i podniósł koszty pracy tej firmy do stopnia, który spowodował, że ubiega się ona o pomoc publiczną w celu utrzymania płynności.

Handelsblatt/Wojciech Jakóbik

Premier Polski apeluje o zamrożenie polityki klimatycznej ze względu na bezpieczeństwo Europy

Premier Polski Mateusz Morawiecki opublikował artykuł w Financial Times. Jego zdaniem atak Rosji na Ukrainę skłania do budowy nowego porządku w energetyce, w którym prymat bierze bezpieczeństwo, nawet kosztem transformacji energetycznej. Apeluje o zamrożenie cen uprawnień do emisji CO2 w polityce klimatycznej Unii Europejskiej.

– Jesteśmy świadkami tworzenia się nowego porządku energetycznego w Europie i szerzej na świecie. Ten nowy porządek musi równoważyć różne interesy – pisze Morawiecki w FT. Przypomina, że cel transformacji energetycznej to między innymi spadek zależności od dyktatur, a tymczasem po ataku Rosji na Ukrainę rośnie zależność Europy od surowców rosyjskich i ryzyko ubóstwa energetycznego. – Inflacja i szybki wzrost surowców to bezpośrednie skutki agresji rosyjskiej – ocenia autor tekstu.

– Do niedawna polityka energetyczna Unii Europejskiej była skupiona wyłącznie na zmianach klimatu. Obecnie pozostałe państwa członkowskie zgadzają się z Polska, która od dawna podkreślała potrzebę dywersyfikacji źródeł dostaw surowców, że należy gromadzić zapasy gazu i uniezależnić od surowców rosyjskich. Bezpieczeństwo energetyczne ma nieocenione znaczenie oprócz ochrony klimatu – ocenił Morawiecki. – Sektor energetyczny powinien być postrzegany w szerszym kontekście a sprawa bezpieczeństwa musi wziąć priorytet.

Zdaniem polskiego premiera należy zrewidować politykę klimatyczną poprzez usunięcie spekulacji z systemu handlu emisjami EU ETS. – To jednak tylko pierwszy krok. ETS musi się ustabilizować na niższym poziomie. Należy wprowadzić mechanizm stabilizujący ceny uprawnień do emisji CO2 permanentnie, czyniąc łatwiejszymi nowe inwestycje – czytamy dalej w tekście premiera. Apeluje on o zamrożenie cen uprawnień na poziomie 30 euro za tonę co najmniej na rok z opcja przedłużenia na dwa. Ostrzega, że brak działania grozi niepokojami społecznymi w całej Europie.

– Unia musi zdać sobie sprawę, że jeśli nie podejmie odpowiednich kroków, może podważyć całą swą politykę energetyczna. Zielona transformacja nie może się odbywać kosztem podstawowego bezpieczeństwa. Jeśli sytuacja będzie tego wymagać, nie możemy się obawiać by tymczasowo wrócić do tradycyjnych źródeł energii. Nawet krótkoterminowy powrót do węgla oznacza opóźnienie naszych celów klimatycznych, ale może być niezbędne do utrzymania możliwości silnej społeczności europejskiej do dania odporu Rosji i wsparcia Ukrainy – ocenił autor tekstu.

Financial Times/Wojciech Jakóbik

Pływający gazoport w Polsce będzie szybciej, jeśli pomoże polityka (ANALIZA)

Pływający gazoport w Polsce będzie szybciej, jeśli pomoże polityka (ANALIZA)

Drugi gazoport w Polsce, tym razem pływający, może być ze względu na atak Rosji na Ukrainę gotowy szybciej, ale jeszcze nie w tym roku przez wąskie gardła infrastrukturalne oraz rynkowe. Te mogą zostać ominięte przez polityków – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

FSRU na problemy z Rosją

Pływająca jednostka do magazynowania i regazyfikacji (FSRU) zwana potocznie drugim gazoportem ma stanąć w Zatoce Gdańskiej. Pierwotnie miało się to stać w latach 2027-2028. Procedura open season pokazała, że rynek jest zainteresowany wolumenem 6 mld m sześc. rocznie. Jednakże atak Rosji na Ukrainie oraz ryzyko odcinania kolejnych krajów unijnych po Bułgarii i Polsce od gazu rosyjskiego skłania do maksymalizacji dostępnych źródeł alternatywnych i w strategii energetycznej, czyli Polityce Energetycznej Polski do 2040 roku znalazł się zapis o przyspieszeniu pływającego gazoportu. Z tego względu według deklaracji polityków oraz spółek przepustowość FSRU może zostać zwiększona na potrzeby reeksportu do Czech i Słowacji, ale nie tylko, a czas do uruchomienia ma zostać skrócony. Z punktu widzenia bezpieczeństwa najlepiej byłoby zapewnić FSRU jeszcze do końca tego roku. Tak zrobią Niemcy, którzy pierwszy z czterech obiektów tego typu chcą przyłączyć do sieci do końca 2022 roku. Pierwsze FSRU ma zawinąć do portu Wilhelmshaven dzięki Uniperowi znanemu ze wsparcia finansowego spornego projektu Nord Stream 2 i rozpocząć dostawy dzięki istniejącemu nabrzeżu przeładunkowemu Umschlagsanlage Voslpapper Groden (UVG). FSRU ma posłużyć doraźnie dostawom LNG (do 7,5 mld m sześc. rocznie po regazyfikacji), a do 2025 roku projektowi zielonego Wilhelmshaven z wykorzystaniem gazów zdekarbonizowanych, jak amoniak, biometan czy wodór. To właśnie dzięki posiadaniu stosownej infrastruktury Niemcy mogą zapewnić sobie FSRU tak szybko. Muszą jeszcze dobudować tzw. układ ship-to-shore łączący FSRU z instalacjami gazowymi na lądzie oraz przyłączenie do sieci gazowej oraz magazynu Etzel. Niemcy chcą mieć docelowo także terminal stacjonarny, jak polski obiekt w Świnoujściu. Warto przypomnieć, że dokonali sprzęgnięcia polityki państwa z działaniami komercyjnymi i dofinansowali Gasunie środkami niemieckiej wersji Banku Gospodarstwa Krajowego, czyli KfW, projekt German LNG Terminal o planowanej przepustowości 8 mld m sześc. rocznie. Pisałem, że ten przykład może posłużyć Polakom jako wzór interwencji państwa w budowę dodatkowych szlaków dostaw i przyspieszenia naszego FSRU. Gaz-System nieprzypadkowo został zasilony kwotą 3 mld zł na inwestycje.

https://biznesalert.pl/jakobik-polska-moze-miec-drugi-gazoport-szybciej/embed/#?secret=bNH0LvnvrA#?secret=wSQKz2KGX6

Wąskie gardła FSRU

Są jednak obiektywne ograniczenia, które mogą nie pozwolić go sprowadzić za rok, tak jak wnioskowało PGNiG. Pierwsza bariera to ograniczenia infrastrukturalne. Zatoka Gdańska jest pozbawiona nabrzeża oraz falochrony niezbędnego do pracy FSRU, a także układu łączącego statek z lądem i przyłączenia do sieci gazowej. Ponadto, należy zbudować gazociągi lądowe pozwalające odprowadzić rzeczone 6 mld m sześc. rocznie do tłoczni w Gustorzynie, która powstała w 2022 roku by rozprowadzać gaz ze Świnoujścia, Baltic Pipe oraz Gazociągu Polska-Litwa. To około 250 km nowych gazociągów. Dlatego Polacy zabiegają w Komisji Europejskiej o uproszczenie procedur związanych z pozwoleniami środowiskowymi, aby trwały jak najkrócej. Nieoficjalnie można jednak usłyszeć o terminie 2-3 lat, które oznaczałyby, że bez nowych rozstrzygnięć, zapewne z udziałem czynnika politycznego, FSRU w Zatoce Gdańskiej stanie najwcześniej w 2025-2026 roku, nawet jeśli Polacy wydzierżawiliby statek jutro. Następna bariera to jednak dostępność statków. Kolejne firmy europejskie zgłaszają się po FSRU, jak wspomniane firmy niemieckie z dwoma jednostkami wyczarterowanymi od Hoegh LNG, dwa obiekty dla holenderskiego Gasunie od New Fortress Energy oraz Exmar mające rozpocząć pracę w tym roku (jest infrastruktura), włoski Snam ubiegający się o kolejny obiekt czy duet Estonia-Finlandia, który także chce mieć pływający gazoport posiłkujący dostawy z Kłajpedy. Tymczasem na świecie działały w 2020 roku 43 jednostki FSRU a Financial Times donosił pod koniec marca o dostępności pięciu, z których nie każdy nadaje się na zimne wody Bałtyku czy Morza Północnego. Porozumienie zawierające warunki przyszłej umowy gazowej Sempra-PGNiG zawarte w Międzyzdrojach podczas konferencji GAZTERM zakłada dostawy do 4 mld m sześc. rocznie po regazyfikacji przez FSRU w Zatoce Gdańskiej od 2027 roku. PGNiG zgłosiło się już po moc FSRU w pierwszej fazie open season. Sygnatariusze porozumienia z Międzyzdrojów sygnalizowali, że jego realizacja wymaga przygotowań po obu stronach Atlantyku, a więc nowego ciągu skraplającego w terminalu Cameron LNG w USA i jednostki FSRU koło Gdańska.

https://biznesalert.pl/pgnig-zawarlo-z-amerykanami-porozumienie-o-dlugoterminowej-umowie-na-dostawy-lng/embed/#?secret=y3ZJO7Z6fF#?secret=hJXY9odnUm

Widzialna ręka polityki

Nieoficjalnie wiadomo, że rząd zajmuje się już opracowaniem planu pozyskania pływającego gazoportu. Należy zatem przedstawić kilka rekomendacji działania przybliżających Polaków do pozyskania FSRU. Warto rozważyć różne opcje, w tym dostosowanie wydzierżawionego tankowca LNG do pracy w roli pływającego gazoportu lub opłacenia budowy takiej jednostki w polskiej stoczni. Walka Polaków o kontrakt na dzierżawę pływającego gazoportu powinna się rozpocząć już teraz, aby z wyprzedzeniem zarezerwować jednostkę do Zatoki Gdańskiej. Wskazane jest przyspieszenie budowy infrastruktury towarzyszącej i dalsza walka o zmianę przepisów europejskich na takie, które na to pozwolą. Polska będzie prawdopodobnie posiadać pływający gazoport w tej dekadzie. Stanie się to szybciej niż w 2028 roku, ale przeszkody obiektywne nie pozwolą jeszcze z niego skorzystać w tym sezonie grzewczym, kiedy może dojść do eskalacji wrogich działań rosyjskiego Gazpromu podsycającego kryzys energetyczny. Z pomocą przyjdą dostępne i planowane do końca roku inwestycje: terminal LNG w Świnoujściu, Gazociąg Polska-Litwa i inne połączenia z sąsiadami, a także gazociąg Baltic Pipe pozwalające ograniczyć niedobory gazu występujące w Europie w tym sezonie grzewczym w razie całkowitej przerwy dostaw gazu rosyjskiego.

https://biznesalert.pl/jakobik-turbodywersyfikacja-wobec-inwazji-rosji-na-ukrainie-analiza/embed/#?secret=DuK1pQyXDT#?secret=vtLCkxIh5V

Trwa gra o nowe sankcje USA wobec Nord Stream 2, który czeka na certyfikację w Niemczech | OPEC+ nie boi się omikrona, ale pojawił się kolejny szczep

Trwa gra o nowe sankcje USA wobec Nord Stream 2, który czeka na certyfikację w Niemczech | OPEC+ nie boi się omikrona, ale pojawił się kolejny szczep

:Kompromis w sprawie nominacji ambasadorskich blokowanych przez Republikanów zapewnił możliwość głosowania ustawy wprowadzającej nowe sankcje wobec spornego gazociągu Nord Stream 2. Demokraci mogą jeszcze spróbować je wykoleić, ale ten gazociąg i tak czeka na certyfikację w Niemczech.

:Państwa porozumienia naftowego OPEC+ omówią czwartego stycznia możliwość zwiększenia podaży ropy. Według źródeł Reutersa będą się jednak trzymać planu zwiększenia wydobycia o w sumie 400 tysięcy baryłek dziennie przez mały wpływ nowego szczepu koronawirusa omikron na gospodarkę. Tymczasem pojawił się kolejny.

:Aktywiści apelują do Tesli o zamknięcie nowego sklepu w chińskim Sinciangu zamieszkałym przez mniejszość ujgurską prześladowaną przez komunistów.

Czytaj dalej„Trwa gra o nowe sankcje USA wobec Nord Stream 2, który czeka na certyfikację w Niemczech | OPEC+ nie boi się omikrona, ale pojawił się kolejny szczep”

Jest lista firm, które opuściły Nord Stream 2 przez sankcje USA. Brakuje pieniędzy | Spór UOKiK z Nord Stream 2 może potrwać nawet pół dekady

Pioneering Spirit buduje Nord Stream 2. Fot. Allseas
Pioneering Spirit buduje Nord Stream 2. Fot. Allseas

:Wyciekły nazwy kolejnych firm które wycofały się z Nord Stream 2 w celu uniknięcia sankcji USA. Są wśród nich amerykański serwisant Baker Hughes oraz ubezpieczyciel Axa Group.

:Niemiecki partner finansowy Nord Stream 2, czyli Wintershall DEA, przyznał w dokumentach, że spór o to, czy sposób finansowania tej inwestycji jest zgodny z prawem antymonopolowym z polskim Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumenta może potrwać jeszcze co najmniej trzy do pięciu lat. Czytaj dalej„Jest lista firm, które opuściły Nord Stream 2 przez sankcje USA. Brakuje pieniędzy | Spór UOKiK z Nord Stream 2 może potrwać nawet pół dekady”

Niemcy i Rosjanie są pewni finiszu Nord Stream 2. Tylko USA mogą go zatrzymać | Europa może zmusić Rosję do walki z emisją CO2 z użyciem CBAM

:Niemiecka firma Uniper oraz dyplomaci Austrii i Federacji Rosyjskiej przekonują, że sankcje USA nie zatrzymają Nord Stream 2 dzięki kontaktom z Waszyngtonem. Innego zdania są Amerykanie, którzy chcą poszerzyć te obostrzenia, a być może wprowadzić także kolejne.

:Wprowadzenie mechanizmu dostosowania do śladu węglowego może kosztować Rosję miliardy euro, ale i zmusić ją do dekarbonizacji – podaje Kommiersant. Czytaj dalej„Niemcy i Rosjanie są pewni finiszu Nord Stream 2. Tylko USA mogą go zatrzymać | Europa może zmusić Rosję do walki z emisją CO2 z użyciem CBAM”