:Die Welt podaje, że Francja walczy o uznanie atomu za źródło zrównoważone w taksonomii Unii Europejskiej, a przez to o możliwość finansowania bankowego inwestycji tego typu. Niemcy liczą na wpisanie tam gazu jako paliwa przejściowego, bo nie chcą atomu. Kompromis zakłada wpisanie obu tych źródeł i zyskałaby na nim Polska pragnąca korzystać z obu z nich na ścieżce transformacji energetycznej.

:Rosyjski Gazprom poinformował ósmego listopada, że sporny gazociąg Nord Stream 2 jest gotów do uruchomienia. Jego budowa skończyła się jednak 10 września, a dostawy nie ruszą bez certyfikacji regulacyjnej przez regulatora niemieckiego Bundesnetzagentur. Na przeszkodzie mogą także stanąć nowe sankcje USA, które domagają się zawieszenia certyfikacji.

Gdzie Niemcy i Francja układają się o taksonomii, tam polski atom i gaz korzystają

Die Welt podaje, że Francja walczy o uznanie atomu za źródło zrównoważone w taksonomii Unii Europejskiej, a przez to o możliwość finansowania bankowego inwestycji tego typu. Niemcy liczą na wpisanie tam gazu jako paliwa przejściowego, bo nie chcą atomu. Kompromis zakłada wpisanie obu tych źródeł i zyskałaby na nim Polska pragnąca korzystać z obu z nich na ścieżce transformacji energetycznej.

Spór między Niemcami a Francją o taksonomię miał się zakończyć porozumieniem Angeli Merkel i Emmanuela Macrona na ostatnim szczycie Rady Unii Europejskiej w październiku zgodą, że w taksonomii znajdą się gaz oraz atom, czego sygnałem miała być deklaracja Komisji Europejskiej, że Europa potrzebuje stabilnych dostaw energii z tych źródeł. Jednakże Austria i Luksemburg przeciwne atomowi, mogące dotąd liczyć na wsparcie Niemiec, kontratakują. Ich zdaniem taksonomia uwzględniająca te źródła nie będzie traktowana poważnie.

Komisja Europejska ma podjąć decyzję o taksonomii w grudniu. Stosowny akt delegowany ma zostać przedstawiony do końca roku i wówczas nie będzie wymagał zgody państw członkowskich oraz Parlamentu Europejskiego.

Francja ma sojuszników w postaci Polski oraz ośmiu innych krajów popierających atom, które podpisały się pod listem do Komisji Europejskiej o konieczności wpisania go do taksonomii. Polacy popierają także wykorzystanie gazu jako paliwa przejściowego, bo sami będą go potrzebować do zastępowania wygaszanych elektrowni węglowych w latach dwudziestych zanim powstanie atom w latach trzydziestych XXI wieku zgodnie ze strategią energetyczną, czyli Polityką Energetyczną Polski do 2040 roku.

Die Wielt/Wojciech Jakóbik

Nord Stream 2 jest gotowy, ale może zostać zamrożony, by nie dawał Rosji „kurażu do agresji”

Rosyjski Gazprom poinformował ósmego listopada, że sporny gazociąg Nord Stream 2 jest gotów do uruchomienia. Jego budowa skończyła się jednak 10 września, a dostawy nie ruszą bez certyfikacji regulacyjnej przez regulatora niemieckiego Bundesnetzagentur. Na przeszkodzie mogą także stanąć nowe sankcje USA, które domagają się zawieszenia certyfikacji.

– Nord Stream 2 został ukończony i jest gotowy do rozpoczęcia pracy – podał Aleksiej Finkow z Gazpromu cytowany przez TASS. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że Rosja „czeka cierpliwie” na aprobatę regulatora w Niemczech. – To zajmie trochę czasu, więc najważniejsze teraz jest, by czekać cierpliwie – powiedział cytowany przez Platts. Rosjanie przekonują, że Nord Stream 2 pomoże obniżyć wysokie ceny gazu w Europie, a ich krytycy twierdzą, że Gazprom celowo ogranicza podaż w celu wymuszenia tej spornej inwestycji. Polskie PGNiG dołączyło do procesu certyfikacji i uznało, że Nord Stream 2 stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa dostaw. Według resortu energetyki i klimatu Niemiec tak nie jest. Do PGNiG mogą dołączyć ukraińskie OGTSUA i Naftogaz, które czekają na decyzję.

Z tego względu Niemcy stanęły pod pręgierzem przeciwników Nord Stream 2. Der Tagesspiegel pisze, że stosunek do Nord Stream 2 będzie papierkiem lakmusowym nowej koalicji rządzącej „świateł drogowych” w Niemczech mającej składać się z Zielonych, Liberałów i Socjalistów, z których ci pierwsi są kategorycznie przeciwni rozpoczęciu dostaw przez sporny gazociąg. Istnieją jednak podejrzenia, że ten temat nie zostanie zawarty w umowie koalicyjnej ze względu na kontrowersje.

Temat Nord Stream 2 padł także w rozmowie telefonicznej prezydentów Polski i Ukrainy Andrzeja Dudy oraz Wołodymyra Zełeńskiego. – Rozmówcy byli jednogłośni w ocenie Nord Stream 2, głównie jako zagrożeniu z zakresu bezpieczeństwa i potwierdzili swą niepodważalną determinację na rzecz dalszego oporu wobec tego projektu – czytamy na stronie prezydenta Ukrainy. Warszawa i Kijów opowiedziały się przeciwko układowi Waszyngtonu i Berlina, który miał gwarantować bezpieczeństwo pomimo ukończenia projektu Nord Stream 2 a w zamian pozwolić na rezygnację z nowych sankcji przeciwko jego operatorowi zarejestrowanemu w Niemczech.

Jednakże kryzys energetyczny i celowe ograniczenie dostaw gazu z Rosji sprawiły, że temat nowych sankcji USA wraca na agendę. Suddeutsche Zeitung ustaliła, że USA zwróciły się do Europejskiej Służby Zagranicznej oraz ministrów spraw zagranicznych Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii o wykorzystanie sporu o Nord Stream 2 do wywarcia presji na Rosję w celu deeskalacji napięcia militarnego na Ukrainie. Amerykanie mieli oczekiwać od Niemców co najmniej zawieszenia lub zatrzymania procesu certyfikacji Nord Stream 2.

Szef komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów Michael McCall wezwał administrację Joe Bidena do wdrożenia zawieszonych sankcji wobec operatora Nord Stream 2 AG, bo inaczej rozpoczęcie dostaw „da Rosji kuraż do agresji na Ukrainie”. – W ciągu kilku miesięcy gazociąg Nord Stream 2 da kuraż reżimowi Putina do agresji przeciwko Kijowowi, bo Rosja nie będzie dłużej potrzebować systemu przesyłowego gazu na Ukrainie do dostaw na terytorium Europy Zachodniej. Z tego względu administracja Bidena musi teraz odwiesić sankcje przeciwko Nord Stream 2 i pracować ze społecznością transatlantycką w celu zatrzymania dostaw przez ten gazociąg – zaapelował McCall.

Senator Tom Cotton apelował o podobne  działanie na łamach Wall Street Journal, domagając się ponadto podobnego ruchu od Francji i Niemiec, które powinny zagrozić sankcjami już bezpośrednio wobec Gazpromu i Rosnieftu w razie nowej agresji na Ukrainie, a także usunięciem Rosji z międzynarodowych rynków finansowych. Grupa senatorów republikańskich pod wodza Jima Rischa wezwała także do zmiany ustawy budżetowej Pentagonu NDAA 2022 w celu zatrzymania dostaw przez Nord Stream 2.

TASS/Platts/Der Tagesspiegel/Kancelaria Prezydenta Ukrainy/Suddeutsche Zeitung/Wall Street Journal/Wojciech Jakóbik

Leave a Reply

Trending

Discover more from Wojciech Jakóbik Blog

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading

Discover more from Wojciech Jakóbik Blog

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading