:Rzeczniczka ministerstwa spraw zagranicznych Rosji Maria Zacharowa żąda wyjaśnień od Wielkiej Brytanii w sprawie smsa ówczesnej premier Liz Truss do sekretarza stanu USA Anthonego Blinkena, do którego miała napisać tuż po sabotażu gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2 „zrobione” (it’s done – ang.).

:Prezydent Iranu stwierdził, że firmy próbujące importować ropę z tego kraju otrzymywały pogróżki, ale trafia ona bez przeszkód do Azji. Spór o drony irańskie na Ukrainie zmniejsza szansę na rozpoczęcie dostaw na Zachód, które obniżyłyby ceny paliw na stacjach.

Rosja twierdzi, że Liz Truss napisała do Stanów po sabotażu Nord Stream 2 „zrobione”

Rzeczniczka ministerstwa spraw zagranicznych Rosji Maria Zacharowa żąda wyjaśnień od Wielkiej Brytanii w sprawie smsa ówczesnej premier Liz Truss do sekretarza stanu USA Anthonego Blinkena, do którego miała napisać tuż po sabotażu gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2 „zrobione” (it’s done – ang.).

Zacharowa uznała, że Europa straciła dostęp do 110 mld m sześc. łącznej przepustowości tych gazociągów z Rosji do Niemiec, które zostały przedziurawione wskutek wybuchów nieznanego pochodzenia. Rosjanie oskarżyli o to „Anglosasów”, a ich resort obrony ocenił, że dane wywiadowcze potwierdzają udział Brytyjczyków w sabotażu.

– Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie kto pozyskał tę informację ani jak. Jestem ciekawa odpowiedzi Londynu na takie pytanie: czy premier Liz Truss z Wielkiej Brytanii wysłała wiadomość do sekretarza stanu USA Antonego Blinkena natychmiast po tym jak gazociąg Nord Stream został wysadzony z treścią: zrobione – napisała Zacharowa na Telegram.

Wcześniej aktywista internetowy Kim Dotcom miał według mediów internetowy ujawnić te wiadomość, która rzekomo wycieka ze zhackowanego telefonu Truss.

Po sabotażu Nord Stream 1 i 2  doszło do licznych incydentów z udziałem infrastruktury strategicznej NATO, w tym terminwlu odbiorczego Baltic Pipe w Nybro i wycieku Ropociągu Przyjaźń.


Telegram/Wojciech Jakóbik

Drony Iranu nad Ukrainą zmniejszają szansę na obniżkę cen paliw dzięki jego ropie

Prezydent Iranu stwierdził, że firmy próbujące importować ropę z tego kraju otrzymywały pogróżki, ale trafia ona bez przeszkód do Azji. Spór o drony irańskie na Ukrainie zmniejsza szansę na rozpoczęcie dostaw na Zachód, które obniżyłyby ceny paliw na stacjach.

Irański prezydent Ibrahim Raisi ocenił, że „wrogowie” jego kraju grozili firmom, które chciały importować ropę z Iranu. – Wrogowie Iranu próbowali wprowadzić restrykcje na nasz przemysł i handel w celu izolowania Iranu, ale im się nie udało, bo Iran ma silne relacje ze wszystkimi krajami w Azji – powiedział na wystąpieniu przed rektorami uczelni irańskich cytowany przez Al-Mayadeen.

Iran jest objęty sankcjami uniemożliwiającymi handel ropą z użyciem dolarów przez wykluczenie z systemu bankowego SWIFT. Mimo to śle ropę na innych zasadach. Ewentualne, nowe porozumienie nuklearne pozwalające znieść restrykcje w zamian za kontrolę nad cywilnym programem jądrowym Iranu nie doszło do skutku. Wykorzystanie dronów irańskich przez Rosjan na Ukrainie dodatkowo zmniejsza szansę na układ z Zachodem w tej sprawie.

Irańczycy mogliby potencjalnie zwiększyć podaż ropy na rynku o nawet 2 mln baryłek dziennie, czyli tyle, o ile od listopada ma spaść podaż z krajów porozumienia naftowego OPEC+, które zdecydowały się na takie cięcia w obawie przed załamaniem na rynku ropy wywołanym recesją, windując ceny baryłki znów bliżej 100 dolarów, tym samym grożąc nowymi podwyżkami cen na stacjach paliw na Zachodzie. Rozmowy USA o ewentualnym wznowieniu dostaw ropy z Iranu czy Wenezueli na razie nie przyniosły skutku.

Al-Mayadeen/Wojciech Jakóbik

Leave a Reply

Trending

Discover more from Wojciech Jakóbik Blog

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading

Discover more from Wojciech Jakóbik Blog

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading