Wojciech Jakóbik Blog

PGNiG zapowiada prawną ofensywę w sprawie gazociągu OPAL. Polski koncern stawia Komisji Europejskiej 14 zarzutów w sprawie tej inwestycji. Dodatkowo kieruje wniosek w trybie pilnym do Trybunału Sprawiedliwości UE. Tymczasem w ostatnich godzinach pojawiła się sensacyjnie brzmiąca informacja o rzekomych wspólnych krokach Polski i Ukrainy ws. gazociągu OPAL. Dementował te doniesienia w PR24 Wojciech Jakóbik z portalu BiznesAlert.pl.

„Naftohaz Ukraina i PGNIG złożyły w niemieckiej Federalnej Agencji Regulacji Sektorów Sieciowych wniosek włączenie ich do porozumienia o wykorzystywaniu przepustowości gazociągu OPAL, łączącego Gazociąg Północny z infrastrukturą gazową w Niemczech i Czechach”. W Polsce jako pierwszy podał tę informację serwis Sputnik.

Jak zaznacza Wojciech Jakóbik, siedziba tego portalu jest w Rosji. Tłumaczą oni propagandowe informacje Kremla na różne języki, w tym polski. Skrajną nieodpowiedzialnością jest powtarzanie takich informacji i sugerowanie układu z Niemcami w sprawie OPAL – podkreślił gość audycji. – To kolejny przykład rosyjskiej wrzutki, która ma podkopać pozycję Polski i Ukrainy w oczach Europejczyków.

Jego zdaniem informacja jest niedorzeczna, ponieważ przepustowość gazociągu dla strony trzeciej będzie przydzielana na zasadzie aukcji, w których będzie decydować najtańsza oferta, a więc żaden układ nie jest formalnie możliwy.

Rurociąg OPAL to lądowa odnoga Gazociągu Północnego, poprowadzonego po dnie Bałtyku z Rosji do Europy, omijającego Polskę i Ukrainę. Obecnie Gazprom wykorzystuje tylko połowę mocy przesyłowej gazociągu. Niedawna decyzja Komisji pozwala Rosji do 2033 roku wykorzystać 80 procent przepustowości OPAL. W myśl tej decyzji, Gazprom zwiększy dostawy błękitnego paliwa do Europy, tymczasem od kilku lat Unia mówi, że chce zmniejszyć uzależnienie od rosyjskiego gazu.

Źródło: Polskie Radio 24