- Brent zbliża się do 84 dolarów za baryłkę. Powód to napięcia geopolityczne oraz dalsze cięcia wydobycia przez kraje porozumienia naftowego OPEC+. Z kolei Rosjanie mogą przestać w końcu mataczyć w układzie z Saudyjczykami.
- Rosyjski Rosnieft rozpoczyna sprzedaż aktywów w Niemczech i chce ją zakończyć we wrześniu. Rozstrzygnięcie w sprawie Rafinerii Schwedt ważne dla Polaków jest coraz bliżej, tymczasem Berlin może dać Kremlowi czas na zbycie aktywów.
Napięcie rośnie, a Rosjanie mogą przestać mataczyć przez sankcje, więc ropa drożeje
Brent zbliża się do 84 dolarów za baryłkę. Powód to napięcia geopolityczne oraz dalsze cięcia wydobycia przez kraje porozumienia naftowego OPEC+. Z kolei Rosjanie mogą przestać w końcu mataczyć w układzie z Saudyjczykami.
Wiceprezydent USA Kamala Harris wzywa do natychmiastowego zawieszenia broni w Strefie Gazy powołując się na rosnącą liczbę zgonów cywili palestyńskich. Reuters i AFP podają, że jest to jeden z najostrzejszych komentarzy USA pod adresem polityki Izraela po rozpoczęciu interwencji w odpowiedzi na ataki terrorystyczne z października 2023 roku. – Biorąc pod uwagę skalę cierpienia, niezbędne jest natychmiastowe zawieszenie broni – powiedziała Harris.
Tymczasem kraje porozumienia naftowego OPEC+ zobowiązały się do przedłużenia cięć wydobycia ropy o 2,2 mln baryłek dziennie na drugi kwartał 2024 roku. Saudyjczycy przedłużą samodzielne cięcie o milion baryłek dziennie, a Rosjanie ograniczą je oraz eksport o dodatkowe 471 tysięcy baryłek. Sankcje sprawiają, że cięcia wydobycia będą miały coraz większy udział w tej liczbie. To sygnał, że Rosjanie mogą zacząć realizować swe zobowiązania w pełni, faktycznie zmniejszając podaż na rynku. Manipulacja liczbami o wydobyciu i eksporcie sprawiała, że Moskwa była posądzana o mataczenie w OPEC+. Eksport morski ropy z Rosji sięgnął w lutym rekordowego poziomu z listopada 2023 roku rodząc podejrzenie, że rośnie, zamiast spadać zgodnie z układem OPEC+.
Reuters / AFP / Kommiersant / Wojciech Jakóbik
Niemcy mogą dać Rosjanom czas pomimo rozmów z Polakami o Rafinerii Schwedt
Rosyjski Rosnieft rozpoczyna sprzedaż aktywów w Niemczech i chce ją zakończyć we wrześniu. Rozstrzygnięcie w sprawie Rafinerii Schwedt ważne dla Polaków jest coraz bliżej, tymczasem Berlin może dać Kremlowi czas na zbycie aktywów.
Zarząd powierniczy w Rafinerii Schwedt został przedłużony do 10 marca 2024 roku. Jednakże ministerstwo gospodarki i klimatu Niemiec mówi Reutersowi, że „Rosnieft zadeklarował, że rozpoczyna proces sprzedaży akcji, który chce zakończyć w ramach okresu dalszego przedłużenia zarządu powierniczego”. To sugestia, że zarząd zostanie po raz kolejny przedłużony, na przykład w Rafinerii Schwedt, w której Rosnieft posiada 54 procent akcji.
– Sprawdzimy to, włącznie z zapewnieniami prawnymi. Podstawowy cel naszych akcji to nadal zapewnienie bezpieczeństwa dostaw, szczególnie zabezpieczenia pracy PCK Schwedt – deklaruje resort cytowany przez Reuters. Schwedt może odbierać więcej ropy przez naftoport w Gdańsku, a Polacy mieli zadeklarować otwartość na zapewnienie bezpieczeństwa w razie przerwy dostaw ropy charakteryzowanej jako pochodzącej z Kazachstanu z użyciem Ropociągu Przyjaźń w Rosji w razie problemu niemiecko-rosyjskiego. Reuters podaje, że Rosnieft wycofał jednak roszczenia wobec Niemców przeciwko zarządowi powierniczemu.
Istnieje podejrzenie, że Niemcy najpierw znacjonalizują udziały Rafinerii Schwedt, a dopiero potem zdecydują, czy sprzedawać je Polakom. BiznesAlert.pl potwierdził w Orlenie, że takie rozmowy się toczą, ale nie doszło dotąd do rozstrzygnięcia. PCK jest istotna między innymi ze względu na to, że zaopatruje Polskę zachodnią w paliwa w obliczu rosnącego ryzyka deficytu diesla.
Reuters / Wojciech Jakóbik
Leave a Reply