Autorski przegląd informacji o energetyce

Naftogaz uspokaja – dostawy nie zostaną przerwane. Eksperci mają wątpliwości

(REUTERS/AFP/TERESA WÓJCIK/ITAR TASS/WOJCIECH JAKÓBIK)

Ukraiński Parlament poparł wczoraj w pierwszym czytaniu projekt ustawy wprowadzającej sankcje przeciwko rosyjskim spółkom i osobistościom. Według wypowiedzi premiera Jaceniuka sankcje będą wymierzone w 65 rosyjskich spółek włącznie z Gazpromem oraz 172 politykom. Drugie czytanie projektu ustawy o sankcjach ma odbyć się w najbliższy czwartek. Agencje podkreślają, że jeśli sankcje obejmą Gazprom, to europejskie firmy energetyczne importujące gaz z Rosji będą musiały zmienić zasadniczo swoje umowy importowe. Naftogaz uspokaja, że każda europejska firma będzie mogła podpisać kontrakt z Ukrtransgazem na dostawy surowca w ilości takiej samej, jak od Gazpromu. Cena ma również pozostać ta sama. Eksperci wskazują jednak, że zmiana warunków tranzytu wymagałaby rewizji każdej umowy dotyczącej dostaw do Europy przez Ukrainę. W ukraińskich magazynach gazowych znajduje się obecnie 15,107 mld m3. Zimą musi się tam znaleźć 17-19 mld m3 aby tranzyt do Europy był możliwy. Ministerstwo Energetyki Ukrainy szacuje, że w okresie grzewczym niedobór surowca na ukraińskim rynku może wynieść około 7 mld m3.

List niezależnych producentów gazu do premiera Ukrainy

(WOJCIECH JAKÓBIK)

W liście do Arsenija Jaceniuka obejmującego stanowisko premiera Ukrainy firmy wydobywające gaz ziemny nad Dnieprem apelują o wycofanie podatku od wydobycia wprowadzonego przez obecny rząd w celu pozyskania środków na łatanie dziury budżetowej, która szybko rośnie wraz z wydatkami na wojnę z bojownikami rosyjskimi na wschodzie kraju. Ich zdaniem nałożenie podatku w wysokości 55 procent załamie wydobycie węglowodorów na Ukrainie. Pierwotnie podatek miał obowiązywać do końca roku, aby pokryć koszty wojny. Obecnie trwają rozmowy na temat jego przedłużenia.

Iran omija zachodnie sankcje

(NEW YORK TIMES)

Dzięki lukom prawnym w dokumentach dotycząch sankcji wobec Teheranu rośnie eksport ultralekkiej ropy irańskiej do Chin i pozostałych krajów europejskich. W ostatnich miesiącach Iran wysyłał 525 tysięcy baryłek ropy dziennie czyli dwa razy więcej niż w zeszłym roku. Zarobił na tym w ostatnich trzech miesiącach 1,5 mld dolarów. Irański eksport ropy naftowej spadł znacząco po wprowadzeniu sankcji zachodnich wobec postępów programu atomowego, który budzi niepokój w USA i Europie. Trwają negocjacje na ten temat i mają zostać zakończone w listopadzie tego roku.

W 2015 roku wzrośnie zapotrzebowanie na ropę naftową

(MAE)

Według Międzynarodowej Agencji Energii światowe zapotrzebowanie na ropę naftową w 2014 roku wzrośnie o 30 procent do poziomu 1,3 mln baryłek dziennie. W lipcu dostawy ropy naftowej wzrosły o 640 tysięcy baryłek dziennie dzięki wzrostowy wydobycia z krajów spoza OPEC. Dzięki temu zniwelowany został efekt spadku wydobycia krajów tej organizacji, nie licząc Arabii Saudyjskiej i Libii, gdzie zanotowano małe wzrosty.

Więcej w przeglądzie informacji BiznesAlert.pl