Autorski przegląd informacji o energetyce
W przyszłym roku ruszy budowa gazociągu na Krym
(RBK/Wojciech Jakóbik)
Budowa gazociągu z Kraju Krasnodarskiego w Rosji na okupowany Krym ma ruszyć w pierwszej połowie 2016 roku. Wartość projektu jest szacowana na 20 mld rubli.
Przedstawiciele rosyjskiego rządu odmówili komentarza na temat źródeł finansowania połączenia i tego, jakie firmy wezmą udział w przedsięwzięciu.
W pierwszym kwartale mają ruszyć pierwsze prace, a zakończą się w 2018 roku. Gazociąg ma osiągnąć przepustowość do 4 mld m3 rocznie, przy szacowanym rocznym zapotrzebowaniu półwyspu w wysokości około 2 mld m3.
Według rosyjskich planów w 2018 roku Krym ma się stać niezależny od dostaw energii elektrycznej. Do lata 2016 roku dostawy energii przez Cieśninę Kerczeńską mają wynieść 800 MW dziennie.
Rosjanie odkupią stacje paliw Kołomojskiego na Krymie
(Wiedomosti/Wojciech Jakóbik)
Krymska spółka Czarnomorneftegaz zajęta przez Gazprom wraz z rosyjską inwazją na Półwysep ma wziąć udział w zakupie 32 stacji paliw należących obecnie do Grupy Priwat ukraińskiego oligarchy Igora Kołomojskiego.
Stacje nie funkcjonują od czasu zajęcia Krymu przez Rosjan. Nowi właściciele będą musieli opłacić odszkodowanie dla Kołomojskiego z tego tytułu.
Na Krymie ceny paliw są subsydiowane przez Federację Rosyjską, ponieważ ze względu na odcięcie Półwyspu od Ukrainy kontynentalnej, energia, surowce i paliwa są tu trudno dostępne.
Rosyjskie aktywa w USA i Wielkiej Brytanii na razie bezpieczne
(RBK/Wojciech Jakóbik)
Pomimo faktu, że Francja i Belgia podjęły prewencyjne środki i zajęły aktywa rosyjskie w odpowiedzi na wyrok trybunału w Hadze uznający za bezprawną nacjonalizację Jukosu przez Moskwę, podobne działania w USA i Wielkiej Brytanii nie będą możliwe w najbliższym czasie.
Tim Osborne z firmy GML znanej wcześniej jako Grupu Menatep Limited przekonuje, że Anglosasi będą musieli najpierw przyjąć wyrok z Hagi we własnych sądach i zajmie to kilka lat. Nie mogą natomiast podjąć środków zapobiegawczych jak kontynentalne kraje wymienone powyżej.
Tymczasem Rosja nie uznaje wyroku i zapowiada, że nie pozwoli na jego egzekucję na swoim terytorium.
Leave a Reply