
:Kanclerz Angela Merkel opowiedziała się przeciwko sankcjom USA wobec Nord Stream 2, bo są według niej nielegalne.
:ERU Trading działająca na Ukrainie zakupiła testowy ładunek gazu z Grecji sprowadzony na terytorium ukraińskie przez gazociągu greckie, bułgarskie i rumuńskie. Ma nadzieje na udział Kijowa w inicjatywie Trójmorza. Ta firma współpracuje także z PGNiG przy dostawach z Polski.
:Białoruś zamierza sprowadzić we wrześniu 1,6 mln ton ropy naftowej, z czego do 1,4 mln ma pochodzić z Rosji. Mimo to nadal odbiera testowe dostawy z innych kierunków, tym razem Azerbejdżanu.
:Ruszył proces zgłaszania wiążących ofert wykorzystania przepustowości planowanego FSRU w Niemczech. Po 14 września ma ruszyć zbieranie rezerwacji przepustowości.
Merkel krytykuje sankcje wobec Nord Stream 2 i zapowiada jego powstanie mimo przeszkód
Kanclerz Angela Merkel opowiedziała się przeciwko sankcjom USA wobec Nord Stream 2, bo są według niej nielegalne.
Kommiersant/Wiedomosti/Wojciech Jakóbik
– Nie uważamy sankcji eksterytorialnych, to znaczy takich wykraczających poza terytorium USA, za legalne – powiedziała podczas wizyty w Stralsund. – Rząd niemiecki zamierza doprowadzić do ukończenia Nord Stream 2 pomimo sprzeciwu Stanów Zjednoczonych – dodała. W tym samym tonie wypowiadał się minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, który uznał, że nie uda się zatrzymać Nord Stream 2.
Minister spraw zagranicznych Heiko Maas przyznał wcześniej, że Niemcy rozmawiają z USA o planie rozszerzenia sankcji wobec Nord Stream 2 według projektu, który sprawiłby, że zostaną nim objęte firmy europejskie zaangażowane w ten projekt, na przykład partnerzy finansowi jak niemieckie BASF/Wintershall czy E.on/Uniper.
Partner PGNiG na Ukrainie sprowadził tam LNG z Grecji i mówi o Trójmorzu
ERU Trading działająca na Ukrainie zakupiła testowy ładunek gazu z Grecji sprowadzony na terytorium ukraińskie przez gazociągu greckie, bułgarskie i rumuńskie. Ma nadzieje na udział Kijowa w inicjatywie Trójmorza. Ta firma współpracuje także z PGNiG przy dostawach z Polski.
Argus/Wojciech Jakóbik
Dostawy fizyczne z Grecji sięgnęły 24 MWh. ERU zadeklarowało, że zamierza sprzedawać gaz z tego kierunku na rynku ukraińskim zamiast reeksportować go do Unii Europejskiej. Celem dostawy testowej było uruchomienie pierwszego importu z terminalu Revithoussa LNG w Grecji. Jeżeli okaże się, że będzie opłacalna ekonomiczne, ERU ma sprowadzać z tego kierunku więcej gazu.
Jarosław Mudry, partner zarządzający ERU Trading cytowany przez Argus Media, uznał testową dostawę z Grecji, przez Bułgarię i Rumunię, na Ukrainę za sygnał o możliwości włączenia Kijowa do inicjatywy Trójmorza. To platforma współpracy ekonomicznej krajów Unii Europejskiej między Adriatykiem, Bałtykiem i Morzem Czarnym. Trwają rozmowy na temat włączenia w jej przedsięwzięcia Ukrainy oraz innych krajów spoza Unii.
ERU Trading jest partnerem PGNiG na Ukrainie. Polacy dostarczają mu regularnie gaz, uruchomili biuro w Kijowie i zamierzają razem z nim wydobywać surowiec nad Dnieprem.
Białoruś zwiększa import ropy z Rosji, ale nie rezygnuje z alternatyw
Białoruś zamierza sprowadzić we wrześniu 1,6 mln ton ropy naftowej, z czego do 1,4 mln ma pochodzić z Rosji. Mimo to nadal odbiera testowe dostawy z innych kierunków, tym razem Azerbejdżanu.
Biełnaftachim/Oilcapital.ru/Wojciech Jakóbik
Rosyjski Transnieft informuje o rezerwacji 1,45 mln ton przepustowości Ropociągu Przyjaźń na poczet dostaw ropy na Białoruś. Dostawy w sierpniu sięgnęły 1,06 mln ton wobec 1,72 mln w analogicznym okresie 2019 roku.
Biełneftechim informuje, że drugiego września do Odessy dotrze tankowiec z ropą z Azerbejdżanu, skąd trafi do Rafinerii Mozyr. Pojedyncze dostawy spoza Rosji (Azerbejdżan, Norwegia, USA, Arabia Saudyjska) docierają na Białoruś wobec jej deklaracji o woli zmniejszenia zależności od dostawców rosyjskich, ale póki co nie zostały przekute na kontrakt długoterminowy. Trwają rozmowy na temat wykorzystania w tym celu rewersu Ropociągu Przyjaźń w Polsce, ale mogą być utrudnione przez krwawą rozprawę reżimu w Mińsku z obywatelami protestującymi po sfałszowanych wyborach prezydenckich z sierpnia tego roku.
Całkowite dostawy spoza Rosji mają sięgnąć w 2020 roku około miliona ton wobec zapotrzebowania rafinerii białoruskich sięgającego 18 mln ton rocznie.
Niemiecki rywal polskiego gazoportu zbiera chętnych na przepustowość
Ruszył proces zgłaszania wiążących ofert wykorzystania przepustowości planowanego FSRU w Niemczech. Po 14 września ma ruszyć zbieranie rezerwacji przepustowości.
LTEW/Wojciech Jakóbik
FSRU w Wilhelmshaven to przedsięwzięcie niemieckiego Unipera, które zakłada sprowadzenie jednostki do skraplania i regazyfikacji w pobliże tej miejscowości. Przepustowość „pływającego gazoportu” ma sięgnąć 9,78 mld m sześc. rocznie i będzie porównywalna z docelową mocą terminalu LNG w Świnoujściu. Niemcy chcą rozwijać ofertę towarzyszącą dostawom konwencjonalnym, czyli małe LNG, bunkierkę i przeładunek na mniejsze jednostki, podobnie jak Polacy.
Ostateczna decyzja inwestycyjna o Wilhelmshaven FSRU zapadnie pod warunkiem pozyskania wszelkich niezbędnych zgód i pozwoleń. Za projekt jest odpowiedzialna spółka LNG Terminal Wilhelmshaven GmbH (LTEW) należąca w stu procentach do Unipera. Ma sprowadzić FSRU od Mitsui O.S.K. Lines. Co ciekawe, ta ostatnia spółka jest także partnerem finansowym gazociągu Nord Stream 2, którego przepustowość zostanie zagrożona konkurencją ewentualnego obiektu w Wilhelmshaven.